![]() |
#852 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Jasnę, że możesz pisać, tylko przypomnij o czym to było, bo było to daaawno temu.
![]() DWIE GWIAZDY odc. 44 .. ujrzeli Dainę leżącą w wbitym nożem. Lekko drgnęła. Siedzący przy niej John szepnął: -Kochanie.. ty żyjesz! -nie mów tak do mnie-szepnęła. John wręczył jej otwarty list. Ta z niechęcią go przeczytała i powiedziała: -Czy tu jest sama prawda..? -TAK! -Różo? -Tak... -Diano, kto ci to zrobił? -Ja.. -Chciałaś popełnić samobójstwo! Znowu! Ty panuj nad sobą! -Pomóżcie mi... oł... ja UMIERAM! *** W szpiatalu, dwie godziny po operacji. -Kochanie... Jak się czujesz? -Ty mnie naprawdę kochasz? -A jak myślisz. -nie wiem.. -Ależ jak mogę cię nie kochać! A nasze słodziutkie dziecko! -Jutro... -Jak ona zniesie urodziny bez ciebie? -Będę... Róża zajrzała przez uchylone drzwi. Małrzeństwo całowało się. -Pogodzili się. I dobrze. *** Urodziny Aliny. zaproszeni zostli wszyscy przyjaciele rodziny nie wyłączając reżysera, którego z niechęcią zaproszono. W czasie urodzin... A. Reżyser zginął od kuli B. Diana gdzieś zaginęła C. Piszesz sama Karuś a jak z Twoim opowiadankiem ![]() Ostatnio edytowane przez Zong : 20.10.2004 - 16:35 |
![]() |
![]() |
#853 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ciociu zong suiper pisz dalej!!
![]() |
![]() |
![]() |
#854 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A jak Ci się tak bardzo podoba to czemu nie napiszesz opcji, którą wybierasz?
Karuś? Gdzie jesteś? ;( Ostatnio edytowane przez Zong : 21.10.2004 - 16:59 |
![]() |
![]() |
#855 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
No, no fajnie Zong koniecznie pisz dalej!
|
![]() |
![]() |
#856 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
O tak moja "siostrzeniczko" (córko siostrzeńca...) cieszę się, że ci się podoba
![]() PS. Naprawdę cieszę się, że wam się to podoba ![]() Karuś ;( ? no dobra skoro milczycie, a jednak bardzo chcecie c.d. to wybiorę...B! DWIE GWIAZDY odc. 45 ...Diana gdzieś zaginęła. -Gdzie ona jest? Na pierwszych urodzinach pierwszego dziecka?-Róża zastanowiając się poszła na górę. Było po 11. Niedługo goście mieli wyjść. Zobaczyła... -MIKE! Co ty jej robisz? Jeszcze okupu zażądasz!? Wynoś się z domu! Zostaw ten wór, to znaczy Dianę! WYNOCHA! -Edyta? -Diano? To ja, Róża! Edyta.. przecież wiesz... -Ona ŻYJE!! -Diano! Nie zachowuj się tak szalenie jak ona! Ona NIE żyje! Diano... *** Pół roku później. Nakręcony został film ze scenariuszem Johna (po kilkdziesięciu zmianach) "Agentki" z Dianą, Różą i Alinką w rolach głównych. Oczywiscie zwięto jedengo z początkujących reżyserów (nigdy Mike'a![żeby osiągnął sławę]) Następnego dnia miał wejść na ekrany kin. Mówiono, że to jest film Bean'ów. Film osiągnął zainteresowanie. Następnego dnia, po seansie. Bliźniaczki, a raczej 2/3 trojaczek zauważały jakby tajemniczopść Johna. Wreszcie on powiedzial: -Diano... Różo... Ja wam musze coś powiedzieć... CDN. Ostatnio edytowane przez Zong : 22.10.2004 - 15:49 |
![]() |
![]() |
#857 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
....ale zainstalowałam sobie TS2 i one mi spieprzyły komp i byłw naprawie więc nie mogłam klikać. Wczoraj bym napisała ale miałam jakiś propblem z hasłem (****!!)
