Kody vs normalna rozgrywka

[Muffshelbyna]

Czasem zdarzy mi się włączyć testing.
Motherlode używam w większości rodzin.
Jednak mam też takie rodzinki, w których nie używam żadnych kodów związanych z pieniędzmi czy potrzebami, bo po prostu lubię wyzwania i taką realistyczną grę

[Słodki Pan Ciastek]

Napisał muffinka

mam też takie rodzinki, w których nie używam żadnych kodów związanych z pieniędzmi czy potrzebami, bo po prostu lubię wyzwania i taką realistyczną grę

Zgadzam się. Miałem to pisać, ale skoro muffinka mnie wyręczyła to dziękuje

[Mikhaila11]

Ja gram raczej bez kodów, ale prawie zawsze gdy buduje domy używam motherlode.

[ajditia]

Napisał muffinka808

Jednak mam też takie rodzinki, w których nie używam żadnych kodów związanych z pieniędzmi czy potrzebami, bo po prostu lubię wyzwania i taką realistyczną grę

Też takie mam ^^

[Zielona Herbata]

Pierw tylko grałam kodami, ale w końcu uznałam, iż gra mnie już tak nuży, że w końcu dam spokój tym kodom i pogram normalnie Granie bez kodów sprawia mi więcej rozrywki.

[madelia]

Jak grałam w simsy 2, to grałam na kodach praktycznie bez przerwy, ale motherlode używalam tylko przy budowaniu i urządzaniu domu, jesli w trakcie gry brakowalo mi kasy, nigdy im nie pomagałam Dodatkowo, w karierach za pomocą kodów dawałam moim simom mase przyjaciół do awansu. Ale teraz dopiero widzę, że to nie miało sensu.

[Arisane]

dobra, umiem grać bez kodów Ale tak właściwie wszystko zależy od rodzinki, którą gram i czy chcę im kupować dobry dom, bo jak np. gram pięcioosobową rodzinką w budzie dla dwóch osób to to chyba logiczne, że wpiszę motherlode ale staram się bez kodów

[alpherainn]

Gram cały czas z kodami. Nie chce mi się zdobywać kasy, poprawiać potrzeb, skupiam się na karierze i umiejętnościach

[Julsowa]

Gram bez kodów, nie dodaję sobie pieniędzy, a także nie używam boolpropa. ^^ To niezłe wyzwanie.

[demur_]

Nie pamiętam, kiedy ostatnio grałam bez kodów . Wpisanie "testing..." to pierwsza rzecz, którą robię po włączeniu gry. Motherlode używam przy budowie/urządzaniu domu, a potem już nie - niech sami zarabiają. To, ile razy wklepię kod na kasę, zależy od poziomu, na jakim mają żyć Simowie - czy to ma być eksluzywna chata czy raczej nie.