Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 1 > The Sims 1: Uwagi na temat gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 23.08.2004, 12:05   #1
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Nie mogę wciąż pisać Aneglina, angelina, angelina. Więc potrzebne mi bylo zdrobnienie. Zresztą twoje opowiadanie bardzo mi się podoba, a że pisałam drugą częśc czy trzwecią w której angelina się rolzwijała pisałam na szybko i dlatego tak jej dałam na imię. Przepraszam, że cię wkurzyłam, chyba sama spakuję manatki i się wyniosę. Cokolwiek nie napiszę nie wiem czemu jest beznadzieją i plagiatem. Linka dzięki za słowa otuchy.
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 23.08.2004, 17:46   #2
Fayy
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Oki więc zaczynam..
W poprzednim odcinku...
Nikt się jednak nie odezwał, Anita pomyślała o najgorszym, zawołała ojca. Pan Adam wywarzył drzwi i weszli do środka......
Daria leżała na podłodze. Musiała się poślizgnąć pod przysznicem bo zasłonka od niego była urwana. Pan Adam zadzwonił na pogotowie, po kilku minutach przyjechało pogotowie.
-Czy coś jej będzie- spytał pan Adam.
- Narazie nie wiemy tżeba zrobić szczegółowe badania.- odpowiedział lekarz.
Pan Adam pojechało do szpitala z córką, a Anita została w domu z Agatką. O godzine 22 zadzwonił telefon, Anita odebrała.
- Halo? O część tato co z Darią?- spytała.
- Ma tylko zwichniętom kostke._powiedział ojciec.
Anita odetchneła z ulgom.
- Aha, córuś jade teraz do firmy bo powiedzieli że mają jakąś sprawe do załatwienia ze mną.
-Aha.
- To pa.
-Pa -odpowiedziała Anita.
Anita połorzyła Agatkę spać, zjadła kolecje i czekała na ojca, bo coś długo nie wracał. O godzinie 24 Anita usłyszała skrobot w dzwiach.
CDN.
Kara kara pisz dalej! Proszę!
  Odpowiedź z Cytatem
stare 23.08.2004, 19:22   #3
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Linka twoje odcinki sa coraz ciekawsze ale coraz krótsze!!Już chyb a jie wyrobię!
Dzięki że to czytasz~!!
odc.10
- Nie chcę na nie patrzyć- powiedziała Kaja w szpitalną poduszkę. Marcin załamał się.
- Kochanie tak nie może być. Pokochaj Maję jak Angelinę. - odparł bezradny mąż kołysząc wózkiem.
- Ale Angelinkę nosiłam pod własnym sercem i znam ją od 5 lat, a to,to coś widzę peirwszy raz w życiu i jest niewychowane, w dodatku mogę się założyć, że ona powstała wskutek wpadki. - Wymruczała Kaja przytulając 5-letnią córeczkę. Minęły 3 tygodnie. kaja leżała w domu oglądając na wideo "w pustyni i w simcity". Nagle wyszła z pod kołdry. Mąż zlikwidował jej zapasy marihuany i alkoholu, nawet papierosów. Angelina była jeszcze w przedszkolu. Po odebraniu jej miały pojechać tramwajem do Caroline, ponieważ Marcin zajmował się promocją jej płyty. Wstała i poszła do pokoju Majusi. Marcin wydzielil jej pokoik który był wcześniej zakątkiem spokoju Angeliny i jej zabawek którymi sie już nie bawiła. Teraz pod okienkiem zasłoniętym białą zasłonką w misie stała kołyska z drewna, poktryta zasłonką w ten sam motyw, a z sufitu zwisał pofalowany baldachim. Przewijaczek, lampy, skrzynia z zabawki, wszystko utrzymane w takiej samej kolorystyce. Podeszła do kołyski. Z pod falującej równo kołderki wystawała różowa czapeczka. Jej buźka była śliczna. Pogłaskała ją po niej.
- Czemu nikt cię nie chciał??-zapytała cicho. Mała otworzyła oczy. Popatrzyła jej prosto w jej oczy.
- Bleuighhh- Wydała z siebie okrzyki. Kaja wzięła ją na ręce. Przypomniała sobie jak to było kiedy pierwszy raz zobaczyła Angelinę. Taka sama kruszynka - pomyślała biorąc ją na ręce. Połozyła ją na przewijaku, przewinełą, nakarmiła, przebrala wsadziła w wózek, ubrała siebie i poszła po Angelinę.
- Chodź córeczko!! - powiedziała do Angeliny w szatni i pojechały tramwajem do Caroline. Otworzyła im drzwi i ją zamurowało.
- Kaja........ty żyjesz.......- Powiedziała.
- A czemu mam nie żyć?- zapytała.
- Spójrz: podstawiła jej najnowszy numer Dziennika simowskiego. Widniał na nim wielki napis: "Gwiazda Kaja nie żyje. Wspominajmy ją dobrze. Skończyła na dnie."-głosil wielki napis....
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.08.2004, 16:51   #4
Fayy
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Więc pisze........
W poprzednim odcinku...
Anita połorzyła Agatkę spać, zjadła kolecje i czekała na ojca, bo coś długo nie wracał. O godzinie 24 Anita usłyszała skrobot w dzwiach
ODC.6
Anita zbiegła na dół, w drzwiach stał ojciec jakis nie swój.
- Co się stało?- spytała.- Czy coś z Darią?
- Nie - odpowiedział krótko ojciec.
- No to co się stało?
- Wyrzucili mnie z pracy.
Anita nie mogła uwierzyć! Jej ojciec pracował tam odkąd pamięta! A teraz......
* * *
Mineły 3 lata.... Państwo Owal kupili sobie mały domek, Wcale nie mieszkali sobie aż tak źle. Pan Adam znalazł prace tak by Anita mogła chodzić do szkoly, teraz pracował w domu. Daria dostała pieska (samiczke) Lulu. Był to jej ukochany zwierzak. Żyli sobie spokojnie, Daria oddzyskała swoją Średnią, Anita wróciła do szkoły Miała już 18lat, a Agatka no cóż ... bawiła sie. Pewnego wieczora Daria (jak zwykle) wybrała się do parku z koleżankami i Lulu, a Anita została w domu i gotowała kolacje, Agatka oglądała telewizje a ojciec robił coś na komputerze. Był to zwyczajny wieczór. Państwu Owal udało się przerzyc te 3 lata dzięki oszczędnością (dość dużym) na swoim końcie. W pewnym momęcie Anita z kuchni dosłyszała pisk opon. "Jak ci ludzie jeżdzą"-pomyślała. Ten pisko był może kika laej dalej. W pewnym momęcie Anita usłyszała piski skowycie i drapanie o drzwi. Poszła zobaczyć co to. Otworzyła drzwi i............................
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.08.2004, 08:00   #5
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

