Wróć   TheSims.PL - Forum > Inne > TheSims.pl - archiwum > Konkursy - Archiwum > Zostań fotografem
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 24.09.2012, 19:23   #1
motyka
Administrator Emeryt
Δ=b²-4ac
 
Avatar motyka
 
Zarejestrowany: 24.06.2009
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,588
Reputacja: 10
Domyślnie Zostań fotografem vol. 3 - regulamin

KONKURS
Zostań fotografem!


Regulamin

I W konkursie może wziąć udział każdy użytkownik forum posiadający TS1, TS2 lub TS3 (miejcie na uwadze, że nie będzie podziału na generacje gry)

II Konkurs polega na wykonaniu zdjęć z gry do tekstu zamieszczonego pod regulaminem. Maksymalna ilość zdjęć wynosi: 3, zdjęcia MUSZĄ być wymiaru 800 na 600 pikseli, nie mogą być zorientowane pionowo.

III Dozwolona jest obróbka w programie graficznym, ale pamiętajcie, żeby było widać, że to dalej Simsy. Można umieścić na jednym zdjęciu maksymalnie dwa dymki z tekstem.

IV Prace i głosowanie są anonimowe. W związku z tym wysyłacie do mnie prace, które później wstawię w osobnym temacie w losowej kolejności. Autorzy zostaną ujawnieni po zakończeniu głosowania.

V Prace wysyłacie do 30 września, godz. 23:59. Do tego czasu możecie spokojnie wszystko zmieniać (czyli wysyłać nowe wiadomości) - liczy się ostatnia nadesłana wiadomość. Po tym czasie żadne zmiany nie będą możliwe. Prace postaram się opublikować w ciągu 2 dni po tym terminie.
(dodano: 30.09.12 18:32) Termin nadsyłania prac zostaje przesunięty na 02.10.12 godz. 23:59

VI Nagrodą w konkursie jest ranga Mistrz Kliszy albo Fotograf Września w dowolnie przez zwycięzcę wybranym kolorze!

VII Wszelkie wątpliwości będą rozstrzygane w specjalnym temacie, moje decyzje nie będą podlegały dyskusjom.

VIII Wysyłając swoją pracę bądź udzielając się w dziale konkursu, akceptujesz ten regulamin.

IX (dodano 25 września 23:36) Praca, którą przesyłacie do mnie, musi zawierać także tekst (tj. zdjęcia wklejacie do tekstu w odpowiednim miejscu).

Kiedy praca nie zostanie dopuszczona do konkursu?
1. Gdy nie będą zachowane wymiary zdjęć.
2. Gdy zdjęć będzie za dużo.
3. Gdy zdjęcia będą nie na temat.
4. Gdy zdjęcie będzie słabej jakości bądź nieczytelne (polecam format .png, zamiast .jpg)
5. Gdy nie spełni innych wymogów regulaminu.

Wtedy zostaniecie poproszeni o naprawienie błędów i ponowne zgłoszenie.

Kiedy autor pracy zostanie zdyskwalifikowany?
1. Gdy zawrze w niej treści wulgarne, obraźliwe, niezgodne z regulaminem.
2. Gdy wyśle pracę po terminie.
3. Gdy nie zachowa zasad anonimowości.
4. Gdy zagłosuje na siebie (dodatkowo w prezencie 30 dni banu)

POWODZENIA!

Cytat:
Napisał Henryk Sienkiewicz

W cztery dni później Staś zatrzymał się na dłuższy wypoczynek na wzgórzu podobnym nieco do Góry Lindego, ale mniejszym i ciaśniejszym. Tego samego wieczora Saba zagryzł po ciężkiej walce wielkiego samca pawiana, którego napadł w chwili, gdy ów bawił się szczątkami latawca, drugiego z rzędu z tych, które dzieci puściły przed wyruszeniem do oceanu. Staś i Nel korzystając z postoju postanowili kleić ciągle coraz nowe, ale puszczać je tylko wówczas, gdy silny muson będzie dął z zachodu na wschód. Staś liczył na to, że jeśli choć jeden wpadnie w ręce europejskie lub arabskie, zwóci na siebie niezawodnie nadzwyczajną uwagę i przyczyni się do wysłania umyślnej na ich ratunek wyprawy. Dla tym większej pewności obok napisów angielskich i francuskich dodawał i arabskie, co nie przychodziło mu z trudnością, albowiem język arabski znał doskonale.

