Kościlda

[suomii]

Lubię Kościldę, tylko jak już wyżej pisaliście - mogłaby zająć się roślinami. Albo CPR mógłby dojść ogrodnik.

[Laselight]

Najlepsza służba jaka była z dotychczasowych.

Pokojówka - n/c
Lokal [PZ] - cały czas gotował i jeszcze ... podrywał faceta
Pokojówka z modu [MTS] - trzeba mieć telefon stacjonarny , a moi używają komórek i ciągle się włóczy po domu

Kościlda jest świetna - nauczy sztuczek psa , zrobi wszystko z wyjątkiem ogrodu . Jeśli wszystko jest OK idzie do trumny lub coś sobie robi w wolnym czasie. Może mam jakieś zboczenie , ale lubię na nią patrzeć. I wolę kościldę niż lokala widmo , którego o dziwo nie miałam
Bardzo mi brakuje ogrodnika. O ile mam dobrą pamięć , to był w podstawce jedynki.

[anie_1981]

Jest mod na ogrodnika na MTS, tylko musi być chyba zaktualizowany, bo nie tyka nowych roślin, a trochę ich jest. Nie przeszkadza mu za to roślinka w donicy z dodatku A Kościlda nie robi prania, nawet nie tyka kupek prania na podłodze. To za to robi pokojówka z moda, też na mts. Gdy już wszystkie kosze prania są zajęte, ona wkłada pranie do pralki...

Kościdła to niezaprzeczalna gwiazda tego dodatku. Jest naprawdę dobrą (lepszą, zapewne) alternatywą lokaja. Krążą plotki, że nie daje spokoju dzieciom i zwierzakom - no cóż, przynajmniej traktuje swoją 'pracę' na poważnie.

Z pewnością najlepsza służba w simsach

[nmin]

Nigdy nie wynajmowałam służby. Rzadko hoduję roślinki, a dom Simowie ogarniają sami bez problemu. Teraz mam Kościldę z czystej ciekawości i chociaż sprawdza się w MF, nie będę jej kupowała do zwykłych domów w innych otoczeniach. Po pierwsze, to jednak kościotrup , po drugie się obejdę, po trzecie irytuje mnie, że nie daje spokoju dzieciom, a z tego co mówicie, także zwierzętom. Kiedyś mój mały wróżek bywał zmęczony, bo Kościlda tak często go ściskała i łaskotała, że nie miał kiedy spać, a jakoś zawsze przypominało mi się o odesłaniu jej, gdy siedziała już w trumnie, cwaniara. Gdy mi się popsuła, nową kupiłam dopiero, gdy mały Florek stał się średnim Florkiem i owszem, działa teraz super, ale w moich rodzinach często są dzieciaki i prawie zawsze zwierzęta.

[anie_1981]

Ja ją lubię mimo wszystko, chociaż zapewnienie spokoju dzieciom i zwierzętom jest nieco pracochłonne. Ja ją zamykam w jej pokoju klikając na drzwi, dzięki temu mi się nie zbuguje, a jest wyłączona Wabię ją tam brudząc lub psując coś w jej apartamencie. Bardzo mi się Kośilda podoba, nie ważne czy to szkielet, mumia, robot czy jakiś inny stwór, po prostu fajnie, że wreszcie ma się sprzątaczkę na stałe, która nie jest sterowalna, jest dokładna, a jednocześnie gra się nie pluje, że w domu są dzieci i Simy mogą go normalnie opuszczać idąc do pracy czy gdziekolwiek indziej.

[Trykuu.]

Musze sie pochwalic moja pieknoscia


dupeeeera
http://i1057.photobucket.com/albums/...6/5f0360f5.png

Chociaż i tak nic nie pobije tej jedynkowej kościldy <3

[anie_1981]

Czy ja wiem, niczym się nie różnią. No może tylko tym, że jedynkowa miała jedną interakcję więcej (proszenie Mhrocznego o autograf) i po skończeniu pracy szła do trumny i już z niej nie wychodziła, chyba że się zapukało znowu w trumnę. Różnic jest niewiele, a ośmielam się stwierdzić, że ta z trójki jest lepsza. Można ją włączać\wyłączać na odległość, a z możliwościami zamykania drzwi\furtek na klucz, to da się ją "mieć pod kontrolą".

[nmin]

Napisał anie_1981

Można ją włączać\wyłączać na odległość

Tak, to jest świetne - Sim spał w najlepsze, gdy dzieciak był głodny, więc żeby go nie budzić, Simka wywołała Kościldę pilotem, będąc w... parku. To się nazywa "na odległość"

[Laselight]

Dziecko płacze , pies się nudzi. Gościu jest na drugim końcu miasta i pilotem wywołuje Stefanie.
To się nazywa na odległość.