![]() |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Uwielbiam Wasze rodzinki, bez wyjątków. : ) Genialne są. I śliczne!
Nio, a u Steve.. Po zobaczeniu pierwszych oznak brzuszka.. http://i.imgur.com/awtjN.jpg Steve stwierdziła, że jej domek jest za mały,dla dwóch koni i jej przyszłego dzieciaczka. (?) Więc pojechała samochodem, wyczarowanym zupełnie znikąd,( matko,ona miała tylko motor! O, nie mam zdjęcia.) na nowe rancho kupione za pieniądze z wyścigów konnych. http://i.imgur.com/7WRQQ.jpg Postanowiła spotkać się z Shanem i poinformować go o ciąży,ale jednak nie potrafiła tego zrobić, zwłaszcza,że nie była pewna,kto będzie ojcem. :< ( i szczerze, ja też nie.) Myśl o ciąży chodziła jej ciągle po głowie.. http://i.imgur.com/Xc7Xj.jpg A koniki nieświadome rozterek swojej właścicielki w najlepsze korzystały z nowych udogodnień rancha. http://i.imgur.com/6vrl0.jpg http://i.imgur.com/0NVvn.jpg Steve postanowiła dokształcić się w tematach ciąży- tu podczas czytania książki. http://i.imgur.com/6zVwh.jpg Dni mijały, aż pewnej nocy... Stev zaczęła rodzić! Początkowo panikowała.. http://i.imgur.com/5XMyF.jpg Potem stwierdziła,że da radę... http://i.imgur.com/TiJrV.jpg A potem znów panikowała! http://i.imgur.com/YulCM.jpg Gdy już poród się zakończył, Steve była trochę.. skonsternowana. (A, to dziecko ma tylko rękawiczki, nie jest potworem, jjjejejejeejejejjeje! ) http://i.imgur.com/ljZdt.jpg Wszystko byłoby ok,gdyby nie fakt.. Że gdy chłopiec dorósł miał jakieś.. morelowe (?) włosy! Nie zmieniałam ich mu, ale na prawdę ciekawi mnie, skąd one się wzięły. Shane jest brunetem, ten drugi chyba czarny (ale nie wiem, więc może on? Muszę zobaczyć u dzieciaka w kontaktach!). Ale słodziak z niego,tak czy siak. Ma tylko nie za piękny nos, ale tutaj go nie widać. http://i.imgur.com/aXMum.jpg No,więc na dzisiaj tyle. Mam nadzieję, że jakoś ktoś doczytał. Dobranoc, Stephenowa. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Łoł, Stephenowa, Twoja historia jest... Łoł xd JA też chce nie wiedzieć, kto jest ojcem dziecka mojej simki! xD Nie no, świetna historia ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Up: no dziękuję,haha.. szczerze się nie spodziewałam. : ) To następnym razem, jak będziesz grać,to zrób dziecko i wyłącz głośniki, hahah.. U mnie wyszło.Narób zdjęć i wstaw je tutaj,to i ja się pozachwycam,haha. : ) Dzięki.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@stephenowa - je, ale on ma fajny kolor wlosow :O cudny i taki sliczny morelowy^^ a Steve ma sliczne wlosy
@anie - no wiesz...hormony daly gore:P nie mogli sie powstrzymac, ona nie mogla mu sie koniec koncow oprzec, a on juz ledwo co wytrzymywal xD haha |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Stephenowa - Ja też nie wiedziałam z kim moja simka będzie miała dzieci. Nawet nie zdążyłam zobaczyć, bo urodziły mi sie bliźniaczki i nie umiałam się nimi zająć. ( To było 3 dni po kupieniu TS3, a tak dokładnie 3 lub 4 miesiące temu :P )
@ Eyvee - Nie mogę się doczekać kolejnych losów Kaori <3 |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to moja rodzinka ;)
