![]() |
#71 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
No i wkoncu sie wydalo....ciekawe tylko, czy biedna Caroline poradzi sobie z ta rozlaka i nie przyjdzie jej czasem ochota wrocic do Damona....a z nim to nigdy nie wiadomo, albo sie poprawi albo skreslony na amen ;p Ciekawa jestem jak sie potoczy dalej ;D
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#72 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
|
![]()
Na wstępie kochana wisienko chciałabym Serdecznie Podziękować za dedykację. Napewno kiedy wrócę do pisania Sagarów, odwdzięczę się. Tym czasem..
![]() Odcinek króciutki, a ciocia nie lubi takich krótkich odcinków. Jednak stał się moment kulminacyjny,i tak jak oczekiwałam. Caroline zerwała z Damonem, na początku bedzie boleć, ale potem napewno dostrzerze, słuszną decyzję. A ta jej przyjaciółka , szlauf jeden-.- niecierpie takich... fałszywa s*** !!! Więcej Wisienko ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 465
Reputacja: 12
|
![]()
Dobra, pisze to już chyba 6 raz, bo każdy mi wyłącza forum. Chociaż zdarzyło się, że ja sobie sama wyłączyłam.
Rodzina Well/Jonson, część 4 Następnego ranka Carol zadzwoniła do swojej matki Sophie. Chciała się z nią spotkać i pogadać o sprawie dotyczącej Damona. Mama miała przyjść wieczorem, bo wybierała się na randkę.(Przebojowa mama) ![]() Nastał wczesny wieczór. Słońce dopiero zachodziło, a Carol usłyszała dzwonek do drzwi. Wstała i do jej domu weszła Sophie. Zasalutowała jej... ![]() ... widząc minę swej córki zachichotała i mocno ją przytuliła. ![]() -Miło cię widzieć córcia! No, wiesz byłam na tej randce. I no ten, ten facet to on się Franiu nazywał. I jest mega ciachem oprócz tych kilku zmarszczek. Powiedzial, że jeszcze kiedyś się spotkamy i pocalował mnie w policzek. I teraz się tym tak jaram- opowiadała Sophie. -Mamo! Przestań zgrywać młodzieżową! Nie zaprosiłam cie tu po to żebyś opowiadala mi o jakimś Franku tylko po to żeby pogadać o Damonie. -O rajciu! Wy bierzecie ślub! Jeszcze w tym tygodniu pojedziemy do Francji. Franiu nam zafunduje wyjazd i kupimy ci piękną suknie. -Nie mamo! Nie bierzemy ślubu wręcz przeciwnie! Rozstaliśmy się, bo on mnie zdradził! Sophie zamurowało. -Cccoo? Zdradził cię?! Z kim? -Z moją przyjaciółką. -Co za gnojek. Niech go dopadnę to mu dupę urwę! Ale z drugiej strony to ty go kochasz i nie wmówisz mi, że nie. -Tak mamo kocham go, ale nie wiem czy mu wybaczę po tym co mi zrobił. ![]() -Kochanieńka. Wybacz mu, przecież go kochasz. -Tak mamo, ale to nie jest takie łatwe. Bo,bo ja jestem w 1 miesiącu ciąży. Matkę Carol zamurowało. Stała nie ruszając się przez dobre 5 minut. Nagle na jej twarzy pojawił się uśmiech. -To swietnie córcia! Żeby rozśmieszyć córkę i wyciągnąć ją z dołka zaczęła robić dość dziwne miny. ![]() Chwilę potem Caroline też się przyłączyła. ![]() Tak siedziały do 24, Carol pożegnała się z matką. Posiedziałby dłużej, ale przecież jutro też jest dzień i trzeba iść do pracy. Sophie chyba przekonała Carol do Damona i tego dziecka. Położyła się spać. Rano zrobiła sobie śniadanie. Był to pierwszy samotny posiłek bez Damona. ![]() Mając jeszcze trochę czasu Carol umyła kuchnię. ![]() Pożegnała się z kotem i poszła do pracy. ![]() A co kica robiła jak była sama w domu? ![]() W pracy nei było nic nadzwyczajnego. Przyszła do domu, przywitała się z kotem i miała własnie włączać Tv, gdy nagle usłysza dzwonek do drzwi. Wstała i kogo tam ujrzała....SAM! Zaczęły się kłócić, Sam próbowała przeprosić Carol, ale ta się nie ugięła. ![]() ![]() ![]() Uznała ją nawet za arcywroga czy coś takiego. ![]() Musiała również wykąpać kota. ![]() ![]() Był piątek. Alice wróciła z pracy i mając cały weekend przed sobą zaczęła kończyć swoją książkę. ![]() "Oto najnowszy produkt firmy Whiskas. Najlepsza karma dla ciebie i twojego kota." ![]() Carol z powodu ciąży miała często nudności. Jednak tego dnia męczyły ją okropnie. ![]() ![]() Kot chyba to wyczuł. Tego dnia cały czas był blisko Carol. ![]() Minęły 3 miesiące. Brzuch rósł i Carol coraz bardziej oczekiwała dziecka. Musiała powiedzieć Damonowi. Zadzwoniła do niego i poprosiła żeby do niej przyjechał. ![]() Damon przyjechał jak najszybciej. Alice poinformowała go o ciąży. Byl mega szczęśliwy. ![]() Popatrzyła w jego oczy i rozpłynęła się w nich. Ożyło w niej dawne uczucie do niego. Przybliżyła się i objęła jego twarz. Byłą prze szczęśliwa. Damon przeprosił ją, a ona przyjęła jego przeprosiny i tak oto się pogodzili. ![]() Damon nie wprowadził się do domu Carol. Miał to zrobić po narodzeniu dziecka. Caroline nawet kotu powiedziała o nowym członku rodziny. ![]() Potem czas na zabawy. ![]() ![]() Carol również zagłębiała się w tajniki gotowania. ![]() Coraz bardziej oczekiwała dzieciaka. ![]() PS. MOGLIBYŚCIE WYMYŚLIĆ IMIĘ DLA PUPILKA CAROL. TO JEST KOCICA Ok. Wreszcie to napisałam. Miało być zupełnie inaczej, ale chciałam to jak najszybciej skończyć ![]() Ostatnio edytowane przez Chwalisława : 06.09.2012 - 13:38 |
![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
|
![]()
Wisienko, jestem pierwsza.. Kotka? Może Nerka.. *****iasto.