LINKA....linka linka linka linka!!jestem taka ciekawa co się stanie dalej że jush nie mogem!
odc.11
Caroline schowała bezwiednie gazetę za plecy.
- Dziewczynki zostają u ciebie. Aneglinko, masz być grzeczna i bawić się z beatką. WS wózku jest wszystko czdgo potrzebuje Majusia, gdyby sie rozpłakała tam masz jedzenie i pampersy. Jadę do sądu a potem do Marcina. Wpadniemy po nie około 17 - wyrecytowała Kaja i wcisnęła jej do ręki garść zimnych monet. Zbiegła ze schodów z ekspresją pociągu towarowego i wyleciała na ulicę. Zatrzymała się tuż przed tramwajem. Wybiegł za nią tramwaista ale jej juz nie było. Pobiegła do bialego budynku sądu. Wzięła specjalistyczny kwit, wypełniła go i złożyła wniosek o sprawę w sądzie u miłej simki.
- Już jutro ma pani pierwszą sprawę. - Powiedziała grzecznie kobieta i zatrzasnęła okienko z siłą simki Kamili Simkolimowskiej. Kaja wybiegła radosna z sądu i pobiegła do studia.
- Kochanie, ubierz się na jutro w garnitur, mamy sprawę w sądzie.
- o co?? i czemu jesteś taka rozszczebiotana?? - zapytał niepewnie mąż.
- Bo to moja sprawa. Mam nadzieję że ją wygram. Sprawa o ten artykuł:- pokazała mu gazetę. Marcin pokiwał głową po czym powiedział jej żeby wyszła bo ma klienta od jej płyty.
- TU JEST KAJA!!- wrzasnął fan. zbiegło się sporo ludzi, proszących o autografy. Kaja cierpliwie podpisywała każdy z dedykacją, podpisywali jej płyty, ona im podpisywała plakaty....było wesoło. Bardzo wesoło. Ale podświadomość kazała wracać Kai do siostry. Przebiła się przez tłum fanów i odjechała taksówką. Podjechała wprost pod dom. Światła się paliły, ale słychać było krzątaninę. Weszła do windy, wyjechała do góry i podeszła pod drzwi. Zadzowniła. Gdy nikt nie odpowiedział otworzyła je. Poszła do pokoju. U jego progu była plama krwi.
- Dziewczynki?? Caroline? Beacia?- zgadywała Kaja. - która sobie przecięła paluszka?
- W lazience!! - krzyknęła przerażonma Caroline. Kaja weszła tam. W wannie leżała Malutka maja. Krwawiła silnie z główki. Była poparzona.
- Co jej się stało??- zapytała.
- Kaja.....spokojnie.....poszłam ją przewinąć....do kuchni na stół. Ale ona się sturlała z niego jak sięgałam po pampersa....i wpadła w garnek z wrzątkiem.
- Halo? Simowska Karetka? PRoszę na Aleję simową 16 dziecko, 3 miesiące rolzcięta głowa poparzenia III stopnia na całym ciele. - Po chwili podjechała karetka. Lekarze wpadli jak bomby do mieszkania.
- Gdzie dziecko??- zapytali chórem. Kaja wskazała im łazienkę. W ręcznikuy leżała tam Maja.
- Nie wiem czy przeżyje......musimy wezwać helikopter - powiedział lekarz
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.08.2004, 09:04   #6
she
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Cytat:
Originally posted by Kara_kara@Aug 23 2004, 01:05 PM
Nie mogę wciąż pisać Aneglina, angelina, angelina. Więc potrzebne mi bylo zdrobnienie. Zresztą twoje opowiadanie bardzo mi się podoba, a że pisałam drugą częśc czy trzwecią w której angelina się rolzwijała pisałam na szybko i dlatego tak jej dałam na imię. Przepraszam, że cię wkurzyłam, chyba sama spakuję manatki i się wyniosę. Cokolwiek nie napiszę nie wiem czemu jest beznadzieją i plagiatem. Linka dzięki za słowa otuchy.
Tak trudno było zobaczyć, że bohaterka mojego odcinka jest Angelina , a skrót to Angel? Mogłaś wziąść każde inne imię -_- <_<
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.08.2004, 12:49   #7
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

