The sims 2 V.S The sims 3

Napisał ogonowa

Pomyślcie też nad tym jak porównujecie te simsy 2 i 3...


Niektórzy z was porównują sims2 + dodatki z sims3, to jest bardzo nielogiczne. Ponieważ 3 to dopiero podstawa, powinniśmy porównywać tę podstawę z podstawą 2, a nie z wszystkimi dodatkami...


Mi bardziej podchodzi 3, z tego powodu, że ma w sobie więcej rzeczy niż w 2. Przykładowo są rośliny, które były dopiero w CPR. Są ciekawsze interakcje, życie jest ciekawsze, kariery Simów są urozmaicone, jest łowienie ryb, którego w 2 nie było..


Zastanówcie się jak to porównujecie, bo naprawdę to nielogiczne.

zgadzam się z Tobą, ludzie porównują the sims 2 + dodatki, a nie tą podstawową.

Ja wolę trójkę, jest bardziej uzupełniona, można robić więcej rzeczy już w podstawie, nie trzeba czekać na dodatek powiedzmy nocne życie, żeby jeździć samochodem po mieście

ale trzeba czekać na pory roku czy zwierzęta,które powinny być w podstawie :>
ale kochane EA postanowiło nabić sobie trochę kasy,przecież nie będą graczy rozpieszczać!
po co robić rewolucyjną grę,skoro można zrobić lekki bubel,bo i tak wiadomo że ludzie to kupią?i dodatki do tego bubla również?

ciężko byłoby mi się przerzucić teraz z trójki na dwójkę,to prawda.ale im dłużej gram,tym bardziej brakuje mi pór roku,chciałabym żeby simka miała kotka,albo psa.
w podstawie dwójki było dużo więcej ubrań,fryzur(kręcone włosy,ludzie!),mebli.nie było opcji "twórz styl",ale dla mnie jest ona zbędna trochę.było za to więcej "meshy",i można było zrobić coś naprawdę różnorodnego.
A w trójce?wszystkie moje simy mają takie same łóżko,kuchenkę,lodówkę,prysznic.nie ma zbyt dużego wyboru ;/
brakuje mi półścianek,podestów.dachy wyglądają okropnie i nigdy nie układają się tak,jak chcieliśmy.
animacje zrypane bądź żywcem zerżnięte z dwójki.nie naprawiono wielu błędów bądź usunięto to,co było fajne.

Tak, ale gdy dopiero do sklepów weszła2, nie było w niej przecież zwierzaków, tylko potem, w dodatku, więc jest taka sama historia. Poczekajmy na dodatki, a pewnie zwierzęta będą. Dopiero 3 jest 2 tygodnie.. spokojnie.

chyba juz pisalam, ze im dluzej gram w the sims 3 to bardziej sie do niej przekonuje
trzeba tylko czekac na dodatki z neta i upragnione zwierzaki!

Ta... dojdziemy do kolejnego dodatku w stylu "osiedlowe życie, czyli abrakadabra w przebraniu" i powstaną the sims 4... bo po co myśleć kreatywnie, lepiej wrzucać to samo, tylko obciągnięte trochę lepszą grafiką. Wiec nie ma się co denerwować, nie odpuszczą sobie dodatków.

Bardziej przypadła mi do gusty trójka.
Powód? Może dlatego,że mozna prawie wszystko modyfikować pod względem praktycznie wszystkiego. Albo dlatego,że mozna zbierać różne rzeczy np. kamienie i je potem szlifować.
Ogólnie,bardziej jest to wszystkie rozbudowane.Gdyby było jeszcze parę dodatków,byłoby idealnie (:

[mario]

Myślę, że ciężko się zdecydować, co jest lepsze. Grafika i otwarty świat w TS3 jest ogromną zaletą tej części. Brak ekranów wczytywania też. Jednak tutaj lista zalet praktycznie się kończy. Przemieszczanie się po mieście to koszmar, a mam na myśli pojazdy jeżdżące. Co to do cholery ma być? Taksówka pojawia się na zawołanie, nie wiadomo skąd, a sim do niej się po prostu teleportuje. Żenada. TS2 jest the best, ale wkurzają ekrany wczytywania.

[ultraviolence]

Napisał Désignér

Co to do cholery ma być? Taksówka pojawia się na zawołanie, nie wiadomo skąd, a sim do niej się po prostu teleportuje.

A jeszcze "lepsze" jest to, jak przez auto przejeżdża jakiś młokos na rowerze... Nawet w jedynce, kiedy pojazd ruchomy natrafiał na jakąś przeszkodę, to zatrzymywał się i trąbił, a nie tak beztrosko przenikał przez obiekt i jechał dalej.

[Mamełe]

Napisał helena

A jeszcze "lepsze" jest to, jak przez auto przejeżdża jakiś młokos na rowerze... Nawet w jedynce, kiedy pojazd ruchomy natrafiał na jakąś przeszkodę, to zatrzymywał się i trąbił, a nie tak beztrosko przenikał przez obiekt i jechał dalej.

Pamiętam, ze strasznie mnie to denerwowało, bo zabierało dużo czasu
A i tak jak dłużej postały, to znikały w nicość...

sims 3 sa zdecydowanie lepsze! mimo wielu wad