Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 29.03.2005, 13:49   #1
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Cool Gdyby nie to!

Plakat:







Odcinki:

Odcinek 1

Odcinek 2

Odcinek 3

Odcinek 4

Odcinek 5

Odcinek 6

Odcinek 7


Koniec! Odcinek 8

Witam!Przedstawiam wam nową opowieść "Gdyby nie to".

Wszystko zaczeło się od tej chwili...Kiedy pocałowałem ją!Nazywała się Marta.Piękna blondyneczka piękna jak kwaiat,jak setka kwiatów nawet tysiące.Niestety rodzina nie była zadowolona.Myślała ,że taki chłopak jak ja nie mogę ożenić się z taką biedną dziewczyną.Lecz ja odkryłem ,że tu nie chodzi o pieniądze lecz o miłość.Niestety rodzina ma inne zdanie.

Gdyby babcia i dziadek jeszcze żyli.Przemówili by im napewno do rozsądku.Babcia zawsze powtarzała "Liczy się tylko miłość!".Moja siostra Natalia też tak uwarza.Nie wiem dlaczego rodzice są innego zdania.Gdy brat dorastał to były ostatnie dni życia dziadków.Bardzo smutnych.

Gdy mój brat zakochał się pierwszy raz w szkolnym wieku mama bardzo źle go potraktowała.
-Nie!nie możesz!Nie możesz mi tego zrobić!Lola jest biedna!Jej mama kradnie!
Pamiętam jak to krzyczała bo stałem wtedy koło drzwi.Mój brat płakał nie mogłem nic zrobić.Mama wtedy nie wiedziała ,że ja mam dziewczyne którą kocham.Mówie jej ,że idę z kolegami a tak naprawde spotykam się z nią.Na pierwszym pocałunku mnie przyłapała.Od tamtej pory wogle się do mnie nie odzywa!

Gdy babcia z dziadkiem nas opuścili strasznie to przeżyłem!Mama nawet nie udawała ,że jest jej smutno.Mama nie nawidziła babci i dziadka za to ,że dla nich ważna jest miłość.Mama ma serce z kamienia.Gdy dla niej liczy się tylko kasa to ożeniła się z moim ojcem tylko dla pieniędzy?Dziadek zmarł 2 lata przed babcią!

Babcia dostała zawału.Naszczęście wyszła z tego lecz dwa lata później amma wypominała jej ,że jest nikim!Babcia się załamał i niestety zmarła.

Babcia kochała mame bardzo.Lecz ona?Ona jej nienawidziła!

Mam do niej żal aż do dzisiaj!Lecz nic nie mogę zrobić.


Koniec cześci pierwszej.
Mało dailogów bo to był wstęp.

Ostatnio edytowane przez Binek : 04.04.2005 - 16:46
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 29.03.2005, 18:00   #2
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie


Rok po śmierci babci w domu Państwa Kortanowskich zaczęło się palić.

Jak zwykle pierwsza zjawia się mama. Te dziwne rzeczy dzieją się zawsze w nocy. Co wtedy robi matka? Gdy ugaszono pożar matka dała sprawę di sądu. Policja jeździła do domów lecz nikt nic nie znalazł i nie wiedział. Sprawa została przełożona na następny rok.

Miesiąc później nastolatkowie postanowili wziąć ślub. Marta go uwielbiała a on jej zazdrościł mądrości. Doszli do wniosku ,że wezmą ślub. Na ich drodze stał jeden problem MAMA! Nie mogli mogli mieć normalnego ślubu bo matka by nie pozwoliła. Mieli problem.
Nastolatkowie (już prawie dorosłe) postanowili pomyśleć nad ślubem i przełożyli swoje plany na kiedy indziej .Darek bardzo to przeżył. Był zdruzgotany ,że przez matkę nie może wziąć ślubu! To było dla niego straszne.

Rok po tym wydarzeniu uzgodnili ,że wezmą ślub po kryjomu nikomu nie powiedzą! Będą wiedzieć tylko On i Ona. Gdy się pobrali postanowili się wyprowadzić.

Matka się tym nie przejęła! Zamiast rozpaczać nad tym ,że jej syn się wyprowadził rozmyślała jak pozbyć się męża.
-Może go zabije? Nie. Złoże wniosek ,że mnie molestuje? Nie. Wiem! Wniosek o rozwód i przejmę połowę majątku! Wtedy się wyprowadzę i będę żyć w luksusach ... Ach.. – rozmyślała podstępna pani Karolina.

