Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 3 > The Sims 3: Uwagi na temat gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 30.06.2010, 17:29   #71
Serakel
 
Avatar Serakel
 
Zarejestrowany: 17.05.2010
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
Postów: 234
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

Ja gdy miałam wzmożoną płodność i jadłam arbuzy, bo chciałam bliźniaczki to urodziła się jedna dziewczynka, za drugim razem to samo, za trzecim urodził się chłopiec ale 1 nie jadłam arbuzów bo myślałam ze to przez nie rodzi się jedno dziecko- dziewczynka, wykasowałam te dzieci w edytorze miasta, bo chciałam bliźniaczki, za czwartym urodziły mi się bliźniaczki, ale tak pomieszałam w rodzinie ojca który miał zonę, ze już nie miał zony i dodatkowo miał bliźniaczki, wiec wykasowałam ojca i rodzinę ojca i bliźniaczki, ojca i jego rodzinę z zapisanej rodziny w biblioteczce dałam do miasta, znowu ich swatałam i za pierwszym razem urodziły się bliźniaczki.
Arbuzy działają, ale u mnie chyba tylko na jedna dziewczynkę, a z jabłkami nie próbowałam.
Mojej siostrze urodziły się trojaczki- dziewczynki, gdy oboje rodziców miało wzmożoną płodność, dwie z trojaczków były białe, jedna blondynka po mamie a druga brązowa po tacie, ale dziwne ze trzecia była prawie murzyn a rodzice biali. Dziwne te geny, te moje bliźniaczki to jedna była blondynka tak jak mama, ale inny blond i dlatego zmieniłam na taki jak jej mamie, a druga była brązowa, a ojciec rudy:?f?? i zmieniłam na taki jak ojcu
Serakel jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 30.06.2010, 20:40   #72
adrianah1
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

Moja simka przez jakis czas bez przerwy rodzila chlopcow (blizniaki) obojetnie czy jadla arbuzy czy tez nie. Tak bardzo chcialam, by urodzily im sie dziewczynki, ze moja simka co chwile zachodzila w ciaze, kiedy rodzili sie kolejni chlopcy, po prostu ich wykasowywalam, i simka znowu zachodzila w ciaze... Po chwili zorientowalam sie, ze ci wszycsy "usunieci" przeze mnie chlopcy sa w zwiazkach mojej simki, az mi sie przykro zrobilo, ze wymordowalam osemke dzieci :/ zdenerwowalam sie i wylaczylam gre.

Po paru dniach gre wlaczylam, chlopcow nie bylo juz w zwiazkach mojej simki. Ona znowu zaszla w ciaze. Przekonana bylam, ze znowu urodzi blizniakow chlopcow. Pogodzilam sie juz z tym i postanowilam juz nie ingerowac wiecej w jej ciaze Urzadzilam chlopiecy pokoj... sliczny, niebieski, 2 lozeczka, 2 foteliki. Wszystko dopasowane. Przez cala ciaze moja simka ciezko pracowala w ogrodku, do ostatnich godzin ciazy Pojechala do szpitala prosto z ogrodka.. a tu nagle pojawia sie informacja, ze na swiat przyszla zdrowa dziewczynka, potem kolejna, i ku mojemu zdziwieniu, 3 dziewczynka ) Oczywiscie ucieszylam sie, ale musialam znowu remontowac pokoj

Trojaczki, to masakra. Matka padala ze zmeczenia podczas gdy dzieci darly sie w nieboglosy... Rozregulowal im sie caly dzien. Uczyla ich w nocy, jak zajmowala sie jedna, to druga sie darla, bo miala brudna pieluszke i tak bez konca... W koncu nie wytrzymalam... i zagralam kodami i ustawilam potrzeby statyczne ))

Dodam na koniec, ze poraz pierwszy trojaczki urodzily sie identyczne, wszystkie mialy wlosy do ramion, czarne wlosy po rodzicach. Tylko jedna simka odziedziczyla oczy po matce - niebieskie, pozostale po ojcu - piwne. Poza tym sa identyczne nawet maja takie same brwii.

