PDA

Zobacz pełną wersję : Rodzinne intrygi


Adus
05.12.2004, 16:11
RODZINNE INTRYGI - wstęp


http://adexmusic.republika.pl/wszyscy.jpg
Oto początek mojego fotostory, opowiadające o pozornie szczęśliwej rodzinie. Nikt jednak nie wie, jakie tajemnice ukrywają przed sobą …

Chciałbym przybliżyć Wam teraz postacie, które będą przewijały się przez odcinki mojego fotostory.

http://adexmusic.republika.pl/andrzej.jpg
Andrzej po śmierci swojej żony bardzo się załamał. Teraz czas wyleczył jego rany i jest szczęśliwym emerytem.

http://adexmusic.republika.pl/igorrobert.jpg
Na zdjęciu jest Robert i jego syn Igor. Karolina (żona Roberta) wyjechała do Simów Zjednoczonych, by zarobić pieniądze na następny rok.

http://adexmusic.republika.pl/linda.jpg
Linda i jej mąż Arek nie mają dużo powodów do radości. Ich córka jest narkomanką i jest członkinią jakiejś sekty.

http://adexmusic.republika.pl/arek.jpg
Arek

http://adexmusic.republika.pl/amanda.jpg
Amanda źle się uczy i ma problemy z narkotykami.

http://adexmusic.republika.pl/marta.jpg
Marta jest jedną z córek Andrzeja. Mieszka sama; nie ma dzieci ani męża.

http://adexmusic.republika.pl/karola.jpg
Karolina jest drugą córką Andrzeja. W chwili obecnej jest w Simach Zjednoczonych. Często pisze e-maile do swojego męża i syna.

Fotostory będzie miało fabułę jak telenowele brazylijskie. Ostrzegam, że sporo osób umrze, dużo się wyjaśni (nie wiem jeszcze co ma się wyjaśniać, ale mam nadzieję, że coś wymyślę :P) oraz rozwinie się również wątek miłosny.

Nowe odcinki będą podawane bardzo różnie. Gdy będę je jednak przygotowywał napiszę proponowaną datę umieszczenia odcinka.

Adus
06.12.2004, 22:17
ODCINEK 1 (po raz drugi pisany :-/)

Nadszedł zmork. Amanda jak zwykle pojechała na miasto. W najciemniejszym zakątku parceli wyciągnęła strzykawkę i ukłuła się w żyłę.
http://republika.pl/adexmusic/1/1.jpg
Oszołomiona poszła na osiedle, gdzie mieszka. Ponieważ nie wiedziała co się w ogóle dzieje, otworzyła pierwsze lepsze drzwi od mieszkania i weszła.

Szła schodami, kilka razy potykając się.
http://republika.pl/adexmusic/1/2.jpg
Zajrzała przez uchylone drzwi i zobaczyła... Martę całującą się z Robertem.
http://republika.pl/adexmusic/1/3.jpg
U normalnego człowieka powinno wzbudzić to wielki szok, aczkolwiek była pod wpływem używek i nie wiedziała kto, co, jak, po co.
Nikt by się nie spodziewał, że Marta może zdradzać siostrę z jej mężęm. To byłby dla wszystkich straszny szok.
http://republika.pl/adexmusic/1/4.jpg

Amanda widocznie zdecydowała, że lepiej im nie przeszkadzać, bowiem wyszła z tego domu i udała się do następnego, który również był otwarty.
http://republika.pl/adexmusic/1/5.jpg
Zmęczona położyła się na cudzej sofie w cudzym mieszkaniu.
http://republika.pl/adexmusic/1/6.jpg
Obudziła się nad ranem (około 4:30). Nie wiedziała gdzie jest ani jak tu się dostała.
http://republika.pl/adexmusic/1/8.jpg
Po kilku minutach uświadomiła sobie, że jest to dom Marty.

Zobaczyła również tajemnicze papiery, leżące na ziemi. Chciała je podnieść, aczkolwiek usłyszała, że nadchodzi ktoś do domu. Schowała się do kuchni.
http://republika.pl/adexmusic/1/6.jpg

Zobaczyła, że przytulają się do siebie. W tym momencie przypomniała sobie sytuację w tamtym domu.
http://republika.pl/adexmusic/1/10.jpg
- Co teraz z nami będzie? - zapytała Marta
- Będziemy się spotykać dopóki Karolina nie przyjdzie. - odparł z przekonaniem Robert.
- A gdy ona wróci? - ciągnęła Marta.
- Tego jeszcze nie wiem. Myślę jednak, że coś wymyślimy - powiedział z mniejszym przekonaniem niż ostatnio Robert.
Po długim pożegnaniu Marta zostala sama. Zaczęła do siebie mamrotać. Amanda zrozumiała jednak sens całej wypowiedzi.
- Muszę się pozbyć Karoliny. Mimo, że to moja siostra, nie mogę pozwolić, aby była nadal z Robertem. Choć go nie kocham, to zawsze trochę kasy można z niego wycisnąć. Wszyscy, którzy staną mi na drodzę gorzko tego pożałują! - mówiła do siebie Marta.
- O Boże... W co ja się wpakowałam... - powiedziała szeptem Marta.
http://republika.pl/adexmusic/1/9.jpg

Czy Marcie uda się dokonać jej czynów? Czy Amanda zdobędzie się na odwagę i wyzna prawdę? Co zawierały te dokumenty, których Amanda nie zdąrzyła przejrzeć? To i inne sprawy w następnych odcinku.