Koniec części drugiej!

Ostatnio edytowane przez Binek : 30.03.2005 - 12:58
  Odpowiedź z Cytatem
stare 30.03.2005, 17:56   #3
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Odcinek Trzeci „Czemu nam to robisz matko ? ‘’



Z samego ranka Karolina wywołała awanturę:
-I co? Wiesz już o tym ,że wnoszę wniosek o rozwód! Mam najlepszego adwokata na świecie. – Powiedziała Karolina kpiąc z męża.
-Dlaczego nam to robisz? – zapytał ze strachem z w głosie. Gdy się z nią pobierał nie przypuszczał ,że to tak się skończy.
-Dla kasy! – krzyknęła oburzona.
-A jednak dzieci miały racje. –powiedział Arek chwytając ją za ręce.
-Puszczaj mnie bydlaku! – zaczęła krzyczeć z całych sił żeby Arek ją puścił. Jeszcze dziś się wyprowadzę!
-Bardzo dobrze. – powiedział Arek.

Wsiadła do taksówki i powiedziała:
-Jesteście żałośni!I tak wygram! Jedziemy panie Heniu. –Powiedziała z lekceważącym tonem.

Darek wyciągnął Natalie na dwór żeby opowiedzieć jej co się wydarzyło w domu:
-Słyszałaś? -Zapytał smutny chłopak.
-O czym? – zaciekawiona dziewczyna chciała jak najprędzej dowiedzieć się o co chodzi.
-O rozwodzie rodziców. Mama zrobiła tacie awanturę. Chce przejąć tylko majątek.
-Och to straszne...Jak ona może? Przecież to jest potwór!- Dziewczyna prawie zemdlała. Wiedziała ,że matka jest dziwna ale nie aż tak!

Nagle na dwór wyszedł ojciec nastolatków.
Natalia podbiegła do niego , przytuliła się i zaczęła płakać.
-Tato! Ja nie mogę w to uwierzyć ja.. ja ... ja.. ja jestem złamana! – Dziewczyna nie mogła mówić. Była zdruzgotana ,załamana tym co zrobiła matka.
-Córeczko! Nie poddamy się! Wygramy tą sprawę! – Mówił ojciec. Wierzył w siebie i w swoje dzieci.

Darek poszedł do swojego domu. Cieszył się ,że ma chociaż miłość swojego życia i ,że matka mu nie przeszkodzi. Opowiedział Marcie swoje dzieciństwo o złej matce. Marta na pocieszenie pocałowała smutnego, załamanego Dariusza. Darek poprosił Martę czy będzie jako świadek zeznawała przeciwko jej matce. Marta się zgodziła.

Koniec odcinka 3

(odcinek dlatego krótki bo serwer siada :/)
  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.04.2005, 06:18   #4
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Gdy by nie to 4


Pewnego dnia Marta zaczęła czuć się źle i prawie zemdlała. Darek zawiózł ją do szpitala. Okazało się ,że Marta jest w ciąży.
-Och boże Martusiu.- Wszedł zachwycony Darek.
-Będziemy mieli dzisiusia. – powiedziała zadowolona Marta.
-Zabieram cię do domu. –Powiedział stanowczo Darek.
Tydzień po Marta nie mieściła się w żadne rzeczy jakie miała w szafie!

Następnego dnia ktoś zadzwonił.
-Ja odbiorę . –Krzyknął Darek.
-Dobra.
-Halo. Kto mówi?- Zapytał Darek
-Dzień dobry. Tu sąd w Binkowie. My w sprawie rozwodu waszych rodziców. Zjawcie się wszyscy jutro w sądzie. – Powiedział ktoś z drugiej strony.
-Tak oczywiście przyjdziemy. – oznajmił Darek.
Nagle ktoś odłożył słuchawkę
-Kto to?- Zapytała zaciekawiona Marta.
-Sąd ! – Krzyknął zasmucony Darek.
-Będę musiał mówić na swoją matkę. Ty nie możesz bo jesteś w ciąży. – powiedział zasmucony chłopak.

