|
![]() |
#1 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
![]()
Zabiję. Uduszę, poćwiartuję, zakopię w ogródku, odkopię, poskładam do kupy, wskrzeszę i znowu zabiję.
(Przepraszam, budzi się we mnie psychopatka xD) Czy ja już kiedyś wspominałam coś o kastracji? ![]() ![]() ![]() I masz za swoje (ooo taktaktak ![]() Ale serio, no po prostu kopnąć go raz a porządnie (zgłaszam się na ochotnika jakby co ![]() A z Mii zrobiła się niezła Dżaga ![]() I żeby mi się ten Italian Lover nie zbliżał do Giny ![]()
__________________
Mam łopatę.
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
|
![]()
Kędziorek jak zwykle mnie zadziwiasz, muszę się postarać specjalnie dla ciebie.
Dziękuję bardzo serdecznie za komentarze. Kolejny odcinek familii Kent ( nr 8 ) Fabian nie leżał długo, tak naprawdę chciał się wykręcić od rozmowy z Mią i tak za dużo powiedział. Jak tylko Mia z Giną wyszły poszedł na balkon z drugiej strony domu i znowu zaczął dzwonić do Candy. ![]() Nerwowo chodził czekając na połączenie. ![]() Nikt nie odbierał. Co jest grane? Pomyślał. Już o mnie zapomniała? ![]() Pojechał na plażę. Muszę się odprężyć, zaraz zwariuję. Tak myśląc wszedł do wody. ![]() Pływał zawzięcie chcąc się zmęczyć. ![]() Wreszcie dał sobie spokój i wyszedł z wody. ![]() Stanął patrząc w toń wody. Co się dzieje, czemu ona nie odbiera? Pewnie już śpi, przecież jest noc. Zastanawiał się. Ale cały dzień dzwoniłem i nie odebrała ani razu. Nie mogła zapomnieć, widzieliśmy się ledwie wczoraj. Zadzwonię do Barneya. Ten też mnie w konia robi. ![]() ![]() - No nareszcie! - krzyknął. - Czemu nie odbierasz telefonów? ![]() - Stary, czego chcesz? Wiesz, która godzina? - też krzyczał zły Barney. - Cały dzień dzwonię do Candy i nie mogę się dodzwonić, powiedz mi co jest grane? -A skąd ja, mam niby wiedzieć? Muszę kończyć jestem zajęty. - To się dowiedz, od czego ciebie mam? - wrzeszczał do telefonu Fabian. ![]() ![]() - Wyluzuj! Dobra, dowiem się. - uspokajał Barney - Tylko szybko, muszę się z nią spotkać. - A tak przy okazji, organizuję spotkanie w BridgePort. - Na razie nie interesuje mnie to. - Staaaary ale cię wzięło, widzę, że teraz najważniejszy jest tyłek tej laski, dobra, sprawdzę co się dzieje i zadzwonię jutro, naprawdę muszę kończyć mam prywatne spotkanie – odpowiedział i rozłączył się. Cholera co on tworzy? Pomyślał Barney i rozsiadł się wygodniej. ![]() ![]() - No dziewczynki dajecie czadu!- krzyknął. Dziewczęta zaczęły przedstawienie. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W tym czasie Mia spotkała się z tajemniczym Panem Marlowe w Wodnych Ogrodach. „Prywatny detektyw Philip Marlowe. przystojny i błyskotliwy, samotny mimo dużego powodzenia u kobiet. Twardziel, pod maską cynizmu ukrywa romantyczną duszę. Uczciwy i szlachetny do znudzenia, nie znosi skorumpowanych policjantów i prawników”. ( cyt.) ![]() ![]() ![]() Stanęli przy rzeźbie złotej rybki i zaczęli rozmowę, Mia opowiedziała mu o całej sytuacji, co ją niepokoi i czego od niego oczekuje, uzgodnili stawkę. - Czy nie będzie pan notował? Mruknął, że nie. - Myślałam, że detektywi zawsze zapisują wszystko w małych notesikach. - Ja tu jestem od dowcipów – powiedział. ( cyt. ) - Oczywiście, może pan narazić się na pewne kłopoty – powiedziała Mia - Kłopoty to moja specjalność - powiedział - Dwadzieścia pięć dziennie i dwieście pięćdziesiąt, jeżeli załatwię sprawę. ( cyt.) - Ok. Czekam na informacje i się pożegnali. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Fabian wrócił do domu i poszedł do siłowni poćwiczyć, rozładować napięcie. ![]() ![]() ![]() Wiem, że ten odcinek jest krótki ale musiałam podzielić na dwa. Proszę o komentarze. (Cyt. Raymond Chandler Siostrzyczka, Kłopoty to moja specjalność )
__________________
![]() Ostatnio edytowane przez Mile : 09.12.2012 - 22:04 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 901
Reputacja: 10
|
![]()
powiem tylko tyle: Kocham Barneya!!!!
