![]() |
#752 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Zgodziła się. Oby zaraz nie zmieniła zdania.
- To w takim razie... Może pomogę Ci się spakować? |
![]() |
![]() |
#753 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
- To bylo zupelnie inna sytuacja! - krzyczal.
Po chwili ciszy powiedzial - Chcesz, to sobie tutaj stoj. Ja ci nie otworze! Don zalozyl stopery i udal sie do sypialni. Chcial sie polozyc, odpoczac. Zbyt duzo sie dzialo. - Co za palant. Mysli, ze mu po tym wszystkim uwierze? - pomyslal
__________________
|
![]() |
![]() |
#754 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
pomóc spakowac? Nie, lepiej nie!
- Nie, dziękuje, zrobię to sama, po swojemu, nie lubię jak ktoś grzebie w moich rzeczach. Bez urazy.
__________________
Majestatyczność
|
![]() |
![]() |
#755 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Po powrocie do kwatery odkryłem, że Charionette nadal śpi. Usiadłem na swoim łóżku i zacząłem rozmyślać o tym, w jaki sposób zdemaskować Maqrylla i jak znaleźć jego współpracowników. Qwert miał rację, że pochopne działanie może bylko przysporzyć nam kłopotów. Musimy działać ostrożnie i przede wszystkim, znaleźć więcej sojuszników.
|
![]() |
![]() |
#756 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Odmówiła. Pewnie ją wkurzyłem.
- No to ja... pójdę załatwić jakieś drugie łóżko, no i ogarnę wszystko - powiedziałem i odszedłem w kierunku mojego mieszkania. |
![]() |
![]() |
#757 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
-Oszalaleś?!
Odpuściłem, chyba poszedł spać. Poszedłem do kwatery Chrupka, miałem jeszcze mój nóż. -Otwórz! wiem, że tam jesteś, słyszę, że ktoś chodzi!- darłem sie wbijając nóż w drzwi Otorzyl, popełnił błąd Rzuciłem się na niego, upadł na ziemie, przyłożyłem mu nóż pod gardło i powiedziałem "-Mordercą nie jestem, rozumiesz?! Ale uwierz, mogę się nim stać, daj sobie już spokój, wiem, że za mną mnie przepadasz!" |
![]() |
![]() |
#758 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
- Dobra, to ja idę się pakować i przyjdę tam.
nie chciałam aby Qwert mi pomagał. mam dużo zdjeć, których nie chcę aby zobaczył. nie powinien. schowam je gdzieś.
__________________
Majestatyczność
|
![]() |
![]() |
#759 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Wracając do mieszkania z nowym łóżkiem dla Roi, słyszałem jak ludzie szepczą po kątach. Podobno Maqryll biega po Atlantydzie z nożem i grozi ludziom. Był już u Dona, ale poszedł gdzieś indziej. To skłoniło mnie do zamontowania w drzwiach dodatkowego zamka.
Po powrocie do mieszkania złożyłem łóżko, zamontowałem nowy zamek i posprzątałem swoje szpargały, żeby zrobić trochę miejsca dla jej rzeczy. Byłem już gotowy na przeprowadzkę Roi. |
![]() |
![]() |
#760 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
Odrzucilem go i wybieglem.
Poszedlem pod drzewo pod ktorym wczoraj wieczorem zadnalem. Dzis, mimo wczesnwj pory znow sie polozylem, i usnalem. |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|