Wróć   TheSims.PL - Forum > Pozostałe gry > Pozostałe gry z serii The Sims
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 22.02.2007, 19:21   #31
Natix
Guest
 
Postów: n/a
Grin PC czy Laptop

Aha.Czyli jak mam PC to moge sobie kupić TSHZŻW ???
TSHZŻW ma oznaczać The sims Historie z życia wzxęte.
Pozdraiam

Ostatnio edytowane przez Natix : 26.02.2007 - 16:56
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 25.02.2007, 23:02   #32
Selena
 
Avatar Selena
 
Zarejestrowany: 15.04.2005
Skąd: Gdańsk
Wiek: 36
Postów: 147
Reputacja: 10
Domyślnie

The Sims Historie Z Życia Wzięte są tak skonstruowane, że pójdą na laptopach => to dla tych zapewne, co mają słabe i ograniczone lapy Na szczęście mój taki na nie jest i każde z The Sims 2 pójdzie

Na PC też pójdzie i to w 100% => była już o tym informacja
__________________
Selena jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.03.2007, 13:33   #33
Eliza13
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Ja gram w ,,Historie z życia wzięte" już dłuższy czas (połowa lutego) i co mnie zdziwiło:
-w trybie tworzenia rodzinki można stworzyć TYLKO czterech członków famili,lecz na szczęście istnieje boolProp...
- Jest tylko jedna miejscowość, Cztery Kąty...oraz 2 wątki fabularne
-często zaczynasz z 30 a nawet 40 tyś. simoleonów, lecz domy potrafią być bardzo drogie.
-zamiast Romka i Julii istnieje inna miłosna historia-Kuba Margines i Magda Fortuna.
To dla tych,którzy stoją na rozdrożu:Historię czy cztery pory roku?
Moim zdaniem- Cztery Pory Roku...
  Odpowiedź z Cytatem
stare 03.04.2007, 23:30   #34
natalioza100
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Ma The Sims Historie z życia wzięte i bardzo mi się ta gra podoba Gram w nią od dzisiaj i mnie bardzo wciągnęła Gram na razie w historie Renii ... I wzięłam ślub z Maćkiem czy jak tam go zwą xP xP xP ...
Eeee....Mam pytanie czy jak ożeniliście sie z Maćkiem on tez miał zatrucie pokarmowe Bo u mnie ma :con:
  Odpowiedź z Cytatem
stare 22.10.2007, 14:54   #35
Deeta
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: The Sims - Historie z życia wzięte (premiera 9 lutego 2007r)

Jak wchodzisz w Historie z życia wzięte to najpierw masz intro,a potem pokazane dwa obrazki ,,Historia Reni" i ,,Tryb swobodny"obok trybu swobodnego masz strzałkę.Klikasz na nią i masz historię WincentegoMam nadzieję że rozumiesz
  Odpowiedź z Cytatem
stare 22.10.2007, 15:00   #36
sephora
 
Avatar sephora
 
Zarejestrowany: 26.05.2003
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 1,175
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims - Historie z życia wzięte (premiera 9 lutego 2007r)

rozumiem ale mam w srodku renie, a obok samouczka.. i przewijam to.. i nie ma
sephora jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.12.2007, 16:48   #37
Deeta
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Historia Wincentego

No,bardzo fajne.Szczególnie historia Wincentego
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.02.2008, 13:54   #38
Krystek175
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: The Sims - Historie z życia wzięte (premiera 9 lutego 2007r)

ehem te simsy są inne niż wszytkie ale też fajne dużo nowych reczy można zrobic a te simsy to są bomba
  Odpowiedź z Cytatem
stare 28.09.2009, 18:38   #39
doman145
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Historie z Życia Wzięte - Wasze opinnie

powiem szczerze że pierwszy raz zagrałem w te historie chyba 2 miesiace temu i były spoko ale niczym sie prawie nie roznily od oryginalu
  Odpowiedź z Cytatem
stare 21.05.2010, 00:11   #40
Kab Hun
 