Wkrótce po wyruszeniu z postoju Kali oświadczył, że w łańcuchu gór, które widzieli na wschodzie, poznaje niektóre szczyty otaczające wielką czarną wodę, czyli Bassa-Narok, wszelako nie zawsze był tego pewien, gdyż niezależnie od tego, z którego miejsca patrzyli, góry przybierały kształty odmienne. Po przejściu niewielkiej doliny zarośniętej krzakami kusso i wyglądającej jak jedno różowe jezioro trafili na chatę samotnych myśliwców. Było w niej dwóch Murzynów, z tych jeden ukąszony przez nitkowca i chory. Ale obaj byli tacy dzicy i głupi, a przy tym tak przerażeni przybyciem niespodziewanych gości i tak pewni, że zostaną zamordowani, że w pierwszych chwilach niepodobna było od nich niczego się dowiedzieć. Dopiero kilka płatów wędzonego mięsa rozwiązało język temu, który był nie tylko chory, ale i zgłodniały, gdyż towarzysz udzielał mu żywności bardzo skąpo. Od niego więc dowiedzieli się, że o dzień drogi leżą luźne wioski rządzone przez niezależnych wzajem siebie królików, a następnie, za stromą górą, poczyna się ziemia Fumby, rozciągająa się na zachód i południe od wielkiej wody. Stasiowi, gdy to usłyszał, wielki ciężar spadł z serca, a do duszy wstąpiła nowa otucha. Bądź co bądź byli już niemal na progu krainy Wa-himów.

Jak dalej pójdzie podróż, oczywiście trudo było przewidzieć, wszelako chłopiec mógł się w każdym razie spodziewać, że nie będzie ona cięższa ani nawet dłuższa od tej okropnej drogi znad brzegów Nilu, którą jednak przebył dzięki swej wyjątkowej zaradności i w czasie której uchronił od zguby Nel. Nie wątpił, że dzięki Kalemu Wa-himowie przyjmą ich jak najgościnniej i dadzą im wszelką pomoc. Zresztą poznał już dobrze Murzynów, wiedział, jak należy z nimi postępować, i był prawie pewien, że nawet bez Kalego dałby sobie z nimi jakoś rady.

— Wiesz — mówił do Nel — że od Faszody odbyliśmy już więcej niż połowę drogi, a podczas tej, którą mamy jeszcze przed sobą, spotkamy może bardzo dzikich Murzynów, ale nie spotkamy już derwiszów.
— Ja wolę Murzynów — odpowiedziała dziewczynka.
— Tak, póki uchodzisz za bożka. Porwano mnie z Fajumu razem z panienką, której było na imię Nel, a odwiozę jakieś Mzimu. Powiem ojcu i panu Rawlisonowi, żeby cię nigdy nie nazywali inaczej.
A jej oczy poczęły się zaraz rozjaśniać i śmiać.
— Może zobaczymy tatusiów w Mombassie?
— Może. Gdyby nie ta wojna nad brzegami Bassa-Narok, bylibyśmy tam prędzej. Potrzeba też było Fumbie się w to wdawać!
To rzekłszy skinął na Kalego.
— Kali, czy chory Murzyn słyszał o wojnie?
— Słyszał. Być wielka wojna, bardzo wielka: Fumba z Samburu.
— Więc co będzie? Jakże przejedziemy przez kraj Samburu?
— Samburu uciec przed panem wielkim, przed Kingiem i przed Kalim.
— I przed tobą?
— I przed Kalim, ponieważ Kali ma strzelbę, która grzmieć i zabijać.
Henryk Sienkiewicz - W pustyni i w puszczy, rozdz. XL

Zgłoszonych prac: 3
__________________
NO HATRED
Strzeż się tej krainy grzybów,
choć słoneczna kusi łąka -
kto swe kroki tam skieruje,
temu jeno płacz, rozłąka.

Ostatnio edytowane przez motyka : 04.10.2012 - 11:36
motyka jest offline  

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
Zamknięty Temat


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 05:48.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023