13.02.2007, 14:59 | #521 |
Guest
Postów: n/a
|
Mozna miec trojaczki i blizniaki ;d Gdzie dokladnie czytalas ze nie mozna? ;]
A mi sie kiedys simka zablokowala jakby, tak zacieła i stała w jednym miejscu pare dni. Otrzymałam komunikat że umarła i wogóle znikła z panelu rodziny itd, ale ciągle stała w tym miejscu Stoi do tej pory |
|
15.02.2007, 20:52 | #522 |
Zarejestrowany: 03.02.2006
Skąd: Gdańsk
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,155
Reputacja: 15
|
1. Zadoptowałam małe dziecko a przywieźli mi dwa
2. Jak przyszła smierć pojawilo się "Co wiemy o smierci... wiem że ..." nie pamiętam dalej ale wychodzi że śmierć jest kobietą
__________________
[img]http://i48.************/358osn7.png[/img]
http://ask.fm/Mitheska |
16.02.2007, 23:53 | #523 |
Guest
Postów: n/a
|
Hmm... Dziwne zdarzenie... Już mam! Jak moja simka umierała ze starości, wyglądało to mniej więcej tak:
Przychodzi śmierć, wskazuje na klepsydrę, i wskazuje ręką w geście "idź tam". Moja simka kręci głową, że nie. Śmierć lekko wkurzona znowu pokazuje to samo. Moja simka znów kręci głową, po czym zabiera Kosiarzowi klepsydrę, i przekręca do góry nogami. Kosiarz się wkurzył, zabrał jej klepsydrę, zaczął "krzyczeć" po swojemu, znów wskazał ręką, że ma iść. Ona po prostu opuściła głowę, wzdechnęła i poszła. A ja już myślałam że będzie jeszcze żyć! Widocznie nie spieszyło jej sie na tamten świat Zdarzyło mi sie raz też tak, że bez żadnego kodu, po prostu włączyłam grę, a tu taka chamska sytuacja: Psy, koty, małe dzieci mieli status "dorosły" i mieli aspiracje. Psem mogłam kliknąć na lodówkę, i wziąć "zrób śniadanie - omlet". Jak pies stał, był jakiś powykręcany. Małe dziecko chodziło normalnie na dwóch nigach, jak dorosły, mogło robić wszystko co dorosły (nawet bara - bara) oraz kłuciło się z mamą xD |
17.02.2007, 09:46 | #524 | |
Zarejestrowany: 14.03.2005
Skąd: wiltshire
Płeć: Mężczyzna
Postów: 947
Reputacja: 10
|
Cytat:
A tak w ogóle to kiedyś (już dawno to było - jak jeszcze miałam samą podstawę TS2) chciałam, żeby moi simowie mieli dobry nastrój, a nie znałam żadnych koów i hacków na to, więc wpisałam wszystkim dobrze znany move_object on, nie zapisałam gry (a od ostatniego zapisu jedno dziecko urosło i stało się bobasem, a drugie, które wcześniej było bobasem zostało dzieckiem w wieku szkolnym) i skasowałam wszystkich. Dopiero potem zapisałam i wyszłam z pustej parceli. Weszłam ponownie i to dziecko w wieku szkolnym zachowywało się jak bobas (tak dziwnie chodziło - ze zgiętymi nogami, dało się je włożyć do kojca dla dzieci, itd.), a bobas zachowywał się jak niemowlak (nie chodził, nie mówił tylko leżał i nosiło go się jak niemowlaka). |
|
16.03.2007, 19:30 | #525 |
Guest
Postów: n/a
|
A ja jestem ciekawa jak się mają te sprawy z dziedziczeniem cech wyglądu...
bo zrobiłam rodzinkę Modniś i były w niej 2 simy, Caroline i Tom oboje mieli blond włosy, niebieskie oczy, tylko karnację mieli inną...A ich dziecko mnie kompletnie rozwliło jak je zobaczyłam...miało rude włosy... Jak raz grałam jakąś rodzinką w dziwnowie...(to chyba była rodzina Technika Zapylacza )to normalnie sim wstaje, idzie po gazetę a tu nagle przechodzi koło niego i macha ręką......nie kto inny tylko Bella Ćwir która przecież zaginęła...Nie wiem czy miała tak na imię bo nie sprawdzałam ale wyglądała tak sam(czerwony gorset, jeansy, brązowe długie włosy...)już nie wiem co o tym myśleć... |
17.03.2007, 12:17 | #526 |
Guest
Postów: n/a
|
Czy staruszka może być seksi dla siedmiolatka?Of course xD
może moje zdarzenie nie jest dziwne,ani śmieszne ale trochę takie ekhem...No więc - mam w domu 8 członków,cztery staruszki i ich dzieci jedynaki.I jak jeszcze wczoraj grałam to dziecko jednej z nich było dzieckiem chodzącym do szkoły pdst.I wybrałam opcję tej staruszki ''Przebierz się w bieliznę''.Dziecko było już w domu.Staruszka weszła do pokoju w ''seksownej'' :con: bieliźnie i to dziecka zrobiło oczy wielkości jabłek i doleciało i tak przez pięć ludzkich minut stało wgapione w piersi tej babki...z rozdziawioną gębą.Oczywiście mama tego chłopca na to nie zareagowała
|
17.03.2007, 14:28 | #527 |
Guest
Postów: n/a
|
Problem z opiekunką do dziecka
A mi kiedyś opiekunka do dziedzka została w domu, przyjechał po nią samochód a ona nic... i spała u mnie kąpała się, i jadła.... Przeprowadziłem się a ona ze mna...
|
17.03.2007, 17:34 | #528 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
18.03.2007, 14:46 | #529 |
Guest
Postów: n/a
|
...!!
A u mnie w NŻ było dziwne....
Grałam moją kochaną rodzinką. Wyszłam i inną pojechałam na Przedmieście. I tam zobaczyłam moją ukochaną Simcię.... JAK KĄSA JĄ WAMPIR!!! Poszłam natychmiast do mojej ukochanej parceli i co zobaczyłam???????!!! Że ona jest wampirem. Weszłam do parceli. I ona była na dworze w dzień :1smutny: I mi umarła, matko boska niee!!! |
18.03.2007, 15:00 | #530 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 8 (0 użytkownik(ów) i 8 gości) | |
|
|