![]() ![]() Ciekawe co z tą Cindy, hmm... coś czuję, że była mała wpadka, choć po jednym dniu ciężko to jeszcze stwierdzić. Oj Fabian wpadł jak śliwka ... idealny przykład na to, że faceci nie mądrzeją wraz z wiekiem. A i jeszcze jedno: pan fotograf całkiem całkiem ![]() E: znaczy się detektyw!!! ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Sqiera : 09.12.2012 - 22:50 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 901
Reputacja: 10
|
![]()
sprostowałam już. sorry za pomyłkę, ale już mi się wszystko miesza
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zarejestrowany: 13.09.2012
Skąd: Poznań
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 374
Reputacja: 10
|
![]()
O Bosz, Barney to faktycznie ma ciekawe zajęcia. Normalnie jak ten Leo z takiej jednej książki.
![]() Ale to nic, że taki jest. Wystarcza, że jest piękny. ![]() Odcinek fajny. Dobrze, ze Candy ( jak ona miała na serio na imie? ) go wystawiła. Nie będzie mu robić nadziei. Czekam na next i wiecej Barney'a ![]()
__________________
[IMG]http://i40.************/2vxnev4.gif[/IMG] |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
|
![]()
Mia mnie dalej nie przekonuje. Z dekoltem mocno przesadziła. Pewnie będzie z Barneyem lub anonimowym detektywem.
I nie lubię też Barneya. Prowadzi agencję towarzyską czy co? A może je zmusza do prostytucji? Zamknąć go!
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
|
![]()
Witam ponownie! Dziękuję za komentarze, jest mi bardzo miło czytać wasze głosy w moim temacie.
Ruszamy z kolejnym odcinkiem familii Kent ( nr 9 ) Mia się cieszyła, że szybko załatwiła sprawę z Philipem Marlowe. Wszystko się wyjaśni i będzie dobrze, myślała, wszystko się ułoży. Usłyszała piosenkę „Wyjątkowo zimny maj” Maanamu, wróciły wspomnienia, jak przy niej kiedyś z Fabianem tańczyli i tulili się, uśmiechnęła się do siebie. Zaczęła tańczyć. ![]() Fabian w siłowni wyciskał siódme poty. Nie mam już sił. Pomyślał. Idę się napić. Poszedł do kuchni, w salonie zobaczył, że Mia tańczy. Zobaczył zmianę w wyglądzie Mii. ![]() - Co ty ze sobą zrobiłaś? - krzyknął wskazując palcem na dekolt Mii – Dlaczego tak się ubrałaś? Gdzie byłaś o tej porze? - zasypywał ją pytaniami. ![]() - Normalnie się ubrałam o co ci chodzi? - zaskoczona Mia nie wiedziała co powiedzieć. - Z takim dekoltem? Gdzie byłaś? - darł się. - Byłam z Giną u stylisty. Nie drzyj się dzieci już śpią – uspokajała Mia. - Nie prawda, Gina o wiele wcześniej wróciła. - A skąd możesz to wiedzieć, ciebie też nie było – skonstatowała. ![]() - Nie denerwuj mnie! - Fabian dostał białej gorączki – Łazisz gdzieś w nocy, ubrana jak nie powiem kto, myślisz, że będę to tolerował? Idź natychmiast się przebierz, bo nie mogę na to patrzeć. - Jesteś świnia, o co ty mnie posądzasz? - Mia była zszokowana. ![]() ![]() - Masz jakiegoś gacha? Śpisz z nim i śmiejesz się ze mnie? Nie pozwolę na to! Mam swój honor! - wrzeszczał coraz głośniej. - Idioto o czym ty mówisz? Jakiego gacha? - Mia nie mogła uwierzyć. ![]() - Odpowiedz! - domagał się Fabian ![]() ![]() - Coś cię opętało? W taki sposób nie będę z tobą rozmawiać – krzyczała. - Czy ja się wreszcie dowiem czy mam rogi? - darł się Fabian ![]() Mia poszła do gabinetu, łykając łzy. Fabian patrzył za nią przez chwilę. ![]() ![]() Nie wytrzymał i poszedł za nią. Ja jeszcze nie skończyłem. Wrzeszczał. ![]() Wszedł