The Sims 3 - Pokolenia - przedpremierowe dyskusje

Witam, witam Jestem nową użytkowniczką, więc jakby co, dopiero się tu orientuję Nie no, po prostu serce mi wali jak oszalałe, po tym co przeczytałam na wirtualnych simach!:
- Tzw. wymyślony przyjaciel może stać się zwykłym simem. Z wymyślonym przyjacielem porozumiewamy się prawie identycznie, jak ze zwyczajnym simem (poprzez te same interakcje).
- Pojawi się plac zabaw z masą rekreacyjnych obiektów dla dzieci - zjeżdżalnią, wieżą wspinaczkową, piaskownicą, huśtawką (dwuosobowa i jednoosobowa) oraz grą w klasy.
- Wózki dziecięce są w pełni funkcjonalne, dzieci można przewozić z jednego miejsca w miasteczku, do drugiego.
- W domku na drzewie dzieci mogą się bawić np. w piratów, albo wylewać wodę na innych simów.
- Pojawią się łóżka piętrowe. Będą dostępne łóżka z jednym materacem, pod takimi łóżkami można ustawić np. sofę lub biurko, a także łóżka z dwoma materacami, przeznaczone dla dwójki dzieci (jedno śpi na górze, drugie na dole).
- Sąsiedzi mogą zadzwonić po policję, gdy nastolatkowie będą robić im psikusy. Rodzice mogą ukarać swe dzieci.
- Simowie mogą "dłubać" przy zlewach i tryskać wodą w twarze innych.
- Simowie mogą opowiadać straszne historie, przez co niektórzy w nocy będą mieć koszmary.
- Pojawi się łuk weselny, simowie będą mogli też razem pokroić weselny tort.
- Simowie będą mogli chodzić na randki.
Źródło: Wirtualne simy

Nie mogę się doczekać randek, no i wózki będą prawdziwe! Wprawdzie na razie nie mam The sims 3 (no niestety, to jest wina za słabego kompa, nowy kupię sobie dopiero pod koniec czerwca, a wtedy witaj trójeczko! xD), ale jak tylko będę mieć, na 100% kupię ten dodatek. Podobał mi się już od trailera. Może dlatego, że podobała mi się muzyka? xD Ale randki?! Tego się chyba nikt nie spodziewał!...

[Master of Disaster]

@up - no tak, z tego samego powodu zamiast win czy nalewek w Wymarzonych Podróżach mamy nektary... Jednak pewne elementy mogliby trochę modyfikować, bo wydaje mi się, że idą po najmniejszej linii oporu. Nadal mam nadzieję, że dodadzą choćby możliwość kąpania niemowlaków i małych dzieci, co zresztą powinni umożliwić już w podstawie, ale znając EA nie będzie im się chciało. Wybaczcie, że wciąż to powtarzam, ale co poradzę, że mnie to wkurza. Poza tym, myślę, że z animacją wsiadania na rower czy do samochodu też mogliby to JAKOŚ zrobić.

Litości!!! To za to że w grze jest mowa o seksie,ciąży i homoseksualiżmie( nie wiem czy dobrze odmieniłam) ludzie napiętnują jej twórców? A co z grami gdzie krew sika na prawo i lewo,odrabuje się głowy wrogom,nasyła wojska na inne kraje? Powinni je wycofać,ale nie...w programach o grach komputerowych sa wychwalane! Jak powstałam gra Wiedżmin to krytycy aż się dławili z zachwytu nad nią mimo,że główny bohater nie bawi się z bestami w piaskownicy tylko je morduje,a TS są mieszane z błotem za to co poprzednie pokolenia traktują nadal jako tabu?

Dla mnie kretynizm,gdyż dwa lata temu jedna z posłanek gadała o wprowadzeniu "wiedzy o życiu w rodzinie" od pierwszej klasy podstawówki a wiadomo jakie pytanie pojawiłoby się odrazu z ust dziecka...Gadanie,że bocian przynosi dzieci jest już nie modne bo dzieciaki nie są głupie. Przykład: mój bratanek-ma 4 lata i jest ciekawy śwaiata.Gdy usłyszał od swojej mamusi,że to bociany przynoszą dzieci zareagował natychmiast " Mamo ale ja się urodziłem w lutym,a zimą bociany mieszkają w cipłym kraju". I kto w takiej sytuacji wychodzi na głupka?

Jest wiele gier,które promują sex i dzieciaki w to grają np.gry online,wiec interakcjie z wiązane z romansem czy ciąża u nastolatki nie wywoła w głowie dzieci szkód bo one już świetnie wiedzą co się z czym je....A głupotą by było trzymać je w świdomości,że dzici biora sie np. z pocałunków jak to było w TS1 bo tylko by to ich bardziej zniechęciło do buziaków

Sory za rozpiskę,ale normalnie mnie nosi jak o tym myslę.