No to najlepiej jak ona będzie miała na imię pierda albo jakoś inaczej bo widzę że nia ma imienia które by wam nie odpowiadało. Ja tam widziałam tylko Angel więc proszę,....nie łapcie mnie za słowa. Niech ta cholerna córka będzie miała na imię Kinga i koniec. Do zobaczenia w kolejnym odcinku. :wacko:
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.08.2004, 19:21   #8
Fayy
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Napisze coś nie długo! Może jutro.........
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.08.2004, 20:49   #9
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

odc. 12
LINKA PISZ PISZ PISZ PISZ
odc.12

-Marcin? - zadzowniła szybko do męża Kaja.
- Taaak? Kochanie, masz status platynowej płyty. - odparł na to marcin.
- Przyjedź szybko. Maja jest w szpitalu w SimWarsaw. My mieszkamy w SimCity biegnę zarezerwować bilety na dzisiejszy lot. Za 15 minut będzie kolejny. Zbieraj się. - Powiedziała Kaja i się rozłączyła. Telfonicznie zarezerwowała trzy miejsca i wzięła Kingę na ręce. Pobiegła na lotnisku. Marcin już tam był.
- Co jej się stało. ? Kaja....kochanie co jest?p- zapytał mąż niepewnie.
- Maja wpadła do garnka z gorącą wodą....nie wiem jak to się stało. - Powiedziała szybko pochlipując. Po chwili byli już w powietrzu. Mala kinga właśnie robiła im wykład na temat chmurek. Dopadł ich telefon...
-Halo?
-panstwa córka żyje. mozna ją odebrać do domu. dziękuję i dowidzenia.
************
2 lata później.
Kaja była modelką i piosenkarką. Filmy zdecydowanie z nią się nie sprzedawały. Maja miała już 2 latka, chodziła i była cieprliwą uczennicą życia. Kinga poszła do szkoły. Miała najładniejszy plecaczek ze szkoły i oryginalne buty. Nikt takich nie miał choć były dla nich tanie. Marcin....marcin zaczął pić. Kaja za niedługo spakowała manatki i wyjechała do Caroline do SimWarsaw. Tam przeniosła swoją karierę i rozwinęła skrzydła. Na dobre. Nie było już wielu zamówień jak w SimCity. Zaczęło im byc ciasno w domu. Mieszkały we czwórkę z chodzącym małym dzieckiem w dwupokojowym mieszkaniu. W jednym większym pokoju mieszkała KAja z córeczkami, w mniejszym Caroline. Kaja zaczęła szukać jakichkolwiek ogłoszeń o mieszkaniach. Znalazła dwupokojowe z kuchnią + łazienka. Kupiła je i już koljenego dnia była cudownie rozmarzona leżąc w nowym mieszkaniu na kanapie. Jednak sielanka nie trwała długo. Ciszę rozerwał dzwonek. Kinga się uczyła a Maja drzemała po obiedzie. W drzwiach stał Marcin z nożem.
- Ty pi*** Przeklęta. Stoczyłaś mnie na dno!! Dz***** teraz sprzedajesz gorące towary na ulicy co? Jesteś brzydka ochydna!! A masz!! - ugodzona nożem niezbyt głęboko Kaja opadła na dywan. A marcin radośnie zarechptał.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 28.08.2004, 10:09   #10
Cocco
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Teraz ja!
__________________________________________________ __________________________________________________ _______________________________________

Pewna szesnastoletnia Simka, Emma Warton (czyt. emma łarton)
uciekła z domu. Zadzwoniła po...
-Halo? Taksówkę, jak najszybciej,
tak, w okolice Simcity!
-Znalazła piękny dom , z czerwonej cegły.
Odrazu go kupiła. Jednak nie wiedziała co ją spotka aż do następnego ranka...

C.D.N,
__________________________________________________ __________________________________________________ ____________________________________
Może być?
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 11 (0 użytkownik(ów) i 11 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 17:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023