Póki co wstawię tylko część zdjęć, bo gra poszła bardzo w przód. NO to przedstawiam rodzinę HOWARD i mam wielką nadzieję, że będę kontynuował jej dzieje :P No to zaczynam Siostry, Marie i Bridget wprowadziły się do dworku ze stadniną w Apaloosa Plains. Pasją Bridget były konie więc w szybkim czasie zaadoptowała parkę Cobów Irlandzkich, a później jeszcze jakiegoś innego, który nadawał się do skoków ;) http://img85.imageshack.us/img85/453...enshot298e.jpg http://img849.imageshack.us/img849/4...enshot296h.jpg I wybaczcie, ale nie pamiętam jak te konie się nazywały.. A więc dziewczyny pierwszego dnia postanowiły wybrać się na przejażdżkę wokół swojej parceli ;) http://img545.imageshack.us/img545/3...enshot239y.jpg Bridget postanowiła zająć się szkoleniem tego trzeciego konia ;) Wymagało to dużego poświęcenia (mniej, więcej przez cały okres kiedy była młodą dorosłą wstawała rano, aby ćwiczyć jazdę konną) http://img840.imageshack.us/img840/1...enshot304i.jpg teraz pare fotek koników ;) http://img401.imageshack.us/img401/8...eenshot281.jpg http://img707.imageshack.us/img707/9...enshot288q.jpg Podczas kiedy Bridget ćwiczyła i brała udział w zawodach, Marie rozpoczęła flirt z miejscowym . http://img560.imageshack.us/img560/3...enshot243k.jpg Marie postanowiła powiedzieć Bridgert o swoim nowym chłopaku. http://img706.imageshack.us/img706/5...enshot245j.jpg Dni mijały i mijały Związek rozwijał się http://img850.imageshack.us/img850/7...enshot286w.jpg Bridget zaczęła zarabiać jako koniarz http://img825.imageshack.us/img825/1...enshot267a.jpg No, ale sielanka nie mogła trwać wiecznie... Pewnego razu Marie zostałą zaproszona na przyjęcie, na które zaprosił ją Kanoa (ten jej chłopak). Kiedy przyszłą zobaczyła chłopaka obściskujacego się z jakąś simką :O Zrobiła mu wielką awanturę i zerwała z nim :( Na szczęście Bridget wiedziała jak pocieszyc siostrę, następnego dnia wybrały się do kawiarni (oczywiście na koniach xd, zrobiłem nawet specjalny park w centrum miasta, w którym można przywiązać konia) http://img853.imageshack.us/img853/4...enshot274l.jpg Kawa niestety nie uleczyła złamanego serce Mari. Dziewczyna postanowiła się wyprowadzić do domu w mieście, chciała w pełni poświęcić się pracy w branży muzycznej. Któregoś dnia po wygranych zawodach w skokach konnych Bridget postanowiła wyrwać się gdzieś, wybrała plaże, na której odbywała się jakaś impreza (chyba grill). http://img257.imageshack.us/img257/3...enshot264r.jpg Kiedy spacerowała nad brzegiem podszedł do niej jakiś facet. http://img194.imageshack.us/img194/4...enshot289x.jpg Od razu poczuła do niego chemię ;) Duużo rozmawiali tego wieczoru i Bridget uswiadomiła sobie, że poznała bratnią duszę. Spotykali się codziennie, wybierali na ogół zaciszne miejsca w których nikt nie mógł im przeszkodzić, a czasami było w czym :D http://img100.imageshack.us/img100/1...enshot291q.jpg http://img854.imageshack.us/img854/1...enshot290r.jpg Po kilku spotkaniach Bridget wiedziała, że to ten jedyny, zaprzęgła konia i podjechała na plaże, miała nadzieję, że spotka go tam ;) http://img9.imageshack.us/img9/9237/screenshot257a.jpg Nie myliła się (tak wgl, ta gra co raz bardziej mnie zaskakuję, czasami zdarzają się takie zbiegi okoliczności) podbiegła do niego i oświadczyła się. http://img560.imageshack.us/img560/46/screenshot293.jpg C.D.N *BONUS, jedno z miejsc, które bardzo lubię ;) http://img207.imageshack.us/img207/8...enshot269s.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Też mi się podoba to drzewo, ale ostatnio tak jakoś nie wysyłam ludzi na przejażdżki, jadą tylko do stadniny poćwiczyć z przeszkodami i słupkami a potem do domu. Muszę tam wysłać Wiktora i Berenikę ;) Byłoby prościej, gdyby chociaż raz EA dopracowało coś na maksa, i dało możliwość grupowej przejażdżki, zamiast kombinowania w ustawianiem ludzi w zastępie...
