![]() |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ginsei - miala cechy ekscentryczka, styl gwiazdy i przyjacielska :) i miala fioletowe wlosy xD ale zmienilam jej :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Ćwir z Sunset Valley...
Pewnego ranka Kara poczuła się jakoś tak niematerialnie... http://i.imgur.com/qpUND.jpg Nagle zapomniała jak się schodzi z zebry... http://i.imgur.com/E0m7c.jpg A oto skomplikowany proces metamorfozy. Tito po tym procesie z odmiany osiodłanej, zmieni się w nieosiodłaną :P http://i.imgur.com/xuTP1.jpg Zebra to nie koń, ale też lubi marchewki... http://i.imgur.com/pdWSP.jpg http://i.imgur.com/utSxA.jpg Parka poczuła potrzebę bliskości... http://i.imgur.com/zT1pP.jpg Małoletni Bartosz się obudził. http://i.imgur.com/UaL5c.jpg I zażyczył sobie przejażdżki... http://i.imgur.com/ki8Im.jpg Karze chyba coś zaszkodziło, ciekawe co wczoraj jadła... ;) http://i.imgur.com/FfYj6.jpg Za to Lassie ciągle bierze coś podejrzanego do pyska, i jakoś nic jej nie jest... :P http://i.imgur.com/awQW5.jpg Mała drzemka w huśtawce... http://i.imgur.com/P29kB.jpg -Wiesz kochanie, chyba znowu trzeba będzie chodzić do sąsiadów po mleko... http://i.imgur.com/UGWxL.jpg -Co?! Ta ich krowa tak strasznie kopie! http://i.imgur.com/YtH3a.jpg Służąca ma robotę przy takie długiej sierści Lassie... http://i.imgur.com/Ev2Iq.jpg -Ojej... ale mnie wzdęło... http://i.imgur.com/AzYWu.jpg Małoletni śpi. http://i.imgur.com/6Ylds.jpg Dziecko niczego jeszcze nie dostało do zjedzenia, stąd też próbuje lalki... http://i.imgur.com/eYqsy.jpg U ojca na rękach. http://i.imgur.com/tXZUF.jpg Masujemy plecki przyszłej mamie... http://i.imgur.com/YjgFN.jpg Kara nie może jeździć na zebrach z powodu ciąży, więc Mariusz musi to robić za dwoje... http://i.imgur.com/X02db.jpg http://i.imgur.com/H8C3d.jpg O zebry to trzeba dbać... http://i.imgur.com/nSoWE.jpg Wspólna gra. http://i.imgur.com/KHsY3.jpg Niezbyt wygodne miejsce do spania... http://i.imgur.com/YEHgK.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jako,że i moją rodzinkę szlag trafił na starym zapisie jeszcze zanim ją rozkręciłam postanowiłam zaprezentować nowa. Pierwszy raz gram facetem singlem. Mam nadzieje,że jego historia się Wam spodoba:)
Witam,nazywam się Steve Broke i opowiem wam historie swego jakże nudnego zycia. Z zawodu jestem strażakiem. Kocham swoją prace,ale nie można ją nazwać ekstremalnie niebezpieczną bo w mieście gdzie mieszkam ( a raczej mieścinie) czyli Appoloosa Plains dosłownie nic się nie dzieje: koty nie włażą na drzewa, dzieciaki nie zatrzaskują się w komórkach ani nie wpadają do szamba,a tutejsze gospodynie są tak znakomitymi kucharkami,że jeszcze żadnej nie udało się spalić obiadu wywołując przy tym choć najmniejszy pożar. Heh,czasami aż samemu chciałoby się coś podpalic... Mój każdy dzień wygląda tak samo. Wstaję punkt szósta,biorę szybki prysznić,myję zęby,zjadam skromne sniadanie (zazwyczaj w postaci płatków owsianych na mleku) w towarzystwie mego starego psa Best'a rasy kundel i jade do pracy. http://img28.imageshack.us/img28/300...enshot19rq.jpg http://img824.imageshack.us/img824/4...nshot20bzi.jpg http://img7.imageshack.us/img7/1588/screenshot21am.jpg