life just sucks then we all die
Napisane 15.06.2017 23:44 przez Meryam
6 lat na forum.
Na tych rozkładających się szczątkach społeczności, obecnie będących zjadanymi przez robale i śmierdzących rozkładem tak bardzo że wszyscy boją się podejść. A ja w tym wszystkim chyba jestem nekrofilem.
Spędziłam tu ponad 1/3 swojego dotychczasowego życia. To trochę przerażające jak o się o tym pomyśli w ten sposób. Spędziłam 1/3 życia w czeluściach internetu, na forum o, o zgrozo, simsach. A potem się dziwię, że moje życie to jedna wielka kupa...
Sama nie wiem co chcę powiedzieć. Happy birthday to me.
Na tych rozkładających się szczątkach społeczności, obecnie będących zjadanymi przez robale i śmierdzących rozkładem tak bardzo że wszyscy boją się podejść. A ja w tym wszystkim chyba jestem nekrofilem.
Spędziłam tu ponad 1/3 swojego dotychczasowego życia. To trochę przerażające jak o się o tym pomyśli w ten sposób. Spędziłam 1/3 życia w czeluściach internetu, na forum o, o zgrozo, simsach. A potem się dziwię, że moje życie to jedna wielka kupa...
Sama nie wiem co chcę powiedzieć. Happy birthday to me.
Komentarzy 2
Komentarze
-
Mi w tym roku minie pięć lat na forum, no, prawie 1/3 mojego życia. Ale mnie to nie przeraża; poznałam tu wielu fajnych ludzi, z niektórymi z nich mam stały kontakt, ponadto gdyby nie działy OJSG i Fotostory z opowieściami użytkowników to nie wiem, czy kiedykolwiek zaczęłabym pisać sama, a obecnie to moja największa pasja. Tak, ciągle żałuję, że nie przyszłam tu wcześniej.
Wytrwaj z nami jeszczeNapisane 16.06.2017 15:38 przez Diana -
10 lat w grudniu. Ponad połowa życia, w tym calutka młodość, teoretycznie najlepsze lata życia Ale nie uważam tego czasu za zmarnowanego. Po prostu teraz przekonuję się, że w życiu są lepsze rzeczy do roboty niż granie w simsy. Nie ma co się dołować, Mery - ciesz się, że jeszcze się załapałaś na te "fajne" czasy
Napisane 08.07.2017 20:24 przez Liv