shotshe, dzia za linka :) EDIT: Rodzina Martinez z Appaloosa Plains... Wszystkie zdjęcia z tej wstawki są już po wymianie karty grafiki. Moje wrażenia już opisywałam w innym temacie, więc nie będę się powtarzać, ale nadmienię tylko, że jestem z niej zadowolona... Dzikie konie nadal się błyszczą, ale jest to już znośne błyszczenie, zwłaszcza, że to tylko dzikie konie, moje się nie błyszczą. Maya sobie biega... Jak to Maya ;) http://i.imgur.com/s15ya.jpg Aquino... http://i.imgur.com/ZRr5P.jpg Kometa... http://i.imgur.com/SSYij.jpg A tutaj już wyprawa w teren... http://i.imgur.com/EQ9aK.jpg http://i.imgur.com/yklVX.jpg http://i.imgur.com/AuWUS.jpg http://i.imgur.com/5i8al.jpg Huan kupił sobie loda... Lolita też, ale gra ją ustawiła w płocie i głupio to wyglądało, więc nie pstrykałam fotki :P http://i.imgur.com/nY79A.jpg Koniki dostają marchewkę w podziękowaniu za jazdę... http://i.imgur.com/BauDk.jpg http://i.imgur.com/m0JlV.jpg A teraz seria zdjęć pod tytułem Aleśmy senni... http://i.imgur.com/KzViR.jpg http://i.imgur.com/ULqQd.jpg http://i.imgur.com/uCzDd.jpg http://i.imgur.com/WKiyf.jpg http://i.imgur.com/PBVsf.jpg http://i.imgur.com/LMGaM.jpg Udało mi się jakoś wszystkich naraz zmusić do jedzenia posiłku równocześnie... http://i.imgur.com/dQYKT.jpg Dziki koń zrobił coś nienormalnego, wszedł do stajni by sobie uciąć drzemkę... http://i.imgur.com/CtZr2.jpg I kolejny dziki koń. Zresetowałam sobie wszystkie bezpańskie zwierzaki NRaasem, bo mnie denerwuje tyle błyszczących koni na podwórku. http://i.imgur.com/5hQsu.jpg Huan dosiada konika, ale średnio mu to wychodzi, widać uczenie się jazdy konnej z książek niewiele ma wspólnego z praktyką ;) http://i.imgur.com/su1S3.jpg Huan w terenie... http://i.imgur.com/RSNca.jpg http://i.imgur.com/bN8dc.jpg http://i.imgur.com/I5XaS.jpg Bonus... Janinka też czasami sypia! :P http://i.imgur.com/hFAf6.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Powracam ze swoją Molly Fiołek,która zaczeła zgłębiać uroki AP. Jej ulubionym miejscem był koci park,gdzie mogła się odprężyć a Błysk poskubać świeżą trawe.
http://img836.imageshack.us/img836/4...eenshot2wl.jpg http://img689.imageshack.us/img689/8...eenshot3im.jpg Wieczorem gdy leniwie wracali do domu spotkali pana policjanta na koniu... http://img403.imageshack.us/img403/1...eenshot7xf.jpg ...a w domu jelonka! Molly ma ręke do zwierząt i jelonek dał się nawet pogłaskać. http://img526.imageshack.us/img526/1...eenshot6pb.jpg Jednak godzina była jeszcze młoda a Molly nie miała ochoty siedzieć w domu.Przebrała się więc i wybrała do jedynego baru w mieście "Wodopoju",gdzie trafiła na turniej gry w rzutki. Nie chwaląc się Molly była mistrzem w tej grze wiec smiało się przyłączyła i oczywiscie wygrała. http://img850.imageshack.us/img850/6...eenshot11p.jpg Po wygranej postawiła sobie zwycięskiego (:D) drinka i wszystko byłoby super gdyby nie typek,który się jej przyglądał i rzucał kiepskimi tekstami. Molly miała go dość i wróciła do domu. http://img828.imageshack.us/img828/3...eenshot8tn.jpg http://img4.imageshack.us/img4/8840/screenshot10ff.jpg Następnego dnia ku wielkiemu zaskoczeniu Molly facet pojawił się pod jej domem i bezwstydnie próbował się podlizywać Błyskowi. http://img695.imageshack.us/img695/2...enshot13zd.jpg Gdy Molly podeszła kulturalnie się przewitać (zanim wyrzuciłaby typa) Jegomość wyskoczył z przeprosinami i zaprosił Molly do parku. Troche ją to zatkało,ale wymigała się niby włączonym żelaskiem :P http://img440.imageshack.us/img440/3...eenshot14q.jpg To tyle.Niesty gra mi się wyłączyła i już nie chciało mi się na nowo włączać:) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Fajowe zdjecia ;D nie moge sie doczekac dalszych zdjec waszych rodzin.
