Quixley

dużego wyboru nie mam więc próbuję na meleksa na rynku :C ale sie cykam, ze jednak mnie zaproszą i każą mi coś po angielsku szprechać, a ja zapomnę języka w gębie :c
no najtrudniejszy pierwszy raz... ale raz sie żyje, yolo może wraz z wysyłaniem następnych cv już nie bedzie tak źle ;p
ja sie boje, że jak mnie jednak wezmą i mi każą się przejechać, to nagle zapomne jak się jeździ

Tak, jak polska flaga.

mniej więcej takie jak na tym zdjęciu
http://www.czeskimarket.pl/cmsdata//...aga-polski.jpg

Tak, wyczerpało mi się właśnie

I miałam pisać, że nie REAL tylko RULE
I serduszko w biało-czerwonych barwach i więcej próśb nie mam

A, to w technikum mojego kuzyna też jest coś takiego, ale on dopiero za jakiś rok pójdzie na kurs xD Moi rodzice nieźle się wykosztowali na jazdy i egzaminy, ale ich radość jest teraz bezcenna :> No i wiesz.. "Teraz będziesz mnie wozić i odbierać z imprez!" stwierdził mój tata, a ja sama już się zapowiedziałam, że do kuzyna na urodziny to ja ich (i siebie) zawiozę I tak, też lubię jeździć! Nawet dzisiaj na egzaminie 2 albo 3x wrzuciłam "piąteczkę" xD

Moi znajomi wiedzieli, bo co jakiś czas pytali "jak tam prawko?". Moja odpowiedź - "w trakcie", bez szczegółów ;] O ostatnich 2 albo 3 razach wiedziała tylko rodzina - sama rozumiesz dlaczego (pojutrze będzie 1,5 roku odkąd zdałam 1. raz testy...) Chociaż nie. Przedostatnim razem po prostu powiedziałam koleżance, czemu nie będzie mnie we wtorek na wykładzie rano - ona sama zamierzała się zapisać na kurs i w sumie ciekawa jestem, czy coś jej z tego wyszło
Reszta świata najprawdopodobniej dowie się jak zobaczy mnie za kółkiem albo przypadkiem podczas rozmowy. Podejść do części praktycznej miałam sporo, dlatego uważam, że tym bardziej nie mam się czym chwalić.

Nie mogłaś wiedzieć, bo nie chwaliłam się tym nigdzie Ale dzięki!

Aaaa, no chyba, że tak Ja jestem na hist-wos-ang

5h matmy w tygodniu?! Ja mam trzy Za to wcisnęli nam 6h angielskiego, na który nie mogę już patrzeć :< mam jakieś repetytorium, ale na razie tylko się marnuje. Korzystam jedynie ze spisu treści, żeby zobaczyć z czego mam mieć najbliższe sprawdziany powtórkowe.

Rozszerzona matma to zdecydowanie nie moja bajka Ja chcę tylko zdać podstawę Chyba czas żebym zaczęła rozwiązywać jakieś zadania w domu, a wiem, że gdybym się nauczyła tak porządnie i powtarzała, to nie byłoby to wszystko takie trudne.
Powodzenia z geografią Mnie jakoś słabo z tym szło, chyba jednak wolę historię (tam, to nawet mapy w miarę ogarniam xD ).

Dobra, a jak to wygląda pod względem kosztów, bo nie wiem czym bym nie zamawiała kilka(naście) takich samych bransoletek
(Wiem jak to może brzmieć, ale razem ze znajomymi chcemy rozkręcić fanklub i tak pomyślałam, że to byłby fajny prezent ode mnie, jak się spotkamy w sierpniu, a że ja nie umiem takich rzeczy zrobić to pomyślałam o kupnie takiego rękodzieła )