06.11.2009, 17:55 | #62 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
Zdarzyło mi się kiedyś, gdy moi Simowie byli w pracy i przyszli goście, zadzwonili do drzwi a ja ich ogradzałam płotkiem. W ten sposób miałam na działce całą 'Simlandię' - żartuję! ale dużo ludzi zgromadziłam...
|
06.11.2009, 18:01 | #63 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
Ja to kiedyś wprowadzałam na jedną parcelę około 32 ludzi (po sobie, 4 rodziny), zrobiłam taki Simowy cmentarz. Potem wprowadziłam rodzinę którą grałam. Pokojówka nie mogła sobie poradzić z ilością kałuż.
Zrobiłam familię, ojciec + matka + jedna ładna córka + jedna brzydka córka. Tą brzydką zamknęłam w małym pomieszczeniu z lodówką, toaletą i samochodzikiem do zabawy. Niezły ubaw był. |
06.12.2009, 18:11 | #64 |
Zarejestrowany: 13.07.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 865
Reputacja: 10
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
kiedyś bardzo się zezłościłam i zabijałam wszystkich simów, aż miałam cmentarz. wprowadziłam nową rodzinkę i jak ktoś był niegrzeczny to brałam ich na cmentarz albo budowałam domy bez okien, podłogi...
|
31.12.2009, 14:49 | #65 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
Ja z kolezanka robilysmy cmentarz. Zamykalysmy simow ogrodzeniem na wet przechodniow, stawialysmy TV i stol, a na nim lampe alladyna i zawsze wybieralysmy ogien. Niezle sie fajczylo, raz ojciec uratowal dziewczynke od smierci i byla zielona.
Ta parcela byla wielka i w polowie zasypana grobami. Na koncu juz nokogo nie bylo stac na ta parcele hehe. Zamierzemy zrobic tak w Sims 2. |
31.12.2009, 15:08 | #66 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
Ja zrobiłam rodzinę Wielopokoleniową i jest tam 8 osób a lska nie może juz miec dzieci bo za duzo urodzila. Hehe fajne ta rodzina nadal w nia gram. Ale też z koleżnką zrobilysmy rodzinę Kucharz I tam byla Laska Ludwika i Facet Tymoteusz laska raz umarla ale facet poprosil smierc o zycie dla ukochanej osoby i ozyla a ten facet 2 razy umarl i dwa razy laska go uratowala. Heh Fajne te obie rodziny
|
04.01.2010, 17:32 | #67 |
Zarejestrowany: 10.11.2009
Skąd: Minecraft
Płeć: Kobieta
Postów: 219
Reputacja: 10
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
Hehe, w tym to jestem doobra. :p
A moja Simka urodziła dziecko i ciągle płakało. Przyszedł pracownik i go zamurowałam. Byłam wnerwiona, że zamurowywałam kto mi się podwinął pod rękę. Całe miasto było u mnie, bo miałam kod Move objects.
__________________
mod eidt: nieregulaminowa sygna. |
31.01.2010, 14:57 | #68 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
Ja nieraz robiłam po prostu dziwnego sima w dziwnym domu Basen w kuchni itp.
|
05.05.2010, 11:15 | #69 |
Zarejestrowany: 13.03.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 70
Reputacja: 10
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
Robiłem już szpitale, Hogwarty, komendy policji, więzienia, płonące domy, parcele pełne Frankensteinów... Największą satysfakcję jednak miałem ze zrobienia 'szkoły przetrwania' ;] - 8 simów odciętych (dosłownie odciętych) od świata i zdanych tylko na siebie samych. Usuwałem im kosz, skrzynkę na listy, drogę (kodem move objects) i taki śmieszny wihajsterek żeby ich sąsiedzi nie odwiedzali. Jedyne co zostawało na parceli, to olbrzymi zarośnięty staw, pomościk do wędkowania, namiot (jedyna rzecz ściągana przeze mnie z neta) i ognisko. Cała parcela była mocno zalesiona, żeby dodać takiego bardziej... dzikiego klimatu. ;] Ciekawe rzeczy się na tym odludziu działy, jednak żeby nieco bardziej urozmaicić zrobiłem jeszcze coś w rodzaju 'nagród' dla swoich simów. Dla każdego z nich wyznaczałem konkretne zadanie (poderwać sima o imieniu xxx, wzniecić pożar, nie zesikać się w ciągu 12 simowych godzin [^^']) i jeśli się wywiązywali, otrzymywali jeden mebel tylko dla siebie (nikt inny nie mógł z niego korzystać; jeśli to zrobił, automatycznie został karany przez 24 godzinny pobyt w klatce 3x3) lub jednodniową wycieczkę do cywilizacji. Jeśli zaś zawodzili, odbierałem im meble, kazałem spać na dworzu lub też - gdy zadanie miało ważniejszy priorytet - zabijałem ich. W końcu na parceli zostawał jeden sim, który w nagrodę za wytrwałość dostawał... normalne, zwykłe życie. ;] I tak z moich zabaw ocalało już 4 z 24 simów. . .
|
28.05.2010, 17:29 | #70 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Najbardziej szalony pomysł w grze...
No nie wiem, ja zawszę robię takie wielkie "zamczyska" z lochami xP i Wielkimi cmentarzami.
A tak wgl to Robię sobie tak jak to jest w The sims 2 Osiedlowe życie - robię osiedla. Po wpisaniu kodu robię płot przez ulicę - do końca działki i 2 mieszkania, rodziny 3, 4 osobowe ze zamkniętym cmentarzem do którego każda rodzina może wchodzić w wyznaczonych godzinach. w dodatku otwieram w płotku wejście do 2 działki w jakiś tam też wyznaczonych godzinach, i gdy ojcowie-dzieci są w szkole a matki mają mało towarzystwa. Nigdy mi się to nie nudzi - Polecam. |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|