@anie mnie tez wkurzaja te dzikie konie co ciagle przylaza, ale na szczescie mam apartament wiec nie maja miejsca gdzie no i nie patrze na dol dzialki ;p Ciag dalszy rodziny Tanimoto: Nastepnego ranka Kaori troche zle sie czula...pomyslala, ze to moze po tej nocy tak sie czuje... http://img442.imageshack.us/img442/5...eenshot75m.jpg Oboje wiec wzieli sie za robenie sniadania ;} http://img585.imageshack.us/img585/3...eenshot79o.jpg "O matko! kobieto umiesz ty gotowac?! Predzej dom spalisz niz cos zrobisz!" - powiedzial Steven do Kaori gaszac stojacy w ogniu piecyk, na ktorym gotowala Kaori....biedaczka, a chciala mu zrobic jak najlepsze sniadanie ;p http://img546.imageshack.us/img546/1...eenshot77n.jpg Bedac w domu Kaori Steven nie mogl patrzec, jak caly sprzet domowy jest popsuty O.o psuja z niej okropna xd http://img856.imageshack.us/img856/1...eenshot78h.jpg Po jakims czasie Kaori znowu czula sie zle i objawy byly coraz czestsze....poszla wiec do lekarza jak jej kazal Steven. http://img834.imageshack.us/img834/3...eenshot76p.jpg Kiedy juz wrocila od lekarza nie mogla uwierzyc w to co powiedzial...bedzie miala dziecko z Steven'em... http://img522.imageshack.us/img522/3...eenshot80w.jpg Dni, tygodnie mijaly...a Kaori nadal nie wiedziala czy powiedziec o tym Steven'owi....i jak on zareaguje, ale powoli nie mogla juz ukrywac zaokraglajacego sie brzuszka... http://img208.imageshack.us/img208/3...eenshot81l.jpg Nieoczekiwanie Steven byl caly w skowronkach...na poczatku nie mogl uwierzyc, ale potem...cieszyl sie jak dziecko xD To nie bylo do niego podobne ;p http://img207.imageshack.us/img207/8...eenshot82g.jpg Powiedzial Kaori, ze bardzo sie cieszy majac nadzieje, ze odziedziczy zdolnosci po tatusiu, bo mama all psuje i demoluje w domu xd Kaori sie zloscila, ale wiedziala, ze to zarty..."No dobrze....urode mozesz miec po mamie najwyzej;p" "No wiesz co? Czyli jestem brzydka?:P Oz ty..." http://img27.imageshack.us/img27/452/screenshot83vk.jpg Moze i udawal opanowanego przy Kaori, ale na serio to sie denerwowal gorzej niz ona ;p W niektorych sprawach to potrafil spowazniec... http://img812.imageshack.us/img812/9...eenshot84b.jpg Wspolne ogladanie telewizji....Kaori wkoncu zdala sobie sprawe, ze jej zycie jest jednak idealne. http://img263.imageshack.us/img263/7...enshot85vq.jpg Pogaduszki taty z dzidziusiem "Brzdacu, to ja twoj tata, badz grzeczny w brzuchu, bo jak mamusia sie zezlosci z powodu skurczow to potem sie na mnie wyzywa, ale ciii:P" http://img4.imageshack.us/img4/2671/screenshot86b.jpg To bylo dosc niespodziewane ze strony Steven'a, ze oswiadczy sie i wezmie slub z Kaori...dziewczyna nie wiedziala czy skakac z radosci czy plakac czy co xD http://img405.imageshack.us/img405/3...enshot88dx.jpg No i nadszedl ten dzien ;p Kaori drze sie w nieboglosy, ze sie zaczyna i ze Steven ma wezwac karetke, a ten spanikowany nie wie gdzie polozyl komorke xD http://img827.imageshack.us/img827/7...eenshot89d.jpg I tak oto narodzil sie Tomoya ;] http://img339.imageshack.us/img339/2...enshot91jd.jpg Zmeczona Kaori postanowila sie zdrzemnac, nalezy jej sie ;] http://img36.imageshack.us/img36/797/screenshot92v.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hej. :) Pamiętacie mnie jeszcze? Kiedyś często tu bywałam, w każdym razie postanowiłam w końcu coś dać. Granie w AP znudziło mi się, chodź fajne miejsce, to wieje tam nudą, a ja wolę, kiedy się coś dzieje, więc powróciłam do Bridgeport. Przerobiłam moją najlepszą simkę, jaką kiedykolwiek zrobiłam, Nadię Coleman, tzn. teraz ma rude włosy i szare oczy i jest sobie z Vladimirem Schlickiem, ktorego odwampirzylam, zmienilam wygląd, po czym Nadia znowu zmienila go w wampira. Complicated B) Zapraszam do oglądania. :D
Rodzina Schlick Na początku była tylko odważna Nadia rozwijająca karierę w przestępczości. http://img821.imageshack.us/img821/7691/51974696.png Później na imprezie poznała Vladimira, no i nawiazali romans, i calkiem niedlugo pozniej stali się parą, zamieszkali tez razem. http://img28.imageshack.us/img28/4015/53006497.png Zawitala do nich sunia Luna. :) http://img32.imageshack.us/img32/1410/10357855.png Randki pary wygladaly tak samo albo szli na imprezy, albo cwiczyli na silowni. http://img717.imageshack.us/img717/8754/37512313.png http://img205.imageshack.us/img205/4453/82224918.png Spacerek z Luną. http://img202.imageshack.us/img202/1513/88788042.png I nagle Vladimira cos naszlo, i oswiadczyl sie Nadii. B) http://img827.imageshack.us/img827/8657/40381596.png Bonus; http://img163.imageshack.us/img163/9149/71840491.png http://img442.imageshack.us/img442/7404/64915692.png http://img85.imageshack.us/img85/7905/32778337.png |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 04:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023