Ostatnio edytowane przez adrianah1 : 30.06.2010 - 20:43
  Odpowiedź z Cytatem
stare 03.07.2010, 15:27   #73
Arkia
 
Zarejestrowany: 23.04.2010
Skąd: Kielce
Wiek: 25
Płeć: Kobieta
Postów: 39
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

Ja mam taką rodzinkę, co jest... nienormalna pod każdym względem. Na początku to ich zrobiła moja siostra z 1 bobasem. Wszyscy byli niebiescy, mieli elfie uszy i spłaszczony nos (siostra ich na Na'vi zworowała - mieli nawet nazwisko "Na'vi", a babka się Neytiri nazywała ). Ta babka chciała wychować 5 dzieci do wieku nastolatka. Ok, cały czas płodzili dzieci, wyprowadzali je... Siostra chciała, żebym grała bez kodów. Ale jak mam 6 dzieci w domu i 2 dorosłych, to jak tu bez kodów wytrzymać?! Dzieci miały kojce na podwórku, bo w domu miejsca nie było... xD Ale później ich ojciec dużo zarobił i się przeprowadzili do większego domu, tego jakby na bagnach, takiego starego i opuszczonego :> Było super, itd., ale później się okazało, że ich jedna córka ma... blond włosy! A rodzice mieli czarne obydwoje. Ale cóż, strasznie ładnie jej w tych jasnych włosach było. No to jako jedyną córeczkę ją w domu zostawiłam. Znalazłam jej facia, no i... Odkryłam przede wszystkim, że oprócz kontaktów takich jak "Zięć" czy "Teść" jest również "Pasierb" i "Pasierbica" (bo ten facio wcześniej żonę miał i dwoje dzieci). Po jakimś czasie jeden dzieciak miał urodziny na młodego dorosłego, i wreszcie go miałam wyprowadzić. No to Neytiri (ta pierwsza babka) chciała mu z tej okazji naprawić głupie stare radio. No i ją prądnęło xD Kosiarz przylazł, i zostawił nagrobek. I to podczas urodzin jej syna! xD Myślałam, że nie wytrzymam. Na urodziny mu matka umarła! Dobrze, ale trzymajmy się tematu. Nie będę tu o Na'vijkach (xD) gadać. No więc potem mąż Neytiri ją ożywił, i była babka-duch. Fajnie, 2 dzieci nawet miałam duchowate (reszta niebieska, po tacie). Ich blond córcia też się z faciem rozmnażała. Ale ten związek mi nie wyszedł. Bo chciałam zaniebieszczyć miasto, i to było tak: Zwykle mi się u niej podwójne rodziły normalnoskóre dzieci, ale za to z elfimi uszami i spłaszczonym nosem. Raz mi się tylko zdarzyła niebieska dziewczynka. Jedna, bo jej matka miała trojaczki - łatwo policzyć, że jeśli w domu mieszka 4 dorosłych (czyli babcia i dziadek, mama i jej mąż), to jeśli najpierw babcia zajdzie w ciążę, a potem mama, (babcia po staniu się duchem jest młodsza od swojej córki ), to jeśli babcia urodzi trojaczki (czyli mamy już 7 simów), to jej córka może urodzić tylko jedno dziecko. I właśnie to jedno dziecko było niebieskie. Ale miało normalne rysy twarzy Cóż, trudno się mówi Potem ich przeprowadziłam do większego niepiętrowego domu (te trzy mnie przy urodzinach wykańczały, tym bardziej, że na samej górze miałam "Wesołe Przedszkole" i żłobek...). A arbuzy i jabłka zawsze, ale to zawsze mi działały. Bo na zmianę miałam chłopaki, dziewczyny, chłopaki, dziewczyny. Jakby co, to Neytiri ma teraz 13 dzieci i jakieś 6 wnuków Pięcioro od mieszkającej u nich, i jedno od jednego wyprowadzonego syna. On się ożenił z Darlene Bunch i ma z nią syna. Ale... jaśniutkoniebieskiego. Prawie białego. Mimo, że sami Na'viowie są na fulla ciemnoniebiescy. Możliwe, że maluch odziedziczył niebieskość po ojcu, ale jasny odcień skóry po matce
Arkia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.07.2010, 17:11   #74
Kamis
 