Arek ze świadkami i adwokatem weszli na sale i usiedli. (ta w czarnym koło Arka to adwokat Arka Kasia , ta z tyłu to Zosia , 3 świadek).

Karolina też była już w sądzie. (Ten murzyn to adwokat Adam a ten z tyłu to jej świadek.)

Nagle na sale weszła Pani sędzia Ania. Wszyscy się przestraszyli.
-Proszę o świadka ze strony męża. – Powiedziała Stanowczo grubym głosem Pani Sędzia.
-Natalia idź! –Powiedział cichym głosem Arek.
-Dobra... – Natalia była przestraszona , bo nie chciała iść pierwsza jako świadek lecz niestety musi.

-Jaka była twoja matka? – Zaczął Starszy adwokat Pani Karoliny.
-Okropna! Liczyła się dla nie tylko forsa! Nie raz widziałam jak Damianowi , mi i Darkowi robiła wykłady bo zakochujemy się! Ona nie kochała nikogo! Jej chodzi tylko o kasę! Teraz też jej pewnie o to chodzi! – Po tym co powiedziała Natalia zaczęła płakać.
-Proszę kontynuować. –Powiedziała Pani sędzia.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.04.2005, 08:00   #5
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Już lepiej




Gdyby nie to 5



-Co robiłaś przez ostatnie dni? – Zapytał grubym głosem sędzia.
-Al.. Al.. A.. Ale – Natalia nie mogła wykrztusić z siebie ani słowa!

-Sprzeciw! – krzyknęła młoda pani Adwokat.
-Natalia też ma prawo do swoich tajemnic! A wogle to nie przesłuchanie!

-Przyjmuje. Panie Adamie proszę zadać inne pytanie! – Powiedziała złośliwa pani sędzia.
-Nie mam już pytań. – Powiedział smutny pan Adam.
-Wzywam drugiego świadka Darka. – Pani sędzia pokazała na młodego chłopca.
-Idź Darek! Jesteśmy z tobą! – Powiedział Arek.

-Czy matka cię kochała?
-Nie! Jak mówiła moja siostra dla niej była ważna tylko kasa. – Powiedział zasmucony Darek.
-Czy tato źle mówił o mamie?
-Nie. To mama mówiła źle o tacie , babci i dziadku... – Chłopak chciał dokończyć gdy nagle przerwała mu pani sędzia.

-Proszę skończyć. Sprawę dokończymy za miesiąc. Chcę żebyście wszyscy wypoczęli. – Sędzia uśmiechnęła się do Arka.

Karolina odwróciła się do przyjaciela i zaczęła mówić:
-Darek ,tylko w tobie jest moja nadzieja! Jeśli ja wpadnę do kicia pociągnę za sobą ciebie!

Koniec odcinka 5

W następnym odcinku:
Więcej o dzieciach
Jak potoczyły się losy rodziny
Iii ...



Cytat:
Napisał Aga:-)
Oceniam 9/10. Dlaczego?

Bo fajna akcja
Bo są super zdjęcia (nie przycinaj ścian!)
Bo są fajne postacie
Bo fajne opowiadanie
--------------------------------------------------------------------------
A nad tym popracuj:

Duże ściany,
Dłuższe odcinki
Dialogi

POWODZENIA!!
Dzięki
Dłuższe odcinki będą w następnym odcinku
i duże ściany były

Ostatnio edytowane przez Binek : 02.04.2005 - 08:34
  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.04.2005, 20:15   #6
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Gdyby nie to część 6 „ Próba zabicia ”



-Masz zabić Arka! - Zaczęła wrzeszczeć Karolina.
-Dlaczego? Za darmo nic nie dostaniesz!
-aa ... dam ci 50.000 simoleonów. – Powiedziała z wielkim smutkiem Karolina.
-Umowa stoi. – Darek ucieszył się.
-Ale czym mam to zrobić?

-Bierzesz to fajne cacko.. celujesz i BUM! Najlepiej zadaj 3 ciosy. – Dodała Karolina.
-No dobra. Tylko ,że to jest stary rupie z 1980 roku! – Darkowi od razu mina się zmieniła ...
-I co z tego? Masz to wykonać i kropka. Idź już idź. Aha jeśli wydasz ,że ja ci kazałam zabić Arka to gorzko tego pożałujesz! - Karolina wiedziała ,że przyjaciel może ją wydać. Dlatego pójdzie do domu i się schowa... Ale... to był jej karabin jej dzieci go widziały.

