jaka rodzina?

[zły chipsik wrogar]

hejo! w tym temacie napiszecie ilu osobowe i jakie rodziny robicie najczęściej? ja najczęściej robie rodziny wielodzietne.Poprostu tak lubie.

[scavo]

PATOLOGIE :D
Uwielbiam tak grać, wtedy coś się dzieje ^_^

[miłośniczka zwierząt]

Ja najczęściej tworzę rodzinki jedno osobowe, i potem sim bądź simka znajduje sobie partnera i rodzinka się rozbudowuje. Jak na razie moje dotychczasowe rodzinki którymi najdłużej grałam to były rodzinki które miały 3 pokolenia,.

[zły chipsik wrogar]

up.ja też tak robie XD tylko moje rodzinki mają góra dwa pokolenia.Dlaczego? bo albo mi się rodzinka w drugim pokoleniu nudzi i mi się nie chce nią grać albo mi się save usuwa/psuje tak że trzeba go usunąć.Moja jedna rodzinka była blisko 3 pokolenia bo mój nastolatek miał tak że miał zero dni do zmiany grupy wiekowej [czyli tak że tego dnia miał zmienić grupe wiekową]i tak się stało że nawet jak ustawie długość życia Epicką i ustawie nastolatka na maxa to się nic nie zmieniało więć wyłączyłem starzenie i grałem nim XD

[Arisane]

Wszystkie robię, oprócz jednosimowych, bo ich po prostu NIENAWIDZĘ.

[Katerina]

Patologia najśmieszniejsza :D Fajnie jest też grać rodziną wielopokoleniową, że np. babcia zaprasza wszystkich na rodzinny obiad. ;)

[Muffshelbyna]

W wielopokoleniowych trudno ogarnąć wszystkich simów, ale w sumie takie zwariowane rodzinki lubię najbardziej. :D

[Yuki]

Ja najczęściej gram dwójką simów, najcześciej bez ślubu, z dwójką dzieci. I tak dalej, kieruję potem ich dziećmi, potem dziećmi dzieci, ale zazwyczaj wyprowadzam ich po tym, jak osiągną wiek "młody dorosły'.

[Simsowa5]

Najpierw robię jedną simkę, potem żenię ją z simem z otoczenia, mają 2 dzieci lub jedno, dzieci się żenią mają po jednym lub po dwójce dzieci itd. Na razie mam rodzinkę 3-pokoleniową

[alpherainn]

Bardzo często jednoosobowe. Nie lubię mieć zbytnio dużo Simów w rodzinie. Lubię skupiać się na jednym i rozwijać jego umiejętności, zdobywać cele i awanse w karierze.

[KarinaArnoldina]

Często robię tak: najpierw każdy się zdradza i wgl; a jak mi się to znudzi próbuje doprowadzić do porządku jaki był na początku (ale rymy)

[Julsowa]

Zwykle tworzę jedną simkę/sima i znajduję jej/mu partnera. A jeśli robię inaczej, to raczej współlokatorzy, którzy mają się w sobie zakochać. Rzadko kiedy robię inaczej. ^^

[Izzie]

Ja mam raczej stały schemat, czyli tworzę jedną Simkę i szukam jej wśród zamieszkałych w danym świecie Simów partnera lub partnerki (zależnie od humoru), rozwijam jej karierę powiedzmy do połowy, w międzyczasie ślub, potem dzieci - zwykle po kolei robiłam jedną i drugą ciążę, ale w ostatniej rozgrywce niespodziewanie dostałam w prezencie trojaczki i mimo mojego przerażenia i początkowego zamiaru usunięcia co najmniej jednego dziecka, zostawiłam jak jest i w sumie gra mi się bardzo fajnie, przynajmniej dużo się dzieje. Przy czym potem i tak pewnie dwójkę dzieciaków wydam za mąż i wyprowadzę, żeby radzili sobie sami, a grać będę dalej jedną z córek, bo lubię wielopokoleniowe simowe rodziny. :)

[Tenebris]

Nie potrafię grać długo jedną rodziną, a zazwyczaj gram do momentu pierwszego dziecka. Wybrałam odpowiedź "małżeństwo z jednym dzieckiem".

[Marcysia]

Ja najczęściej kończe na małżeństwie z dwoma dzieciakami :), jestem mało cierpliwa jeśli chodzi o simowe rodzinki.

[Marley ]

preferuję wielodzietne, ale potem nigdy nie mogę tego ogarnąć. :P
czasami patologie, raz zrobiłam sima który miał dzieci z prawie wszystkimi kobietami w mieście :D

[forbidden]

Zazwyczaj tworzę małżeństwo, które mieszka razem z współlokatorami. Potem zazwyczaj sprawa się komplikuje, małżonkowie się zdradzają, ktoś umiera, ktoś się zjawia itp.