Napisał Saheli019

\A co z grami gdzie krew sika na prawo i lewo,odrabuje się głowy wrogom,nasyła wojska na inne kraje? \

No tak, ale takie gry mają oznaczenie +16/+18, więc twórcy mogą pozwolić sobie na tego typu efekty. Są rodzice, którzy selekcjonują gry, w które dzieci mogą grać (jednak są jeszcze tacy rodzice), a więc na pewno nie kupią dziecku gry z takim oznaczeniem. W sumie dzieci brzydzą się widokiem, jak to ujęłaś ładnie, krwi sikającej na prawo i lewo. Przykładowo, moja 10 letnia kuzynka zobaczyła jak z nudów grałem sobie w GTA San Andreas i odrąbywałem ludziom głowy kataną () to ją ten widok wyraźnie obrzydził.
Co do seksu - wyżej wspomniana kuzynka już w pierwszej klasie podstawówki pytała się mnie czy wiem co to jest seks i masturbacja, bo ona, cała podekscytowana, wie Dzisiejsze dzieci są inne niż kilka lat temu i sądzę, że te kilka interakcji typu ciąża u nastolatki nie wyrządziłyby żadnej szkody

Raz pamiętam, jak koleżanka do mnie powiedziała, że nie będzie grać w butelkę na całowanie, bo nie chce zajść w ciąże

Popieram cie, Saheli.

O, będą randki!

[kaka123]

Co z tego, że od 12 lat? Dzieci w tym wieku są inne. Sikanie krwią różni się od seksu. Jak dzieci wcielają się w rolę mordercy, a raczej potwora, który sieka na kawałki wszystko, co stanie mu na głowie, to mogą w przyszłości chcieć naśladować swojego bohatera, a kiedy grają w grę, w której można uprawiać seks zwiększy im się popęd seksualny, zaczną się masturbować, lub wyrosną na zboków. W tym wypadku TS odpada, bo tam seksu jest mało i nie jest on szczegółowo pokazany.
Saheli019 Twój bratanek jest świetny XD.
Nayi tak właśnie jest, kiedy rodzice nagadają dzieciom głupot o bocianach, a one pojęcia nie będą wiedzieć w jaki sposób się w ciążę zachodzi.
Nightfalla kuzynce się dziwię, bo stosunek płciowy IMO nie jest estetyczniejszy niż rąbanina. I to, i to jest obrzydliwe na swój sposób.

Napisał kaka123

\Jak dzieci wcielają się w rolę mordercy, a raczej potwora, który sieka na kawałki wszystko, co stanie mu na głowie, to mogą w przyszłości chcieć naśladować swojego bohatera

No była taka sytuacja kilka lat temu, że chłopak zamordował bodajże swojego ojca, brata i kolegę. A to wszystko przez to że jak był młodszy grał w Grand Theft Auto i inne krwawe gry. Ja, nie powiem, też lubiłem sobie pograć w takie gry, w sumie nadal lubię, ale ja potrafiłem i nadal potrafię odróżnić rzeczywistość od fikcji. Niektórzy niestety nie umieją, a efekty jakie są, takie są.

A czego uczą teraz w podstawówkach ? W tym półroczu doszły mi pro-rodzinne i jaki niby pytania były? Skąd się biorą dzieci, co to jest seks, masturbacja i inne. Te pytania oczywiście w większej połowie zadane były dla jaj, bo połowa mojej klasy wszystko już wiedziała. Dzieci w wieku 12 lat wiedzą już o tych sprawach, więc nie przerazą się na widok ciężarnej, wirtualnej simki.

[anie_1981]

Wzrasta przemoc i seksizm wśród dzieci i młodzieży, ale czy same z siebie takie są, bo "takie są czasy"? Ja mam 30-stkę na karku. Za "moich czasów", bajki były "dla dzieci", były pokojowe, spokojne. A teraz? Włączcie sobie cartoonNetwork i inne tego typu bajeczki... Wszędzie, w bajkach i grach niby "dla dzieci" jest przemoc. Jakie mają być te "dzieci", skoro od najmłodszych lat pasie się je takimi "bajeczkami i grami"?

A wracając do tematu, ja jestem jednak za tym, by w Pokoleniach nie doszły nastolatki w ciąży itd. Tak jak pisałam ileś postów wyżej, takie rzeczy można sobie załatwić modami. A jeśli komuś "mody nie chodzą", to świadczy to tylko o tym, że nie potrafi ich instalować, lub ma złą wersję moda do swojej wersji gry. Rozsądni rodzice, którzy (dla odmiany) patrzą co dziecko robi na komputerze, będą potrafili nie dopuścić do pojawienia się takiego moda w grze ich dzieci. Ale niestety, coraz ciężej ciułać pieniądze i często rodzicom nie chce się spędzać czasu z dzieckiem. Po prostu kupią mu grę, albo włączą bajkę i mają z głowy.

[sebi27]

Może wróćmy do rozmowy o grze.Ja mam nadzieje że dobrze wszystko wymyślą i już nie mogę się doczekać