Zatoka Anglera by Ata

[Lion]

Super, że wracasz z Ogórkami! Pilnie śledziłem ich losy, choć do tej pory nie komentowałem, ale z tym to już w ogóle mam duże zaległości w niejednym temacie

W każdym razie bardzo lubię twoje historie, bo masz niezwykle oryginalnych simów i traktujesz ich z przymrużeniem oka, pokuszę się nawet o ich rozpoznanie, w końcu są dość charakterystyczni

Idąc po kolei - Bakłażan, Rufus, Sara, Bartuś, Kamil, Rozalia, Natalka, zgadłem? Mam jedynie problem z ostatnią postacią, czyżby to była mała podpucha i zupełnie nowy sim? A jeśli nie, to może to Lolita, na której przeprowadzono jakieś dziwne eksperymenty ?

[La Tortura]

Dziękuje za reputacje i za komentarze!
Lion, prawie Ci się udało!

10 lat póżniej, w pewien letni dzień, rodzinę Ogórków odwiedziła dziwna postać



drzwi otworzyła Natalka, na początku nic nie ogarniała



później poznała! TO ANIA



Ania nie umarła w pożarze, porwała ją mafia. W wyniku eksperymentów straciła rękę i stała się wampirem
Wprowadziła się do Ogórków.



Natalka jako staruszka zajęła się malarstwem i wychowywaniem dzieciaków (Rozalii i Bartusia, bo Rufus już się wyprowadził)





Ania jako wampir nie mogła wychodzić na słońce, ale musiała iść do roboty i prawie się spaliła





Kamil na starość bardzo się uspokoił, ciągle spał, jadł i chodził do pracy







I bardzooo nudził Natalke, która imała się romansów z młodszymi mężczyznami którzy ja odrzucali





Kamil myślał, że to rudy podrywa Natalkę -___-



Wracaaając do Anny to nie radziła sobie ze swoją ręką i wampiryzmem, ciągle chodziła na cmenatrz opłakiwać Agatę



Ogólnie to miała depresje







kryzys Natalii i Kamila nasilał się z dnia na dzień, Kamil budził się samotnie



Natalka marzyła o dzieciach



przejrzyj się tu w lustrze -___-



mina kota (y)







Kaczuszka, córka Robaczka







Natalka kontynuuje romanse! Poznała Marcela Orzełka





Niestety romanse przerwał Kamil, bardzo się zdenerwował :\







I SIĘ POBILI patola











i wziął z nią rozwód







Ania spociła się pod metalową pachą



Stary Robaczek







Tragedia rodzinna!







Ania zawalczyła ze śmiercią



niestety przegrała



Kamil opłakiwał swoje dzieci bardzo długo



Natalia to samo, do tego jej depresja się pogłębiała



Ania zawarła przyjaźń z Marcelem



Jednak Kamil szybko się otrząsnął i zaczął romans ze Scholastyką )





A Natalka była w coraz gorszym stanie..............



+ bonusik dla kalafjorka

[Chwalisława]

Widze, że Marcelek przejmuje rolę Rafałka :3 tylko zeby nie odszedł na ebolę, tak jak on ;x
Natalka niech się nie przejmuje, najwidoczniej Kamil nie dawał jej tego, czego chciała Ale Marcel powinien z nią pogadać, wspierać ją w tej trudnej sytuacji... w końcu MOTALI ze sobą
Co się stało z dzieciakami!? jakaś broń biologiczna, czy jak? Fajnie, ze Ania wróciła, nie wazne w jakiej postaci. Może kiedyś uda się wrocić do normalnej postaci i normalnego życia.

[kalafjor]

Wielki come back Ogórków!!! Nie mogłem się już doczekać, a tutaj cudowny prezent w postaci Marcelka. Ma piękny sweter i w ogóle niezły przystojniak z niego. Pragnę więcej ze związku

Marcel + Ania

.
Machnij jakiegoś małego androida im.

[Słodki Pan Ciastek]

Huhuhu :3 Już jestem

Ania powróciła, a spłoneła razem z Martą. Więc może będzie podwójne come back xD
A tak w ogóle to biedny Kamil został zdradzony bo Natalka jest niewyżyta xD A co z Bartusiem? Przecież zginął, a rodzice tylko się pieprzą na lewo i prawo xDMoże on miał marzenia xD Może chciał mieć rodziców i nazywać się Aneta Rogalik? Rodzice zepsuli mu wszystkie plany, a po za tym zginął.... przykre Czyli w skrócie czekam na next

[xheyanna]

chyba nie muszę mówić, że za każdym razem jak jestem na forum czekam na Zatokę, najepsze OJSG ever jak dla mnie!

