20.03.2011, 17:56 | #1 |
Zarejestrowany: 09.01.2011
Skąd: Z nikąd
Wiek: 27
Płeć: Mężczyzna
Postów: 140
Reputacja: 10
|
Wielopokoleniowe rodzinki ;)
Ja miałem rodzinę Moskwa, na początek zrobiłem jednego sima, a po kilku dniach (prawdziwych) nie można go było znaleźć w drzewku xD
__________________
Pieszczoch zrób panu puu! Pfffffff... |
|
20.03.2011, 18:51 | #2 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
A ja miałam raz najwięcej 9 pokoleń. To dziewiąte to była malutka dziewczynka. ^^
Ale dysk szlag trafił, więc co z tym idzie simsy tez. : < |
20.03.2011, 19:28 | #3 |
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
Ja kiedyś miałam 12 czy 13 pokoleń, ale zapis się popsuł. Na nowym na razie mam 5 pokoleń.
|
|
20.03.2011, 19:40 | #4 |
Zarejestrowany: 14.11.2010
Skąd: Ranthambore
Płeć: Kobieta
Postów: 154
Reputacja: 10
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
Moją największą rodziną była rodzina Ćwir... Zaczęło się od Belli i Mortimera, potem były ich dzieci: Kasandra (z jej dzieci wielkiego pożytku nie było), Aleksander (tu to samo), i adoptowany syn Walter, który się chajtnął z Sha Shą. Mieli szóstkę dzieci, a potem jak te dzieci swatałam, to sobie zostawiłam parkę (każde z dzieci miało dwójkę dzieci), i ta parka ; miała szóstkę, i następna parka miała (to był James i Lily vel Antea) dokładnie siedem dzieci:
Harry'ego (w tym czasie kończyłam czytać sagę), Opal (zainspirowała mnie zmarła Surley, i powiedziałam: "Też muszę taką mieć!". Była adoptowana. I brzydka. Szczena jak Schwarzenegger.), bliźnięta Nugatt i Jake, i moje perły, zaraz po Kelly, Dot i Ivy, trojaczki Lechabima (programy przyrodnicze), Diuna (tytuł książki należącej do taty) i Dorcas (a tu akurat nie miałam pomysłu, i przypomniała mi się Dorcas Meadowes). Ale rodzinkę szlag trafił. |
21.03.2011, 13:48 | #5 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
Ja kiedyś miałam siebie w simsach, i miałam 9 pokoleń, ale także zepsuł mi sie zapis.
|
21.03.2011, 13:51 | #6 |
Zarejestrowany: 09.01.2011
Skąd: Z nikąd
Wiek: 27
Płeć: Mężczyzna
Postów: 140
Reputacja: 10
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
Gram sobie nową rodzinką, i mam już trzy pokolenia.
EDIT : szóste idzie!
__________________
Pieszczoch zrób panu puu! Pfffffff... Ostatnio edytowane przez Pan_Laptop : 23.03.2011 - 20:29 |
24.03.2011, 18:57 | #7 |
Zarejestrowany: 09.01.2011
Skąd: Z nikąd
Wiek: 27
Płeć: Mężczyzna
Postów: 140
Reputacja: 10
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
__________________
Pieszczoch zrób panu puu! Pfffffff... |
24.03.2011, 19:49 | #8 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
A ja miałem tylko 4
|
24.03.2011, 20:06 | #9 |
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 4,171
Reputacja: 10
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
Ja gram jedną rodzinką od początku zainstalowania The Sims 3. Nawet jak pojawia się nowy dodatek i zaczynam grać w innym mieście, to i tak do tej rodzinki powracam.
Szkoda, że nie ma tak bardzo rozbudowanych drzew genealogicznych, by sprawdzić które to już pokolenie, ale jeśli dobrze policzyłam (zapisują sobie moich simów na kartce) to już 15 (przewinęło się w tej rodzinie już 40 simów). |
24.03.2011, 20:29 | #10 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wielopokoleniowe rodzinki ;)
Hmm, moja największa rodzina miała 8 albo 9 pokoleń, na tym skończyłem nią grać. Sobie żyją ich potomkowie bez mojej opieki, muszę do nich zajrzeć, kto co zrobił.
A w Bridgeport jakoś gra mi idzie mozolnie, dopiero 3 pokolenie, w drodze 4. |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|