Avatar Kamis
 
Zarejestrowany: 28.03.2010
Skąd: Polska ^^
Płeć: Kobieta
Postów: 1,019
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

Cytat:
Napisał Arkia Zobacz post
Ja mam taką rodzinkę, co jest... nienormalna pod każdym względem. Na początku to ich zrobiła moja siostra z 1 bobasem. Wszyscy byli niebiescy, mieli elfie uszy i spłaszczony nos (siostra ich na Na'vi zworowała - mieli nawet nazwisko "Na'vi", a babka się Neytiri nazywała ). Ta babka chciała wychować 5 dzieci do wieku nastolatka. Ok, cały czas płodzili dzieci, wyprowadzali je... Siostra chciała, żebym grała bez kodów. Ale jak mam 6 dzieci w domu i 2 dorosłych, to jak tu bez kodów wytrzymać?! Dzieci miały kojce na podwórku, bo w domu miejsca nie było... xD Ale później ich ojciec dużo zarobił i się przeprowadzili do większego domu, tego jakby na bagnach, takiego starego i opuszczonego :> Było super, itd., ale później się okazało, że ich jedna córka ma... blond włosy! A rodzice mieli czarne obydwoje. Ale cóż, strasznie ładnie jej w tych jasnych włosach było. No to jako jedyną córeczkę ją w domu zostawiłam. Znalazłam jej facia, no i... Odkryłam przede wszystkim, że oprócz kontaktów takich jak "Zięć" czy "Teść" jest również "Pasierb" i "Pasierbica" (bo ten facio wcześniej żonę miał i dwoje dzieci). Po jakimś czasie jeden dzieciak miał urodziny na młodego dorosłego, i wreszcie go miałam wyprowadzić. No to Neytiri (ta pierwsza babka) chciała mu z tej okazji naprawić głupie stare radio. No i ją prądnęło xD Kosiarz przylazł, i zostawił nagrobek. I to podczas urodzin jej syna! xD Myślałam, że nie wytrzymam. Na urodziny mu matka umarła! Dobrze, ale trzymajmy się tematu. Nie będę tu o Na'vijkach (xD) gadać. No więc potem mąż Neytiri ją ożywił, i była babka-duch. Fajnie, 2 dzieci nawet miałam duchowate (reszta niebieska, po tacie). Ich blond córcia też się z faciem rozmnażała. Ale ten związek mi nie wyszedł. Bo chciałam zaniebieszczyć miasto, i to było tak: Zwykle mi się u niej podwójne rodziły normalnoskóre dzieci, ale za to z elfimi uszami i spłaszczonym nosem. Raz mi się tylko zdarzyła niebieska dziewczynka. Jedna, bo jej matka miała trojaczki - łatwo policzyć, że jeśli w domu mieszka 4 dorosłych (czyli babcia i dziadek, mama i jej mąż), to jeśli najpierw babcia zajdzie w ciążę, a potem mama, (babcia po staniu się duchem jest młodsza od swojej córki ), to jeśli babcia urodzi trojaczki (czyli mamy już 7 simów), to jej córka może urodzić tylko jedno dziecko. I właśnie to jedno dziecko było niebieskie. Ale miało normalne rysy twarzy Cóż, trudno się mówi Potem ich przeprowadziłam do większego niepiętrowego domu (te trzy mnie przy urodzinach wykańczały, tym bardziej, że na samej górze miałam "Wesołe Przedszkole" i żłobek...). A arbuzy i jabłka zawsze, ale to zawsze mi działały. Bo na zmianę miałam chłopaki, dziewczyny, chłopaki, dziewczyny. Jakby co, to Neytiri ma teraz 13 dzieci i jakieś 6 wnuków Pięcioro od mieszkającej u nich, i jedno od jednego wyprowadzonego syna. On się ożenił z Darlene Bunch i ma z nią syna. Ale... jaśniutkoniebieskiego. Prawie białego. Mimo, że sami Na'viowie są na fulla ciemnoniebiescy. Możliwe, że maluch odziedziczył niebieskość po ojcu, ale jasny odcień skóry po matce
Przepraszam najmocniej, ale gdzie tutaj jest pytanie?
__________________
Simy by Kamis [new 15.04.2011]