zobaczył, że siedzi i łzy jej lecą po policzku. - Teraz płaczesz? - Daj mi spokój, już wystarczająco mnie upokorzyłeś – odpowiedziała przez łzy. ![]() ![]() - Płacz tu nic nie pomoże, gadaj czy mnie zdradziłaś? Kim on jest? - znowu krzyczał na Mię, szukając potwierdzenia, coś mu w głowie mówiło, że to by było wyjście z sytuacji, oskarżyć Mię o zdradę. ![]() - Ty chamie! Dość tego nie dam się tak traktować! ![]() Fabian jeszcze coś krzyczał, ale Mia nie wytrzymała i spoliczkowała go. ![]() ![]() Nic już nie mówiąc wyszła, zostawiając osłupiałego Fabiana. ![]() Fabian usiadł, w głowie kłębiło mu się tysiąc myśli od złości, przez żal i wstyd, po strach. Co ja zrobiłem? ![]() ![]() Mia poszła do pokoju gościnnego i położyła się na łóżku. Boże, co ja zrobiłam, pomyślała i zasnęła ze zmęczenia. ![]() Fabian wyszedł do ogrodu, usiadł na huśtawce i próbował ułożyć sobie w głowie ostatnie wydarzenia. Myślał o sytuacji z Candy i życiu tutaj z Mią. Siedział tak do rana. ![]() Dziękuję za przeczytanie mojej historii i proszę o komentarze. ![]()
__________________
![]() Ostatnio edytowane przez Mile : 10.12.2012 - 18:07 |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
![]()
No co za świnia.. (W tym momencie przepraszam wszystkie świnie, ale musiałam)
Podtrzymuję wszystko to, co napisałam w poprzednim komentarzu. Naprawdę, przyganiał kocioł garnkowi. Sam się szlaja z jakąś cizią i myśli, że co? Jak chce zerwać z Mią to niech zerwie, a co! Tylko jak mężczyzna, a nie jak jakaś ciapa (którą zresztą jest). Najlepiej, udawać niewiniątko i wielce poszkodowanego i zwalać wszystko na żonę. Bardzo wygodna wymówka. Mia może rzeczywiście trochę przesadziła z dekoltem, ale nie był większy od dekoltu tej całej Cassie (vel Candy). Fabian niech spada na drzewo banany prostować razem ze swoimi chamskimi komentarzami.. Aaargh, już sama nie wiem co piszę, tak mnie rozsadza ![]() Swoją drogą fajna huśtawka ![]() ![]() Czekam na następny odcinek, no i oczywiście na Barneya (nie wiem, dlaczego niektórzy tak się go czepiają, naprawdę dobrze oddajesz jego charakter z HIMYM ![]()
__________________
Mam łopatę.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zarejestrowany: 13.09.2012
Skąd: Poznań
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 374
Reputacja: 10
|
![]()
Fabian to totalny dupek. Wydziera się na żonę, że go zdradza, a sam co? Przez cały weekend się migdalił z jakąś słit blondi. ;/
Idiota. Mia jest fajna. ![]() Czekam na next. ( !!!! ) Barney nadal jest piękny. ![]()
__________________
[IMG]http://i40.************/2vxnev4.gif[/IMG] |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 901
Reputacja: 10
|
![]()
niestety z realnego życia wiem, że jak facet zaczyna czepiać się o byle co, i wymyślać jakieś niestworzone rzeczy, to znak, że sam ma coś na sumieniu, a teraz próbuje zwalić wszystko na kogoś... Mia myślę, że jest mądrą kobietą i wpadła sama na wpadła...
Naprawdę, zaczynam szczerze baaaaaaaardzo nie lubić Fabiana. Wkurza mnie jego prostactwo, aroganctwo i chamstwo. Zdecydowanie zmienia on mój pogląd na facetów w tym wieku, którzy wg. mnie powinni raczej wiedzieć co jest dobre a co złe... ale czego można oczekiwać od facetów ... grr... A Barney mimo, że wcale nie jest lepszy, to i tak będę czekać na niego !! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|