Tydzień po Darek poszedł do Arka z karabinem.
-Hej Arek! - krzyknął.
Darek podszedł do Arka i wymierzył w niego Karabin.
-Co ty robisz? I po co mnie zabijasz? –Zapytał zakłopotany Arek.
-I tak umrzesz to ci powiem. Karolina, twoja żona karze mi cię zabić za 50.000 simoleonów ! Mam ci zadać 3 ciosy i uciec. –Wypowiadając te słowa Dariusz zaczął strzelać. Uciekł szybko broń zostawił przy Arku. Darek nie wiedział ,że Arek miał przy sobie wookmena i właśnie nagrywał swą piosenkę. Niestety nagrała się rozmowa.

Policja szybko wpadła na trop Karoliny.
-Mamy nakaz aresztowania panią! – Powiedziała młoda policjantka.
-Mnie ? Za co! Ja nic nie zrobiłam! – Broniła się Karolina.
-A ta kaseta? – policjant włączył rozmowę.

- Proszę się nie opierać bo będziemy musieli panią przykuć kajdankami lub zadać cios. – Policjantka wskazała ręką na kajdanki i karabin.
-Ale to mój karabin! –Krzyknęła Karolina.
-I co z tego? Został znaleziony na miejscu zbrodni. – Policjant wepchał Karolinę do celi i zamknął.

-No to pani „Money” załapana. – Powiedział , chichocząc policjant.
-Money? Co to ma znaczy?! –zapytała Karolina.
-Niech pani nie udaje! Wiemy dlaczego chciała pani zabić męża. Żeby przejąć jego majątek. – Powiedziała z wrogą miną Policjantka.

Nagle policjanci pojechali poszukiwać złożyńców.
-Dzień dobry! Mamy nakaz aresztowania pana! – Krzyknęła Policjantka.
-Mnie ,za co? –Wypytywał morderca.
-Niech pan nie udaje kretyna! Wiemy co pan zrobił. – Powiedział Policjant
-Ja nic nie robiłem! Ja opiekowałem się rodziną w Policach! Nie możecie mi nic zarzucać! – Bronił się mężczyzna.
-A ta kaseta? – dopytywała się policjantka.
-Co to za kaseta?
Policjantka puściła fragment
-O Jezu! Morderca zaczął uciekać.
Policjantka dogoniła mordercę i powaliła go na ziemie.
-I co teraz? –Zapytała.
-Ja jestem niewinny! To nie ja! – Bronił się mężczyzna.
Policjanci walnęli mężczyznę pałką i stracił przytomność.

-Za chwilę mają nam przywieźć pacjenta. – Powiedziała młoda ,ładna pielęgniarka z szpitala w „Binkowie”.
-Przygotujmy sale! – Wykrzyczał lekarz.
Wszyscy poszli sprzątać gabinet i sale dla pacjenta gdzie leżał już jeden.

Gdy do szpitala przywieziono Arka od razu zaczęła się operacja.
Po operacji młoda pielęgniarka poszła odwiedzić pacjenta.
-Panie Arku...

Koniec części 6

Ostatnio edytowane przez Binek : 03.04.2005 - 06:12
  Odpowiedź z Cytatem
stare 03.04.2005, 10:58   #7
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Gdyby nie to część 7



-Gdzie ja jestem? – Zapytał zdziwiony nowym miejscem Arek.
- W szpitalu. Jestem pielęgniarką. Nazywam się Kasia. – Lekarka przedstawiła się ładnie i dotknęła pacjenta.
- Nie ma pan gorączki. To dobrze. Operacja przebiegła zgodnie z planem. Ci co chcieli pana zabić siedzą w więzieniu.
- Dzięki Ci Boże! –Mężczyzna wstał i pocałował rękę pielęgniarki.
- Ma pan gości.

-Tato! –Krzyczała biegnąca Natalia.
-Natalio!
Natalia przytuliła ojca.

Za nią wbiegł Darek.
-Tato tato!
-Darek!
Przytulili się.
-Kto cię postrzelił? – Rodzeństwo zapytało.
-Mama ze swoim świadkiem.
Gdy Natalia to usłyszała zemdlała.
-Darek idź po doktora! – Krzyknął Arek.