Przepraszam, że to trochę bez ładu i skadu, ale trudno było mi coś wymyślić. W drugim odcinku będę miał co kontynuować, więc będzie mi zdecydowanie łatwiej. Teraz natomiast apeluję, abyście nie zniechęcali się po pierwszym odcinku :)

Adus
11.12.2004, 12:53
ODCINEK 2

Marta zaczęła oglądać telewizję. Wkrótce położyła się na sofie i zasnęła.
http://adexmusic.republika.pl/2/1.jpg

Amanda musiała wykorzystać tą chwilę, aby wymknąć się potejemnie z domu. Było to bardzo ryzykowne.

Po cichu otworzyła drzwi od kuchni i wyszła. Niestety zrobił się przeciąg i drzwi trzasnęła z hukiem.

Marta obudziła się. Zobaczyła twarz wystraszonej Amandy.
http://adexmusic.republika.pl/2/2.jpg
- Co ty tu robisz? - zapytała Marta.
- Ja... ja... ja... - jąkała się Amanda.
- Ty wstrętna narkomanko! - krzyknęła Marta. - Chciałaś mnie pewnie okraść, co?
- Ależ skąd! - zaprzeczała zarzutom Amanda.
- Zadzwonię po policję. Nie mogę pozwolić, by jakaś żebraczka grzebała mi w domu!
- Nie dzwoń! - rozkazała Amanda. - Jeżeli zadzwonisz, powiem wszystko policji o twoich nieczystych zamiarach!
- Jakich? - zapytała niepewnie Marta.
- O chęci pozbycia się twojej siostry i o paru innych sprawach.
Marta zbladła.
- Skąd ty to wiesz?
- Podsłuchałam. Przez wypadek. Widziałam również twój pocałunek z Robertem.
- Byłaś pod wpływem narkotyków, pewnie coś ci się przewidziało! - mowiła zdenerwowana Marta.
- Wczoraj byłam. Dzisiaj jestem już czysta i wszystko pamiętam. Wszystkie wczorajsze zdarzenia, wszystko co mówiłaś do Roberta, a później do siebie!
- Hmm ... Więc może tak jakiś mały układ, co? - pytała Marta. - Ja nie powiem policji o tym, że wkradłaś mi się do mieszkania, a ty, że chcę usunąć Karolinę.
- Może być. Aczkolwiek będziesz musiała płacić mi miesięcznie pewną sumę pieniędzy. W końcu za twoje przestępstwo będziesz dłużej siedziała w pudle, niż za moje - ciągnęła Amanda.
- Niech ci będzie. Pamiętaj, nikomu ani słowa. Inaczej podzielisz losy Karoliny. - groziła Marta.

Amanda wyszła. Był już ranek. Wróciła do domu i zobaczyła coś strasznego.
POŻAR!
http://adexmusic.republika.pl/2/4.jpg
- Zadzwoń po straż pożarną, Amando! - krzyczeli rodzice.
Amanda nie mogła znaleźć telefonu.
- Słuchawka się pali! - krzyczała Linda.
- Idź po sąsiadów. Niech pomogą.

Amanda próbowała wyjść z domu. Drzwi były jednak zamknięte.
- Dziecko, pospiesz się! - krzyczała z przerażeniem Linda.
- Drzwi nie chcą się otworzyć! Ktoś je zakluczył!
Nagle w ogniu stanęła Linda
http://adexmusic.republika.pl/2/5.jpg

- Mamo, tato! Ratujcie się! - krzyczała Amanda. - Tato, mamo .. Nieeee!

http://adexmusic.republika.pl/2/6.jpg
Amanda ujrzała upadającą postać mamy.
Wiedziała, co to znaczy. Popłakała się. Nagle wbiegli Robert i Marta oraz strażak i sanitariusz.

- Co się stało? Co jest z Lindą? Musieliśmy wywarzyc drzwi, aby się tu dostać! - pytał przerażony Robert.

Linda i Arek zostali zabrani do szpitala. Pożar został ugaszony, aczkolwiek cała kuchnia została spalona.

Czy Linda i Arek przeżyją? Dlaczego drzwi nie mogły się otworzyć? Czy ktoś je zakluczył? Odpowiedzi na te nurtujące pytania uzyskacie w następnym odcinku.