Życie pisze swój scenariusz, nieważne jakie były plany.
Kamis jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.07.2010, 17:53   #75
shan
 
Zarejestrowany: 31.12.2008
Wiek: 30
Płeć: Mężczyzna
Postów: 299
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

Ten temat już rozkwitł i w nim nie są tylko zadawane pytania, lecz pogawędki o ciąży.
shan jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.07.2010, 19:51   #76
adrianah1
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

No wlasnie pogaduszki o ciazy chyba mam nadzieje, ze nikt nie zwroci nam na to uwagi.
Przydazyla mi sie jeszcze jedna boplesna rzecz. Mianowicie, zafascynowana dodatkami z netu, posciagalam mnostwo mebli. Nie zauwazylam, ze jakis dodatek narobil mi cos w grze i w miescie wszystkie parcele zrobily sie niebieskie... Zaniepokoilam sie, ze moje dzieci bez przerwy siedza w domu... wiec chcialam je wyslac do szkoly... alo pojawila mi sie informacja, ze w tym miescie nie ma szkoly... Postanowilam wiec, ze w takim wypadku przyspiesze urodziny moich dzieci. Gdy staly sie Mlodymi doroslymi, pojawil sie napis : Twoje dzieci nie chodzily do szkoly, wiec nie mozesz wybrac im cech... Cechy zostaly wybrane im automatyczne... jedna stala sie flegmatykiem, druga gderliwa, a 3 szalona :/ Juz mi sie znudzila gra rodzina nieukow wiec chyba ja skasuje, wykasuje wszystkie package i juz chyba nie kupie wzmozonej plodnosci, bo nie daje rady z domowym przedszkolem :/

P.S
Mialam juz chyba 8 opiekunek i zadna nie chce zajmowac sie dziecmi, przychodza, ogladaja TV lub graja na gitarze, po czym "oczekiwane sa gdzies indziej" i wychodza... cos mam pecha :/


Myslicie, ze jak sie je na zmiane arbuzy i granaty podczas ciazy, to w razie mnogiej ciazy, jest szansa na blizniakow chlopca i dziewczynke ?
  Odpowiedź z Cytatem
stare 04.07.2010, 09:53   #77
Noemi
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

@up: nie granaty, tylko jabłko są od chłopców. Spróbuj tak zrobić, jednak szanse są małe.
opiekunki są nastolatkami, więc gdy wzywasz je rankiem one oczekiwane są gdzieś indziej, czyli muszą iść do szkoły ( tak myślę).
Mi wiele błędów w grze narobił kod na ciążę i bara-bara u nastolatek. Spróbuj go wywalić, może będzie OK.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 13.07.2010, 11:05   #78
marcin4000
 
Zarejestrowany: 12.07.2010
Wiek: 29
Płeć: Mężczyzna
Postów: 17
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ciąża - Pogawędki

Wczoraj urodził mi się Damian Wozny-syn Gwen i Holden'a Wozny. Byłem bardzo szczęśliwy. W trakcie ciąży bardzo opiekowałem się młodą mamą. Tak dobrze się opiekowałem się, że mogłem wybrać dwie cechy małego.
marcin4000 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 13.07.2010, 11:18   #79
Annbe
 
Avatar Annbe
 
Zarejestrowany: 12.07.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 30
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ciąża - pytania

Cytat:
Napisał Dominika_320 Zobacz post
Ja mysle ze najwiecej mzoe urodzic 2 o trojaczkach jeszcze nigdy nie slyszlam..
Można urodzić trojaczki. Wiem, bo sama miałam (znaczy moja simka )
Annbe jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 13.07.2010, 11:50   #80
Mroczny Pan Skromności
 
Avatar Mroczny Pan Skromności
 
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Ciąża - Pogawędki

Ja niestety tylko bliźniaki
A w TS3 opieka nad dzieckiem jest banalnie prosta (moja Simka spodziewa się czwartego - chyba, że będą bliźniaki, albo trojaczki, bo rodzice oboje mają Wzmożoną płodność )
Mroczny Pan Skromności jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 03:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023