-Co się stało? – Zapytał Lekarz.
-Córka zemdlała.
-Kasia! Weź Kolokop. – krzyknął lekarz.
-Dobra.

-Gdzie jest ten cholerny Kolokop?
-Zobacz za książką „Zdrowie to podstawa” – powiedział drugi doktor
-O.. jest dzięki. – Powiedziała Pielęgniarka.
Pielęgniarka szybko pobiegła i dała Kolokop lekarzowi.
-Proszę ją potrzymać. – powiedział Lekarz.
Lekarz dał Natalii Kolokop która po kilku godzinach była przytomna.

-I co Karolina? Dawaj moje 50.000 simoleonów. – Mówił do swojej wspólniczki Darek.
-Ha! Chyba marzysz! Nie dość ,że spaprałeś robotę i przez ciebie jestem w kiciu to jeszcze mam ci płacić? Wybij to sobie z głowy! – Powiedział Ironicznie Karolina.
-Ja nie wiedziałem ,że on ma tego wookmena! –Bronił się Darek.
-Ale mu powiedziałeś! Ty durniu! Po co ja cię brałam? Jesteś najgłupszym człowiekiem na ziemi! Grozi mi pięćdziesiąt lat więzienia! – Karolina prawie się popłakała.

-Anno! Idź wykreśl Panią Karolinę i Darka z listy poszukiwanych. – Powiedział młody policjant.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 04.04.2005, 16:44   #8
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

To już jest koniec nie ma już „Gdyby nie to”


Zapraszam na ostatni odcinek z serii „Gdyby nie to”. Niedługo zacznie się nowa seria „Gdyby nie to 2”.


Marta urodziła. On i ona są biali a urodziło im się czarne dziecko. Darek nie mógł uwierzyć ,że został ojcem. Skończył studia i może opiekować się maleństwem.

-Ależ on śliczny! – Krzyknął Darek.
Dziecko pokiwało główką z uśmiechem na twarzy.
-Czyż on nie jest rozkoszny? – Zapytała Marta zabierając chłopca Bronisława.
-Zadzwonię do taty i mamy. Mama się wkurzy ale to szczegół.

-Panie Arku! Telefon do pana! – Krzyczała młoda pielęgniarka.
-Już idę!
-Halo? Kto dzwoni? –Zapytał Arek.
-Tato? To ja Darek. Chciałem cię poinformować ,że zostałeś dziadkiem! – Powiedział podekscytowany Darek.
-Jak ja się cieszę! – Arek aż podskoczył z wrażenia.
-Jak ma na imię?
-Bronisław.
-Piękne imię! – Pochwalił go ojciec.
-Tato kto to? – Zapytała siostra Darka.
-Twój brat! Zostałaś ciocią.

-No hej. – Powiedziała miłym głosem Natalia ,bo wiedziała ,że została ciocią.
-Maluch jest w dobrym stanie. Muszę kończyć mam złotówkę na koncie a muszę jeszcze do więzienia dryndnąc. – Powiedział odkładając słuchawkę.

Policjantka weszła do pomieszczenia gdzie znajdowali się aresztowani.
-Pani Kortanowska? – zapytała Kobieta.
-Tak to ja.
-Chcę panią poinformować ,że została pani babcią. – Powiedziała policjantka uśmiechając się do niej.
-Co? Ja?! Nie to jakaś pomyłka! Mój syn nie ma żony ani nic! Nikt nie ma. – Karolina była zszokowana tym co powiedziała policjantka. Ona przecież niewiedziała ,że Darek się ożenił.
-Pani syn to Darek Kortanowscy? Ożenił się z Martą i mają dziecko. – Mówiła dalej zdziwiona reakcją aresztowanej.
-O boże! Jednak to prawda! Nie!!!!!! Ja .. ja ... ja w to nie wierze! On mi nie mógł tego zrobić! – Histeryzowała Karolina.
-Proszę się przymknąć i przyjąć nowinę ,że jest pani babcią! – Powiedziała policjantka wychodząc.

I to już koniec fotostory „Gdyby nie to”.


W maju lub w kwietniu zapraszam na kolejną część fotostory pt. „Gdyby nie to 2”.
Żegnam!
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 09:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023