http://img266.imageshack.us/img266/3...eenshot22c.jpg http://img191.imageshack.us/img191/5...eenshot23p.jpg W remizie też wszysto po staremu bo jak wcześniej wspominałem na tym zadupiu nic się nie dzieje. Zapytacie pewnie czemu się nie wyprowadzę? Bo mimo wszystko kocham tą mieścinę. Tu się urodziłem i wychowałem.Na tutejszym cmentarzu leżą moji rodzice.Bo dom,w którym mieszkam zdbudował mój ojciec własnymi rękami a mama (która była projektantką wnętrz) go wykończyła. No i dla tego,że nigdzie indziej nie dostane tak świetnych lodów jak od Pana Stacha,który mimio swoich 90ciu lat jeżdzi swoją lodziarnią na kółkach i uszczęśliwia miejscowe dzieciaki. http://img197.imageshack.us/img197/6...eenshot38a.jpg http://img651.imageshack.us/img651/7...enshot40bt.jpg Pamiętam,jak sam będąc podrostkiem z nosem przyklejonym do szyby wyczekiwałem wozu Pana Stacha i tej kiczowaj a zarazem cudownej dla uszu melodyjki. Heh,piekne czasy. Wtedy człowiek martwił się tylko o to czy inni nie wykupili jego ulubionych lodów... http://img689.imageshack.us/img689/5...enshot42yj.jpg http://img163.imageshack.us/img163/6...eenshot43t.jpg Wracając do rzeczywistości. Dzisiejszy dzień w pracy niczym nie różnił się od innych. Już w progu dostałem rozkaz od komendanta,że mam zrobić przegląd samochodu. -Ale przecież nigdzie nim nie jeżdzimy. -No właśnie,i dlatego masz zrobić przegląd. No i tyle z rozmowy. Chcąc nie chcąc zabrałem się do dłubania przy silniku. By jeszcze bardziej zepsuc mi humor do garażu wkroczyła Andżelika Rybka-największa miejscowa flirciara,łamaczka męskich serc,skandalistaka itd. bla bla bla...Pracuje w sklepie spożywczym i za cel postawiła sobie codziennie dostarczac nam kawe i słodkie bułki. Na tym jej wizyta mogłaby się skończyć,ale nie. Trafiła na mnie i nie odpuści teraz. http://img202.imageshack.us/img202/7...eenshot41k.jpg -O Steve,a co ty tu robisz? -Hm,pracuję? -Oj przeciez wiem głuptasie. -Co dobrego dziś nam przyniosłaś i o której masz zamiar się stąd wynieść? -A co,masz ochote polotkować? A może coś więcej,hi hi hi-zachichotała unosząc do góry brzeg i tak przy krótkiej jak na kobiete w jej wieku spódnicy. -Pochlebiasz mi Andżeliko,ale jestem zajęty. -Hm,no trudno to chyba sobie pujdę... -Świetnie a więc cześć! Nie powiem ,że była zachwycona moim zachowaniem,ale jeżeli to mogło ją spławić to wyjątkowo dziś mogłem porzucić zasade bycia uprzejmym wobec kobiet. Po powrocie do domu,tuż przy drodze czekał na mnie nie kto inny tylko kochany Best z liną do zabawy w pysku. Stary jest jak świat,ale rozum i zachowanie ma niekiedy szczeniaka,ale za to własnie go uwielbiam. No dobra,dziś wieczór nie planuje nic ciekawego więc się pożegnam z wami. Do nastepnego. http://img46.imageshack.us/img46/8496/screenshot35r.jpg http://img265.imageshack.us/img265/2...eenshot37u.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa: no wiesz, żyje z taką jedną kobietą zwaną moją matką, która jest tak drobna, że sprawia wrażenie, iż jakby wyszła na dwór, gdzie szaleje silny wiatr, to by ją zdmuchnęło. ALE- to tylko pozory. mała, niepozorna, a ma taką siłę, że to niekiedy ja się uginam pod siłą wiatru, a ona idzie hardo ;D Eric ma ładny kolor włosów, ciekawe po kim ;d
