03.05.2006, 15:43 | #21 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Co do tematu: Nie wiem czemu macie kłopoty. Ja prowadzę poważną i sporą francuską restaurację. Mój sim ma aspirację "Poszukiwanie przyjemności". Mam obok małą kafeterię i bar. I wszystko jest cacy, potrafię z tej restauracji wyciągnąć nawet 10k zysków dziennie. Bez kodów. Chociaż jest bardzo trudno (w końcu to przerobione na francusko Magnifique), daję sobie radę. Ale zastanawiam się, czy nie przerzucić się na galerię. Ale ta restauracja wiąże się z moimi wspomnieniami... to mój pierwszy biznes... |
|
|
03.05.2006, 17:38 | #22 | |||
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Cytat:
Też jestem sentymentalna. Obecnie odbudowuję domostwo mojej simki, którą tak okrutnie gra potraktowała, szkoda gadać :1smutny: Moim skromnym zdaniem, te biznesy, które opierają się na zwykłym handlu, są najłatwiejsze, trudniej z usługami typu fryzjerstwo, prowadzenie restauracji, no ale to wszystko zależy od pomysłu na biznes Cytat:
No kochanieńki, więc ja robie to tak: spełniam simowi cel życia, by miał stale platynę, wtedy bez przeszkód można używać nagród aspiracji. Spośród nich wybieram to ustrojstwo pod pradem, które jest prawdziwym dopalaczem - sim szybciutko ładuje sobie wsio na fula. I jak mam sima już nieco obcykanego w przedsiębiorstwie, który może wpływać na innych dzięki tubie (klikasz na swojego, wybierasz "Naprzód!"), to on wtedy innym pomaga. Ostatecznie, jak nie wyrabiają, to zwalniam ich do domu i sama prowadze swoim simem interes, jak mu wszystko opada a mi się nie chce do domu jechać, to znów go "dopalam" - dopalacza mam stale w plecaku. Widzisz, ja ze słodyczy to tylko śledzie, kodów używam rzadziej niż zapalniczki (nie palę ). Odbieraja mi radość grania i nie skłaniają do myślenia a o zwoje trzeba dbać, zwłaszcza w moim wieku pozdrówki dla wszystkich g Ostatnio edytowane przez goryczka2 : 03.05.2006 - 17:50 |
|||
04.05.2006, 09:58 | #23 |
Guest
Postów: n/a
|
Może to nie jest odpowiedni temat ale mam pytanie w jaki sposób mam sprzedawać kwiaty, zabawki, jedzenie mam kase mam półki mam wszystko ale nikt tego nie kupuje czemu simowie nie kupują jedzenia? Kwiatów itp
Prosze dajcie coś moze brakuje mi czegoś pomóżcie :* |
04.05.2006, 10:58 | #24 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
05.05.2006, 12:23 | #25 |
Guest
Postów: n/a
|
Jaką Metke? sprzedawców mam
ale gdzie ta metke mam ustalic? :> |
05.05.2006, 20:32 | #26 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Goryczka2, dziękuję za sensowną podpowiedź co do odnawiania witalności simów. Podobnie jak Ty nigdy nie gram na kodach, więc Twój pomysł bardzo mi się przyda. Ponawiam własnie próbę otwarcia restauracji Mam więcej stolików, ale klientów strasznie mało. Czyżby ich ilość była wprost proporcjonalna do poziomu przedsiębiorstwa? Czyli im więcej gwiazdek tym więcej gości? |
|
05.05.2006, 22:43 | #27 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Sądzę, że gwiazdki przywiązania wpływają przede wszystkim na zyski, to nawet logiczne, sama wpadałam do ulubionej knajpki dużo częściej niż do innych Nie wiem czy poziom przedsiębiorstwa przyciąga więcej simów. Ale co mogę powiedzieć z własnego doświadczenia... Najszybciej i najprościej można zarobić na sprzedaży. Moja kwiaciarka zarabiała jak szalona. A w jakich warunkach? Mała przydomowa kanciapa, część asortymentu na dworze stało... Tyle, że jako złoty sprzedający potrafiła zbajerzyć mnóstwo simów, gwiazdek przybywało w tempie, pracownice otrzymywały wysokie pensje a od klientów nie szło się opędzić. Poziom stale rósł aż do tego feralnego dnia, gdy gra mi wszystko zeżarła Teraz otworzyłam fryzjera - na publicznej, gdzie mi osobiście interesy trudniej się prowadzi, poza tym jakoś simy nie są zbyt chętne, by korzystać z usług, no chyba, że wybieram opcję stylizacji darmowej, coś mi to nawet przypomina, taka lokalna mentalność |
|
05.05.2006, 23:25 | #28 |
Guest
Postów: n/a
|
o no widzisz skorzystam z Twoich rad i upiększę trochę lokal. Może rzeczywiście zrobiłem zbyt surowe wnętrze.
Personel mam następujący: 2 kierowników sali, 2 kelnerów i 1 kucharz. Przywołuję ich na zmianę, gdyż niestety bardzo szybko mają czerwone kółeczko.(Wydaje mi się, że nawet troche za mało tego personelu?). Opcja "zrob sobie przerwę" niewiele pomaga, bo te matołki zamiast załatwić swe potrzeby (hmm hmm ) grają cały czas w bilard, aż zczerwienieją do cna i rzucają robotę. Stolików jest na razie 6. Ale nigdy nie są zapełnione. Gości przychodzi średnio 2-3 osoby jednocześnie. A jak to jest z kelnerami? Jakie powinni mieć umiejętności? |
06.05.2006, 11:09 | #29 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
06.05.2006, 19:48 | #30 |
Guest
Postów: n/a
|
mam 3 pytania:
1. ponawiam bo nie bylo odpowiedzi : czy kelner powinien miec jakies specjalne umiejetnosci? czym sie kierowac w wyborze sposrod kandydatow (hmm niektorzy wywalaja tace na glowe klientow ) 2. mam problem z "zrob sobie przerwe" u kelnera-zawsze tak biega i jest zajety, ze pojawia sie tylko opcja "sadza mnie", po czym czerwienieje zupelnie i odchodzi- no to co mam zrobic zeby odpoczal skoro on sie nie chce zatrzymac 3. jak przydzielic pomywacza/sprzatacza? nie widze takiej opcji, a redkakredka pisala cos zeby zatrudnic przynajmniej jednego. |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|