odc.32 Spakowałam szybko Larę i wybiegłam z olbrzymiej hali. Wezwałam taksówkę i popjechałam do domu. W limuzynie wybuchłam gromkim płaczem. Mąż powitał mnie z rodzicami Stacy. - Wiemy pani Kaju, to był nhieszczęśliwy wypadek. - powiedzieli uśmiechając się - Pani się śmieje> - zapytałam zdenerwowana. - Tak. Chcieliśmy się pozbyć Stacy bo nie była nazszą córką. I udało się. - powiedziała pani i uśmiechnęła się jeszvze szerzej. Poszłam do domu i ułożyłam Larę spać. - Mamo....- dobiegło mnie z sąsiedniego łóżka. - Uhm? - zapytałam przykrywając malucha, - Czy Stacy już nigdy nie wróci?? - zastygłam w pół ruchu. - Tak nie wróci. Odrobiłąś lekcje? - zręcznie zmieniłam temat - Tak, jak chcesz to sprawdź. - powiedziała ona i wskazała na zeszyty. - Nie muszę. Połóż się i śpij. - zażądałam od niej i przykryłam kocem. Poszłam do łazienki i wychyliłam się z malutkiego okienka. Wyciągnęłam papierosa i zapaliłam szybko tak by nikt nic nie usłyszał. i nie poczuł. - Kochanie palisz? - zapytał zaniepokojony Maciek z przedpokoju - Nie nie. - powiedziałam w strachu i wyrzuciłam niedopałka przez okienko. Umyłam szybko zęby i puściłam wodę do kąpieli. Nalałam dużo wody z pianą a potem wyciągnęłam ze spłuczki mały kartonik schowany w plastikowym pojemniczku. Zobaczyłam zdjęcia. Przesunęłam szybkiim ruchem wszystkie zdjęcia i znalazłam to jedno. długowłosa dziewczyna o ładnej twarzy ubrana w krótką miniówkę i bluzkę do pępka. Odwróciłam je. "na wieczną pamiątkę: Denise Reynolds.". To więc jest Denise. Wypuściłam zimną wodę, wzięłam szybki prysznic i ubrałam się na nowo. - Kochanie wychodzę. Wrócę za jakieś pół godzinty. - wzięłam 50 $ i poszłam na pocztę. - Poproszę kartę 20 impulsów. - powiedziałam przymilnie i wzięłam ją do ręki. Wystukałam szybko numer na klawiaturze telefonu. -Halo? - spytał mnie zapchany głos. - Tu Kaja. Jesteś może Denise? - zapytałam - KAJA? Pamiętasz mnioe? Naprawdę? Może się umówimy? - zapytałą mnie szybko - Dobra jutro w Garde D'orsay o 18:50. Pa. - powiedziałam i rzuciłam słuchawkę. Wróciłam do domyu i......... CDN |
![]() |
![]() |
#858 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Och jak się cieszę że jesteś
![]() DWIE GWIAZDY odc. 46 ...długo przed wami starałem się to ukryć, ale teraz już widzę, że nie mogę... Powiem wam: Anne nie jest moją matką... Ani Joe ojcem. Moja matka była biedna i oddała mnie do adopcji, a oni mnie zaadoptowali. Dowiedziałem się o tym od mojej "siostry", Klary. -Johnie... -Ale.. ale ona JESt moją siostrą. Byliśmy bliźniakami. -Kto jest twoją matką!? -Katarzyna Baen. -Co za zbieżność nazwisk! -To.. moja ciocia.. o znaczy... siostra Anne. Ona... to znaczy Anne jest bezpłodna.. to znaczy trochę była ale 2 dzieci wzięła od mamy. -Jedziemy do twojej matki! -A twój ojciec?-zapytała, dotąd milcząca Róża -On zmarł... na wojnie... ja go nie znałem.. tuż przed moimi narodzinami.. i wtedy.. mama musiała zarabiać... i Anne zaproponowała że "dzieci będą u mnie mieszkać, a ty je będzisz odwiedzać", ale wzięła nas i się do mamy nie przyznawała.... -Klara musi się do nas przeprowadzić. Pojechali do wili (wszyscy), potem chcieli do Kasi, ale... CDN. |
![]() |
![]() |
#859 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ale mam problem: albo zacznij pisać nową historyjkę albo pisz dłuższe odcinki tej. Please.....
