|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Gdy dostałem wiadomość od Qwerta natychmiast odpisalem:
Od rana staram się śledzić motykę. Kubussini i mnie wydaje się podejrzany. Właściwie to mam wrażenie, że on jest bardziej niebezpieczny niż reszta. Wiem, że poważnie ryzykuje, mówiąc o tym tak otwarcie, ale gdybym zginął z ich rąk, przekonaj resztę o winie Johna, Dona, Diany, Luflee, Ladrón i Motyki. Sądzę, iż ti właśnie ta piątka jest winna morderstw. Wróciłem do domu, gdzie zastałem zmartwioną Cherrie. - już wróciłem - powiedziałem z troską. - Cały i zdrowy. |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Don mial rozwijac swoja mape morderstw, gdy nagle otrzymal wiadomosc od Lubie.
- Hmmm, a skad on wie, ze ja cos takiego mam? - zastanawial sie. - Chyba nic sie nie stanie, jezeli mu to zeskanuje. Skopiowal wiadomosc i wyslal ja do chlopaka.
__________________
|
![]() |
![]() |
#3 |
Administrator Emeryt
Δ=b²-4ac Zarejestrowany: 24.06.2009
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,684
Reputacja: 10
|
![]()
Usłyszałem podejrzenia skierowane w moją stronę. Kompletnie tego nie rozumiem, skąd się one wzięły, ale w sumie nie mam nic na swoją obronę. Może tylko to, że staram się działać w kierunku wychwycenia członków mafii, którzy w sumie mają ciekawą rolę do odegrania. A może to Chrupek? Rzucanie oskarżeniami, byle odsunąć od siebie podejrzenia... Sam nie wiem.
__________________
NO HATRED Strzeż się tej krainy grzybów,
choć słoneczna kusi łąka - kto swe kroki tam skieruje, temu jeno płacz, rozłąka. |
![]() |
![]() |
#4 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
- Zachowuje się w sumie normalnie, ale w końcu może po prostu dobrze grać - odpowiedziałem.
W tym momencie poczułem wibracje w kieszeni. Wiadomość od Chrupka. Szybko mu odpisałem: Gdyby coś złego się stało dam z siebie wszystko. A tymczasem miejmy ich wszystkich na oku |
![]() |
![]() |
#5 |
Zarejestrowany: 11.02.2011
Skąd: Over The Hills And Far Away
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 11
|
![]()
Siedziałam przy jednym ze stolików trzymając w dłoni butelkę z wodą. Czekałam na Lubiego, ponieważ posiadałam nowe informacje.
__________________
Forever and ever.
|
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Don zaczal rozrysowywac mape, gdy ktos nagle do niego napisal.
- On znowu? Czy nie mozna w spokoju pracowac? - powiedzial zirytowany. Okazalo sie, ze otrzymal wiadomosc od nieznajomego. Tresc nie byla przyjemna. "Podejrzewaja cie o morderstwa i czlonkostwo w szeregach Wraith!" Don nie mogl uwierzyc w to co czytal - Ja podejrzany? Co to za niedorzecznosc! - warknal. - I kto to napisal?
__________________
|
![]() |
![]() |
#7 |
Naczelny Grafik
Zarejestrowany: 26.04.2011
Skąd: Z Niemcami.
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,344
Reputacja: 24
|
![]()
Siedzac przy drzwiach na stolowce (bo ciagle tam bylem) zauwazylem Restless siedzaca przy stoliku. Podszedlem.
-Witam cie znow. - usiadlem - przepraszam, ze tak nadle ucieklem... Ale mniejszao to, wiem, ktojest w mafii.. znaczy podejrzewam, kto. -wyciagnalem kartki, ktore przeslal mi Don- Ladron, Fresh, Luffle, motyka i kubuss. Glosowali nawzajem na siebie, wraz z Meona, ktora zginela wczorajszej nocy. To jest bardzo podejrzane. A ty co wiesz nowego ?
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Czułem, że i mnie coraz więcej osób podejrzewa. Cóż, nie jestem wyjątkawy, skoro każdy może być jednym z nich, to każdy. W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że wczoraj chyba zbyt pochopnie stwierdziłem, iż ufam aż dwóm osobom. Równie dobrze mogły one mnie oszukiwać. Wszyscy grają na wiele frontów i wygląda na to, że ja też muszę... Jeśli przeżyję, jutro przyjrzę się tym, którzy są, a przynajmniej udają, że są, moimi sprzymierzeńcami.
|
![]() |
![]() |
#9 |
Zarejestrowany: 11.02.2011
Skąd: Over The Hills And Far Away
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 11
|
![]()
- Miałam Ci powiedziec! Jestem prawie pewna, że w to wszystko zamieszana jest Ladron i Kubuss. Lecz motyka, FreSh i Luffle? Nie wydaje mi się, żeby Wraith byliby na tyle tępi, aby razem głosowac na Meone. Myślę że zabijając ją chcieli nas wyprowadzic nas w pole...
A Diana? Myślisz, że jest czysta?
__________________
Forever and ever.
|
![]() |
![]() |
#10 |
Zarejestrowany: 13.12.2011
Skąd: Pieklo <333
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 233
Reputacja: 10
|
![]()
przeciskajac sie przez tlum swoich wspoltowarzyszy, uslyszalam wiele rzeczy, ktore coraz bardziej mnie intrygowaly... morderca wyraznie sobie pogrywal, albo probowal zrobic z nas idiotow, usuwajac niepowiazne ze soba osoby, az w koncu pozbywajac sie jednego ze swoich. podejrzewalam w dalszym ciagu te same osoby, ale zobaczylam tez jakas nowa kobiete w tlumie... twierdzila ze caly czas siedziala w swojej kwaterze ukrywajac sie przed smiercia. baardzo naciagane. czekala na smierc tez od razu po przybyciu na atlatyde? nie bede na nikogo rzucac bezpodstawnych oskarzen - poobserwuje ja.
znow poszlam do stolowki. nie moglam nic przelknac, ale wolalam posiedziec i porozmyslac - tym razem niekoniecznie o mordercy, ale o sobie samej. dzisiaj zdarzylo sie pare waznych dla mnie rzeczy. czuje, ze posuwam sie do przodu w kwestii odkrywania mojej przeszlosci. mam wrazenie, ze jedno z moich wspomnien powrocilo... bylo ono niestety bardzo przykre. a moze to tylko moja wyobraznia? siedzac na stolowce, nie zauwazylam nawet gdy zaczelo sie sciemniac. |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości) | |
|
|