@quesper: dziękuje ci bardzo, aczkolwiek uważam, że przesadzasz ;p cieszę się, że moja opowieść ci się podoba, niezmiernie mi z tego powodu miło :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Super historie ;D Eyvee- Yours is the best ;)
Obiecałam ;D Rodzina Brucknell Z przyjemnością pragnę przedstawić Wam moją simkę, Michelle Brucknell. Michelle mieszka w apartamencie w Bridgeport. Przyjechała tutaj 2 dni temu, ponieważ jej nowe mieszkanie wymagało remontu. [IMG]http://i55.************/e5gq5u.jpg[/IMG] Michelle od razu weszła na czat, aby zapoznać kilku miejscowych. Poznała 4 osoby, w tym 2 5- ciogwiazdkowe osobistości. Oczywiście zepsuła komputer. ;D [IMG]http://i39.************/280r2aa.jpg[/IMG] Pewnego dnia Michelle poszła na spacer, i gdy chciała wrócić do domu, zgubiła się, i weszła do złego wieżowca, a że to był jej trzeci dzień w Bridgeport, nie wiedziała jak wrócić do domu. Jak na złość, nikogo nie było w mieszkaniach. [IMG]http://i41.************/20f7qlc.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/v4cqc4.jpg[/IMG] Michelle nie znała nawet adresu ( :P ), więc pobiegła do budynku obok. Tam zastała kilka osób, a od jednej nie mogła oderwać oczu. [IMG]http://i40.************/2udyryb.jpg[/IMG] Podeszła więc do nieznajomego i spytała o drogę do domu. Przy okazji się poznali. Dowiedziała się, że chłopak ma na imię Christopher Backshall, i okazało się, że uczęszczali do tej samej szkoły! Jak oni mogli się nie znać ;) [IMG]http://i44.************/14o7mux.jpg[/IMG] Młodzi pogadali trochę, i potem Chris odprowadził Michelle do domu. Ta wciąż nie przestawała o nim myśleć. [IMG]http://i44.************/2a5it8x.jpg[/IMG] Narazie tylko tyle, C.D.N |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg Dalszy Rodziny Kapiela`
Kiedy Wiktor stał się pełzakiem, zaczął pokazywać różki http://img9.imageshack.us/img9/9131/screenshothn.jpg Jednak matczyna miłość okazała się dużo bardziej silniejsza http://img580.imageshack.us/img580/4...eenshot2ro.jpg A to niedobrus! A mama się tak starała o dobra papusiu :) http://img10.imageshack.us/img10/470/screenshot5eu.jpg Mamusia pokaże ci gdzie wepchnąć klocek http://img15.imageshack.us/img15/7306/screenshot6ht.jpg Na spacerku, ptaszki śpiewają motylki fruwają :) http://img10.imageshack.us/img10/1623/screenshot7oz.jpg Zaczynamy dreptać! http://img197.imageshack.us/img197/6...eenshot8hv.jpg http://img21.imageshack.us/img21/4866/screenshot9uh.jpg http://img213.imageshack.us/img213/5...eenshot10q.jpg http://img97.imageshack.us/img97/775...enshot11ch.jpg A Teraz Tata poczyta ci baje. http://img341.imageshack.us/img341/1...enshot12hb.jpg Tymczasem Nordycja chciała sprawdzić czy jej mężczyzna nie zapomniał jak to było za czasów liceum ..:D http://img851.imageshack.us/img851/4...enshot13ji.jpg http://img220.imageshack.us/img220/7...enshot15yo.jpg Kocham Cię skarbie! http://img16.imageshack.us/img16/137...enshot16cc.jpg oo Wiktorek się obudził! :) http://img51.imageshack.us/img51/212...nshot17sci.jpg Znowu wymioty.. http://img28.imageshack.us/img28/8093/screenshot18k.jpg Kochanie będziemy mieli córeczkę :) http://img825.imageshack.us/img825/3...enshot19fz.jpg