Oczywiście, mega się cieszę, że Aneczka powróciła, może nie dokońca w swoim prawdziwym wcieleniu, ale wierzę, że w swoim wampirzym ciele też się odnajdzie, da rade, wierzę w nią
Nie zdziwiły mnie kolejne zwroty akcji, jak np kolejne romanse, rozstania i tak dalej, ale jednak zaskoczeniem było, że tym razem to nie Kamil a Natalka zaczęła zdradzać z kolei ich rozstanie to dla mnie oczywistość, już długo im się nie układało i uważam, że tak będzie lepiej dla obojga, oboje mają szanse ułożyć sobie życie na nowo
Jeżeli chodzi o uśmiercanie simów to przeszłaś sama siebie, zabić dwójkę dzieci?! i to jeszcze na ebole, tak jak Rafała ?! nieładnie tak Ata, nieładnie, powinnaś dbać o simów a nie!
Zapomniałabym wspomnieć o NOWYM! ahhh ten Marcel! mam nadzieję, że przyszykowałaś dla niego coś specjalnego i pobyt w Zatoce będzie dla niego niezapomnianym przeżyciem!

Na koniec dbaj o Aneczke, żeby nie spłonęła na słońcu i czekam na dalsze losy Ogórków !

[Lion]

Kurcze, w życiu bym nie zgadł, że ta wampirzyca to Ania... Super, że powróciła!

Wiesz ty co, staruszków będziesz rozdzielać, dałabyś im trochę sielanki na ostatki simwego życia, a u młodych byś za to w życiu pomieszała Ale co by nie mówić, to u Ciebie zawsze jest bardzo ciekawie!

Robaczkowe dzieci Nie znoszę różu, ale i tak są super xD

[Lubie]

Łooo, podoba mi się. :3 Do dupy, że Nacia zostawiła Kamila... Ja mówiłem, to ona była tą złą w ich związku, nie Kamil. Mam nadzieję, że Kamil znajdzie sobie kogoś lepszego

Szkoda, że jego dzieci umarły. Tyle tragedii na raz. Oby mu się w końcu poszczęściło.

Dobrze że Ania wróciła. <3 Tęskniłem. A ten Marcel... Na stos z nim. XD

Czekam na więcej <3

[La Tortura]

Dzięki za komentarze, hahahah xD

W sumie jeśli chodzi o Ogórków to mam jeszcze zdjęcia do dwóch części, ale na razie nie mam coś weny na nich. soft9
Za to utworzyłam nowe otoczenie i nową rodzinę - rozbitków >D Pograłam nimi dosyć krótko i na ten moment wstawiam pierwszą część :curious:

Słowem wstępu - na statku płynęło mnóstwo simów, jednak przetrwała tylko trójka. Z wraku wyciągnęli kilka rzeczy np. namiot, siatka (która służy teraz jako hamak >D) parę kocy i ręczników, kilka świeżych ubrań. Potem przenieśli się na plażę, na której rosną drzewa owocowe, a niedaleko jest jezioro z pitną wodą i rybami ^^

Pierwszy sim to Ricki, leniwy i mający wszystko gdzieś sim. Tylko jemu podoba się pobyt na wyspie. W starym życiu musiał pracować na żonę i dziecko, a teraz wyleguje się całymi dniami nad wodą i lepi zamki z piasku.



Megan to młoda, wykształcona pani doktor, która ubolewa nad tym, że utknęła z takimi "pajacami". O wiele bardziej woli swoje stare życie i nie może się doczekać aż ktoś ich odnajdzie.



Mellanie natomiast jest wszystko obojętne. Z jednej strony nie ma już na głowie swoich rodziców, a z drugiej brakuje jej szalonych imprez i alkoholu. >D



Skończyło się wygodne kupowanie batonów i chipsów w sklepie soft2 teraz trzeba się wspinać po papaje :hej:





czasami nie wychodzi i ląduje się na ZADKU.



niektórzy wolą polować na świeże mięso!



cóż. SMACZNEGO.





piękna opalenizna ala Mariano Italiano obowiązkowo, trzeba korzystac



Megan zakochała się w banananach. <_<





a Ricki żeby przetrwać.. łapie motyle (y)



obowiązkowe rozglądanie się za jakąkolwiek cywilizacją soft2



a wieczorem, gdy słońce zachodzi







podajcie mi przepis na spiryt bo chyba tu zwariuje



opowieści dziwnej treści



taa yhymm






dalsze lody w kolejnych częściach!

[tut]

Mam pytanie o oczy twoich simów z rodziny Ogórek. Pamiętasz skąd je ściągałaś? Strasznie mi się podobają. W ogóle twoi simowie są prześliczni