odc. 33 - Coś się dzieje Larze - wykrzyknął on. Podbiegłam do łóżeczka - fakt Lara dusiła się. Wezwałam szybko lekarza i odliczałam minuty do jego przyjazdu. Momentalnie go wpuściłam do pokoju i pozwoliłam zbadać córeczkę. - Hmm...- powiedział on. - Tak? - zapytałam zaglądając do łóżeczka - W sumie to dziecko jest zdrowe, ma zaledwie astmę. Tu są inhalatory prosze ich używać w przypadku ataku. - powiedział krótko on. - No to ile płacimy? - powiedziałam irytująco. - 258$ + inhalatorki x 2 = 560$. - powiedział on szybko wszystko przeliczając. Zawołałam Maćka na bok. - Maciuś gdzie jest moje 1000$ z piosenki co zostało? - zapytałam zaintrygowana/ - W szufladzie. - powiedział szybko on i wskazał na górną szufladkę komody. Odsunęłam ją i wyciągnęłam 600$ - Plus 40$ napiwku na pizzę. Dziękujemy. - powiedziałam szybko. Kolejnego dnia inhalowałam rano Larę i wyprawiałam Zuzię do szkoły. Mała musiała mieć w tym roku huczną komunię. Wiedziałam o tym świetnie - zresztą byłby wstyd gdyby nasze dziecko nie miało dobrej komunii - matka gwiazda....... - Kaju, możesz mi zrobić tosty do pracy? - zapytał Maciek wchodząc do pokoju - Tak oczywiście. - i odrucvhowo zerknęłam na kalendarz. Był drugi listopada. Moja ręka zastygła w pół ruchu z nożem w powietrzu. - Maciuś idziemy dziś wieczorem na cmentarz - zarządziłam szybko i spojrzałam na niego wymownie. - Dobrze. - powiedział on i zjadł szybko śniadanie. Do wieczora wszystko było dobrze i pięknie. Odwołałam spotkanie z Denise pod pretekstem choroby i poszłam na cmentarz. - Tu lezy twoja siostra. - powiedziałam cierpliwie do Zuzi. Dwie wielkie łzy kapnęły na nagrobek Darii. Spojrzałam na złote litery. Daria Sing. Przeżyła lat 8. zginęła śmiercią samobójczą. - biegły one w napis. Byłam zdziwiona/ Zapaliłam lampki. Zeszliśmy na dół do ulicy. Maciek wyszedł na zielonym świetle. iedy nagle jakiś wariat najechał mu na nogi........ CDN czekajcie!! |
![]() |
![]() |
#860 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Jasne... Wiesz, spieszyłam się na "Na dobre i na złe"... Następne odcinki będą o wiele dłuższe! Sama sie dziwię, ten był wyjątkowo krótki...
DWIE GWIAZDY odc. 47 ..Róża powiedziała: -Mam przeczucie, że stanie się coś złego, że nam nie pozwoli zrobić tego co chcemy. W tym momencie wszyscy usłyszeli jęk. John szybko wyjął klucze. Na próżno usiłował otworzyć. Nie dało się. -Zmieniła zamki! Róża przeskoczyłą przez furtkę. Jednak drzwi do domu nie dało się przeskoczyć, a za nią Diana z Alinką i John. -Macie wytrych?-zapytała. John podał jej kawałek drutu. Udało jej się otworzyć. -Nie zatrudnia solidnej firmy ta twoja ciocia...-powidziała patrząc zawistnie na Johna. Pobiegli wszyscy na trzcie piętro, do pokoju Klary, skąd dobiegły jęki. Zobaczyli Anne katującą Klarę. -CO TY ROBISZ!? -Zabiję cię... zabiję.. Miałeś być mi posłuszny.. Wyręczyłam twoją matkę... -Przykro mi-powiedziała Róża-Pani zaproponowała to z dobrej duszy. A poza tym pani siostrzenic jest już dorosły. Do widzenia!-porwała na ręce Klarę i pociągnęła małżeństwo za sobą -ZATRZYMAĆ ICH! ZATRZYMAĆ!-krzyczała Anne. Uznano ją za wariatkę. Bije własną córkę (tak myśleli), a potem każe ścigać swoją rodzinę... Nawet jej mąż się zdziwił. Zadzwoniono do wariatkowa szpecząc między sobą:"Ona jest nienormalna.." Tymczasem John, Róża, Diana, Klara i Alinka już jechali do Katarzyny. -Klaro.. zamieszkaj z nami. -Bardzo chętnie! Ona chciała mnie zabić, dlatego że jestem siostrą Johna. Ona jest nienormalna. -Nic się nie dzieje bez powodu... -Boli cię? -Tak, ale to nic... Ona mnie biła jeszcze jak byłam dzieckiem. -Różo.. jej trzeba pomóc. Dojechali do matki Johna i Klary. Tu otworzyli bez problemu. -Mama? -John? Co tu robisz? Klara? -Przyjechaliśmy po ciebie. Zamieszkasz z nami. -Jestem Diana, pani synowa. A to moja siostra. I pani wnuczka, Alinka. -Nie mów mi "pani"! -Jedziemy? -Zaczekajcie, coś jeszcze musze zrobić! CDN. |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|