Tatuś cię popilnuje :) http://img17.imageshack.us/img17/682...enshot20jo.jpg Zjem Cie! http://img805.imageshack.us/img805/2...eenshot21s.jpg Moja malutka już niedługo będziesz z nami! http://img443.imageshack.us/img443/4...hot22mxoiy.jpg No nie płacz! Dostaniesz kredki! http://img641.imageshack.us/img641/4...enshot23lf.jpg Słodziaczki dwa, ty i ja . http://img829.imageshack.us/img829/1...eenshot3gh.jpg Mamusia kocha swojego synka :) http://img195.imageshack.us/img195/8...enshot25jo.jpg I cała Rodzinka : Olek, Nordycja, Wiktor i najmłodsza Laura:) http://img163.imageshack.us/img163/9...enshot27xc.jpg c.d.n.. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Vampiresoul hahaha, no tak, pozory mylą. :) Kiedy dalsze losy 'panienki'? ;>
Horsez o, jakie slodkie dzieciaki. I ta dziewczyna- bardzo ladna. :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa: jak mnie najdzie chęć, aby te wszystkie zdjęcia pozmniejszać i zalinkować ;d aczkolwiek opowiadaniem jestem daleko w tyle, bo aktualnie Eris ma dziecko w wieku szkolnym + drugie w drodze, do tego ma męża i nowy dom, ale cicho ;p niedługo nadgonie (; a kiedy dalsze losy Steve? ^^
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodziną Schlick gram już całkiem długo, więc postanowilam troche od nich odpoczac i wrocilam do starego zapisu z Bridgeport, jeszcze przed zwierzakami. Gralam wtedy Bijou Paradis, ktora rozwijala się jako aktorka, obecnie jest na 5 poziomie w pracy i jest 5-gwiazdkową osobistością.
Nie zanudzam. ;) Bijou to kobieta wiecznie zapracowana. Wolny czas u niej to rzadkość, a kiedy już go znalazła to postanowiła poświęcić go swojemu koniowi - Padawanowi. http://img811.imageshack.us/img811/6172/93847476.jpg Zaczęła romansować ze swoim szefem. Był nie tylko przystojny, ale też bogaty oraz mógł jej zaoferować lepszą pracę. Nie była nawet zakochana w Matthewie, ale za to on uległ jej urokowi. http://img28.imageshack.us/img28/5151/39837386.jpg Wciąż nie mogła odpędzić się od wielbicieli. Jej współpracownik Reuben już od początku kariery Bijou był dla niej aż nazbyt życzliwy. W zasadzie to postawił sobie za cel zdobycie jej. Mało ważne, że ma żonę... http://img706.imageshack.us/img706/2830/82913899.jpg Nie wytrzymywała już presji. Otrzymała lepszą posadę i rozgłos dzięki związku z najlepszym aktorem Bridgeport, więc w zasadzie był już bezużyteczny. Dlatego powiedziała mu, żeby zostali tylko przyjaciółmi. Matt oczywiście nie był zbytnio zadowolony, ale jej to powiewało. http://img716.imageshack.us/img716/8838/47853906.jpg Kiedy Matt topił smutki w barze, Bijou bawiła się świetnie (sama) bez niego. Czuła się znowu wolna, nie odczuwała żadnej presji. http://img502.imageshack.us/img502/9201/34420439.jpg Obok jej willi wprowadził się Daisuke Yamada. Zaprosiła go na herbatę i wino (duużo wina) oraz doszło do czegoś więcej niż tylko wymiany paru romantycznych uścisków. Po namiętnej nocy Daisuke i Bijou stali się parą. http://img832.imageshack.us/img832/9460/61122459.jpg Nie mieli pojęcia, że zryw namiętności może ich kosztować znacznie więcej. Bijou odczuwała mdłości, jednakże wypierała z siebie myśl, że może być w ciąży. "To niemożliwe! Nie jestem w ciązy i