|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 11.08.2009
Skąd: Dziwnowo
Płeć: Mężczyzna
Postów: 313
Reputacja: 10
|
![]()
O tak pierwsze meblowanie domku było ekstra, ale zachwytu jakiego doznałem wchodząc do trybu tworzenia rodzin nie zapomnę chyba wcale i te okolice i ta grafika... to było coś.
Tak jak osoba wcześniej uważam że sims 3 są okropne - takie pulpety... |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 08.10.2009
Skąd: nvm :D
Płeć: Mężczyzna
Postów: 898
Reputacja: 10
|
![]()
Kuzynka załatwiła mi pirata
![]() ![]() ![]() Do The Sims 3 bardzooo powoli się przyzwyczajam, aczkolwiek dalej wolę ,stare The Sims 2 ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
`Mi się już znudziła dwójka, teraz tylko pykam w trójkę. ; ddd
|
![]() |
![]() |
#4 |
Zarejestrowany: 25.02.2009
Skąd: Toussaint
Płeć: Kobieta
Postów: 815
Reputacja: 10
|
![]()
ja także nadal gram w dwójkę.najpierw był pirat potem oryginał...a teraz uzależnienie
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 22.10.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 728
Reputacja: 11
|
![]()
Częściej gram w trójkę, ale nie ma to jak dwójka...
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zarejestrowany: 02.08.2010
Skąd: Warszawa.
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 33
Reputacja: 10
|
![]()
Ja mam The Sims 3, ale mi nie działają :/.
Uwielbiam The Sims 2 i zdecydowanie je wolę. Trójka jest poza tym bardzo trudna bo grałam u kuzyna ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja to pamiętam
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zarejestrowany: 25.06.2007
Skąd: Warszawa
Wiek: 32
Płeć: Mężczyzna
Postów: 242
Reputacja: 10
|
![]()
Ja miałem pirata, pozyczonego od koleżanki (do dzisiaj zapomniałem oddać ;D) i pierwsze co zrobiłem jak włączyłem grę to było "big wow" ta grafika, możliwości budowania itp! W porównaniu z 1 to był szł ;D ekscytowałem się wszystkim ;d a najbardziej chyba budowaniem fundamentów i tym że można edytować obiekty ;D
__________________
Wake me up when september ends |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ach, pamiętam ten czas. Przez dwa tygodnie jęczałam mamie, by kupiła mi The Sims 2. Jedynki prawie nie znałam, dlatego pobrałam z internetu i się zakochałam. A potem dostałam dwójkę i... jedynka wyleciała z komputera. Czułam, jakby wielka magia tkwiła w tej grze, grałam jak zaczarowana. Ta grafika, te okolice, to zaawansowane tworzenie sima... Coś niesamowitego.
W trójkę grałam u przyjaciela i stwierdziłam, że nie bije dwójki. Plastikowe simy mnie najbardziej irytowały, to było dla mnie nie do przeżycia. Ale muszę przyznać, że opcje całkiem niezłe. Mimo wszystko, jak napisałam wyżej, nie bije tym dwójki. |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|