![]() Matka Carol jest cudowna, famme fatale ![]() Dobrze postąpiła z przyjaciółką, niech gnida wie gdzie jej miejsce! A Damon.. cóż nie zachował się ok, ale dzidzia musi mieć tate, a miłość wszystko wybacza ![]() Czekam na wiecej misiaku! |
![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
|
![]()
Ona jest taka urocza, ma coś w sobie
![]() ![]() Czekam na dzidziusia!
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes... Better look the other way. |
![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
Noooo ja mysle, ze jednak z Damona nie jest taki zly facio...podoba mi sie :3 Dobrze, ze Carol daje rade i niedlugo urodzi jej sie dziecko - ciekawe czy chlopak czy dziewczynka
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 465
Reputacja: 12
|
![]()
Dziś dość krótki odcinek, ponieważ musiałam coś dodać zanim będę miała NZTŚ, a to nastąpi już niedługo. Prawdopodobnie w tym tygodniu już je będę mieć, więc będzie nowy odcinek. Taki zapoznawczy z mojej strony.
Rodzina Well/Jonson, część 5 Do domu Carol i Damona wprowadzili się nowi członkowie. Pies Indi. ![]() Oraz Borys, który od razu zaprzyjaźnił się Nerką. ![]() Zaraz po przybyciu nowych członków wszyscy mieli się przeprowadzić się do nowego i większego domu. Tamten był za mały. Obecnie mieszkają w domu w którym wcześniej mieszkali Ćwirowie. Spacer prawie całą rodzinką. Niestety Borys gdzieś uciekł, a Damon był w pracy. ![]() Zabawa w parku z Indi. Suka zadziwiała Carol swoją energią i wytrzymałością. ![]() Po przyjściu z parku Indi złapała pchły. Tą przyjemność Carol zostawiła Damonowi. ![]() Damon zawsze po pracy lubił stukać w kuchenkę, co doprowadzało Carol do białej gorączki. ![]() W tym czasie Indi bawiła się z Nerką. ![]() Dzień przed przeprowadzką Carol zaczęła rodzić. ![]() A Damon jak to facet zaczął panikować. ![]() Na świat przyszła Nicole. Kopia mamy. Tutaj już w nowym domu. ![]() Mała od razu zaprzyjaźniła się ze zwierzętami. Najbardziej z Indi. ![]() Niestety Indi uwielbiała niszczyć rzeczy, kiedy Nicole spała. ![]() Carol kochała swoją nową kuchnię. Czuła się w niej wspaniale. ![]() ![]() W końcu trzeba nauczyć małą chodzić. Tym obowiązkiem zajęła się mama. ![]() W tym czasie Borys nie próżnował. ![]() Czas położyć Nicole spać. Rodzice robili to na zmianę. ![]() ![]() Zawsze rano Carol sypała karmę swoim podopiecznym. ![]() Laleczka Chucky je lalki.(knibal o.o) ![]() Carol znalazła nową pasję. Grę na fortepianie. ![]() Damon zaś dalej pracował nad swoim sześciopakiem. ![]() A Indi ostatnio lubi się przytapiać. ![]() c.d.n Ostatnio edytowane przez Chwalisława : 12.09.2012 - 21:18 |
![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zarejestrowany: 11.09.2012
Skąd: New York
Płeć: Kobieta
Postów: 52
Reputacja: 10
|
![]()
Carol jest przepiękna, masz dar do tworzenia simów.
Borys najlepszy z tym spagetti ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
|
![]()
Nicole to kopia mamusi, cudowna jest
![]() A zwierzaki jakie fajne, kotki najlepsze ![]() No no, jak zawsze pięknie ![]()
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes... Better look the other way. |
![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 465
Reputacja: 12
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|