już." Mówiła. http://img845.imageshack.us/img845/4049/19893159.jpg Żeby odreagować zaczęła flirtować z Reubenem, który wciąż chciał zdobyć serce pięknej Bijou. Dlatego zdziwił się, że go zaprosiła do parku, ponieważ zawsze odprawiała go z kwitkiem. Jednakże ochoczo przystał na jej propozycję. http://img402.imageshack.us/img402/8498/20674320.jpg Doszło do paru romantycznych uścisków, po czym Bijou pożegnała się z Reubenem, odchodząc uwodzicielskim krokiem. Biedny Reuben... później wodził maślanymi oczkami za Bijou. http://img707.imageshack.us/img707/9656/45058387.jpg http://img705.imageshack.us/img705/4471/51726822.jpg W weekend miała wolne, więc wstała wcześniej, przygotowała śniadanie i udała się do lekarza. Najgorsze obawy się potwierdziły. "Jest pani w ciaży". - powiedział lekarz, wtedy właśnie całe życie jej się rozwaliło. Przynajmniej tak się czuła. http://img402.imageshack.us/img402/9184/15847071.jpg Zamiast wprost wyznać Daisuke, że jest w ciąży, to wolała się z nim kłócić, bo tak było łatwiej. Wypierać z siebie prawdę. "Nie chcę się z Tobą kłócić. Zadzwoń jak ochłoniesz." - powiedział Daisuke, po czym udał się do domu. http://img443.imageshack.us/img443/1865/45754084m.jpg Minęła godzina, aż w końcu zdecydowała się zadzwonić do niego i umówić się z nim w tym samym parku. Wyznała mu prawdę, a Daisuke ucieszył się, bardziej niż ona na wieść, że spodziewa się dziecka. http://img225.imageshack.us/img225/315/90573003.jpg Pod pretekstem relaksu w spa, pożegnała się z Daisuke i... zadzowniła wprost do Reubena! http://img849.imageshack.us/img849/7452/59757700.jpg Doszło między nimi do poważniejszego flirtu niż zazwyczaj. Między nimi była chemia. Jednak Bijou była zmieszana... spodziewa się dziecka z Daisuke. Wydawało się jej, że go kocha, a to było tylko zauroczenie, które powoli mijało. To Reuben skradł jej serce... http://img834.imageshack.us/img834/574/29595878.jpg Wyznała mu, że jest w ciąży. Reuben ma cechę "nie lubi dzieci", więc nie zareagował z entuzjazmem. Jednak nie bardzo mu to przeszkadzało. "Od czego są nianie!" mówił. Zerwał nawet z żoną Renee. Chciał, żeby Bijou zerwała z Daisuke, a dopiero potem mogą oficjalnie być ze sobą. http://img15.imageshack.us/img15/1218/32423823.jpg Na drugi dzień spotkała się z Daisuke, aby wyznać mu prawdę o romansie i o tym, że chce zakończyć ich związek, ale on tak się cieszył... http://img651.imageshack.us/img651/9217/36765352.jpg Jednak odważyła się i wyznała prawdę o zdradzie. Daisuke był wściekły. Zostawił ją samą płaczącą w parku. Jednak nie zerwali ze sobą, jak planowała. Darzyła go większym uczuciem niż przypuszczała... http://img64.imageshack.us/img64/1473/14248502.jpg Żeby odreagować spotkała się ze swoją najlepszą przyjaciółką - Emmy i poplotkowały. http://img839.imageshack.us/img839/3338/87941064.jpg Ani chwili spokoju. Czyli życie gwiazdy i rozdawanie autografow. :D http://img402.imageshack.us/img402/4108/60721703.jpg Po ciężkim dniu czas na odpoczynek... Bijou zaczęła lepiej o siebie dbać, bo naprawde pokochala małą istotkę w sobie. Nie mogła się doczekać porodu. http://img535.imageshack.us/img535/3204/24855763.jpg CDN... |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023