Zarejestrowany: 13.03.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 70
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historie z Życia Wzięte - Wasze opinnie

Tak, wiem, że to jest odkurzanie starego tematu, ale dopiero niedawno miałem okazję dłużej poobcować z całą serią 'Stories'.
Cóż... Sam pomysł stworzenia czegoś takiego wydawał mi się kompletnym strzałem w stopę. Rozumiem w zupełności integrację simsów z technologią stosowaną w laptopach, ale... no właśnie, 'ale'. Cała seria 'Historii...' ukazuje, jak bardzo komercyjnie nastawiony jest do nas Maxis i EA Games. Weźmy pod nóż najsłabszą część ze wszystkich - czyli pierwsze 'Historie z życia wzięte'. Pierwszy minus spowodowany jest tym, że zabrany nam został największy atut simowej gry, czyli wolność rozgrywki. Podczas trybu scenariuszowego jesteśmy prowadzeni za rączkę przez absurdalną i chorobliwie nudną historię Reni, by potem to samo z nami zrobiono sterując Wincentym. Nie ma nawet żadnych wątków pobocznych, limitów czasowych zadań, czy dodatkowych filmików. Koleje życia tych simów są tak liniowe, że aż zęby trzeszczą. A wracając do tematu swobody rozgrywki - powiecie pewnie, że jest jeszcze przecież tryb swobodny. Ale za co do jasnej anielki musi on być tak strasznie poucinany, w stosunku do podstawowej części TS2? Nie mamy możliwości tworzenia otoczeń, zedytowania istniejącego, nie ma sporej części mebli i ubrań, nawet rodziny większej zrobić nie da rady (limit do 4 osób to stanowcza przesada). A nagrody za ukończenie scenariusza nie są warte wysiłku, który wkładamy w to, żeby doprowadzić go do żenującego finału. Jedyne, co według mnie zasługuje na plus to fakt, iż kilka rozwiązań (tj. 'chemia' między simami, posiadanie komórki) zostało zaczerpniętych z dodatków do TS2. Ale oprócz tego niestety już nic.
Kolejna część historii, czyli '...ze świata zwierząt' są w założeniu niemal kalką pierwszej gry, z tym jednak wyjątkiem, że tutaj występują tytułowe zwierzaki. Nowinką jest tutaj tylko fakt, że potrzeby simów nie są tak absorbujące, jak kiedyś - w związku z czym mamy więcej czasu dla siebie. Ale reszta zwyczajnie leży i kwiczy... Nie chcę się powtarzać, więc od razu przejdę do...
...'historii z bezludnej wyspy'. Tutaj, o dziwo, zaskoczył mnie na plus tryb fabularny. Jesteśmy rozbitkami, nie mamy prądu, ani dostępu do cywilizacji. Musimy radzić sobie tak, aby przeżyć i zdajemy się na własny, niezbyt rozgarnięty, spryt. Ale historyjka z czasem znowu robi się beznadziejnie sztampowa i wracamy do punktu wyjścia, którym jest zubożony tryb swobodny. Znakomity początek gry stracił w moich oczach wszystko, co jakoś udało mu się zbudować. A szkoda - uważałem, że akurat ta część ma jeszcze jako-taki potencjał.
Podsumowując - cykl według mnie jest tragiczny i z góry spisany na straty. Producenci muszą naprawdę myśleć, że jesteśmy ślepi, albo niedorozwinięci, żeby nie zauważyć, jak dużo rzeczy brak jest wszystkim trzem grom. Co jeszcze śmieszniejsze (czego wcześniej nie wspomniałem) dobijający jest fakt, że żadna z tych trzech części nie jest ze sobą kompatybilna i nie 'nakładają się' wzajemnie na siebie. Chcesz posterować zwierzakami na lapku? Kupuj 'Pet Stories'. Ale jeśli chcesz już pograć rozbitkiem, to płać drugie tyle za niemal tę samą grę...
Kab Hun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023