![]() |
#721 |
Naczelny Grafik
Zarejestrowany: 26.04.2011
Skąd: Z Niemcami.
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,344
Reputacja: 24
|
![]()
-Okej, dziekuje. Skontaktuje sie jeszczce. Jak dowiesz sie czegos nowego,pisz smialo. - Usmiechnalem sie i wyszedlem z budynku.
__________________
![]() |
![]() |
|
![]() |
#722 |
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,419
Reputacja: 46
|
![]()
- Jeśli ktoś się tu ośmiesza, to tylko ty! - powiedziałam.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#723 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
Qwert mi nie odpisuje, napisałem ponownie
"Więc jak? Maqryll" |
![]() |
![]() |
#725 |
Zarejestrowany: 07.12.2007
Skąd: Leszno
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,788
Reputacja: 10
|
![]()
John wstał od stolika. Obrócił się na pięcie, przystanął przy stoliku obok, gdzie siedziała trójka ludzi. Położył zamaszyście dwie ręce na stoliku, z takim impetem że podskoczyły wszystkie naczynia.
- I tak nie wykorzystacie tej wiedzy. Zaczną nas wybijać po kolei, a Wy nawet nie wiecie gdzie szukać matoły. Rzucił wrogie spojrzenie po każdym uczestniku tego przedstawienia. - Nie chcecie wyginąć i znaleźć się na okładce brukowca jako denaci. Radzę wam zacząć myśleć. A jeżeli wam to nie wychodzi to radzę Wam odwiedzić mnie w pracowni w budynku dowództwa. Pytajcie o kartografa. Skierują Was do mnie. Jak mnie nie będzie zostawcie wiadomość u zastępcy dowódcy. Omiótł raz jeszcze wszystkich wzrokiem. Po czym wyszedł z impetem trzaskając drzwiami od stołówki. Ostatnio edytowane przez kubuss : 02.08.2013 - 11:53 |
![]() |
![]() |
#727 |
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,419
Reputacja: 46
|
![]()
- Ja też przepraszam - odpowiedziałam - Powinniśmy zastanowić się nad jakimś planem... Myślisz, że Meona rzeczywiście jest z mafii?
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#728 |
Zarejestrowany: 07.12.2007
Skąd: Leszno
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,788
Reputacja: 10
|
![]()
Odstawiając fascynujące Johna przedstawienie udał się do swojej kwatery.
- Mam jeszcze chorobowe, poczytam sobie książkę, może w między czasie przyjdzie mi jakiś pomysł do głowy. Udawszy się do kwatery, legł na łóżku zatracając się w lekturze.... |
![]() |
![]() |
#729 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
- Hmmm... nie wiem, nawet jej nie znam. To ten typek, co tu podszedl cos o niej mowil... w dodatku do siebie. - odpowiedzial
- Najbardziej podejrzany jest Maqryll. Chodzi i rozpowiada niestworzone historie. To jakis oblakaniec, kto wie co mu moze strzelic do glowy. - dodal
__________________
|
![]() |
![]() |
#730 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
Chodziłem po parku z moją torbą
Przypomniała mi się wczorajsza sytuacja, jak chciał mnie uderzyć Zagotowało się we mnie Wyciągnąłem mój najostrzejszy nóż Schowałem go pod rękaw I spokojnie poszedłem do stołówki Był tam, mam na myśli Dona Podszedłem do niego, wywaliłem jego krzesło na ziemię on również upadł Pochyliłem się nad nim i powiedziałem -Dasz sobie ze mną spokój? Nie jestem mordercą, ale mogę się nim stać-warknąłem i podłożyłem pod jego gardło nóż |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|