![]() |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Chciałbym się zapytać niektórych tutaj : Dlaczego robicie z Sims'ów jakieś głupie Mangi czy jakoś tam lub całkowicie sztucznych simów ,przecież przez to gra traci takie jakby swoje cechy itp.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@sebi - najpierw dowiedz sie co to jest "Manga czy jakos tam" a nie komentujesz nie wiedzac co to jest lub jak sie nazywa, nie wypada obrazac kogos za swoje poglady, jesli komus sie nie podoba to nie musi tego czytac, ja gram tak jak ja chce grac i dla mnie taka gra jest ciekawsza i nie nudzi mnie tak szybko jak "zwykle" granie, a to nie jest manga -> kieruje cie na google, by sie dowiedziec, to jest po prostu moja "simowa historyjka".
Kazdy ma prawo grac tak jak chce ;) Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathrine jak zwykle kiedy miala czas czytala swoje ulubione ksiazki. http://img842.imageshack.us/img842/2...eenshot78w.jpg Pewnego ranka tak jak zawsze szla do sklepu spozywczego kupic jedzenie. http://img840.imageshack.us/img840/7...eenshot79d.jpg Po zakupach odwiedzila park, gdzie spotkala sasiadke. Pogadaly sobie, gdy nagle zadzwonila Hinata z wiescia, ze ma wracac do domu. Cathi nie wiedziala o co chodzi, ale szybko zabrala zakupy i pojechala do domu. http://img18.imageshack.us/img18/3425/screenshot80h.jpg Kiedy wrocila weszla na gorne pietro i zobaczyla czekajaca na nia ciocie i jakiegos...mezczyzne... "Kto to moze byc?..." - pomyslala Cathi. http://img696.imageshack.us/img696/7...enshot83jn.jpg Kiedy podeszla blizej, gosc sie odwrocil....to byl Natsu! http://img850.imageshack.us/img850/3...eenshot84y.jpg "O moj boshe!!! Jak? Skad? Dlaczego?...!!!" - krzyknela nawet nie zdajac sobie sprawy, ze drze sie na glos w domu i wszyscy ja slysza xD http://img513.imageshack.us/img513/2...eenshot82c.jpg Ciocia sie smiala z Natsu stojac i ogladajac reakcje Cathi xD "Ha ha cala moja bratanica, az trudno uwierzyc w to co mi opowiadales o niej Natsu-san" - chichotala ciocia Hinata do blondyna. "Taaa...tak samo wrzeszczaca i panikujaca jak kilka lat temu, nic sie nie zmienilo...he he" - Powiedzial Natsu nabijajac sie z Cathi. http://img502.imageshack.us/img502/1...eenshot85z.jpg Biedna Cathrine nie wiedziala co ma zrobic, co powiedziec, jak sie zachowac...byla w szoku. http://img40.imageshack.us/img40/7262/screenshot86u.jpg Wkoncu Cathi podeszla do Natsu. "No no no teraz sie zacznie hi hi " - szeptala sobie Hinata xD "No to jak sie teraz wytlumaczysz co?..." - spytal surowo Natsu. "Eeeee...bo ja....ten tego..." - Cathi jakala sie i nie potrafila nic z siebie wydusic. http://img685.imageshack.us/img685/7...enshot87tx.jpg Wkoncu Cathi wyznala dlaczego tak, a nie inaczej postapila...rumieniac sie http://img4.imageshack.us/img4/5213/screenshot88h.jpg "Dobrze wiesz, ze powinnas mnie wtedy posluchac, nie byloby wtedy tej sytuacji nad stawami...ech same problemy z toba" - powiedzial juz troche lagodniej blondyn. Cathi czula sie znowu winna tak samo jak wtedy. "Ja sie po...po prostu balam...martwilam sie, a ty znowu..." - nie potrafila dokonczyc. http://img713.imageshack.us/img713/4...eenshot89n.jpg Po chwili Natsu wysluchawszy> Cathi jak na spowiedzi xD stwierdzil: " No dobra, to teraz sie pakuj jutro wyjezdzamy do mnie, chyba nie myslisz, ze zostawie tu swoja "pomoc domowa"? - spytal ironicznie Natsu. http://img847.imageshack.us/img847/2...eenshot91e.jpg "A...ale nie moge, ciocia mnie teraz odnalazla, dala mi dom musze sie jej odwdzieczyc, a poza tym...nie potrzebujesz mnie w domu...jakos splace ci ten dlug za mieszkanie u ciebie...n...nie moge przeciez..." - belkotala Cathi probujac przekonac Natsu, ale ten nie uwierzyl w jej argumenty. http://img193.imageshack.us/img193/1...enshot92ui.jpg "Wiesz....jakos nie chce mi sie wierzyc...zreszta widze, ze cie nie przekonam wiec zalatwie to w inny sposob..." - usmiechnal sie tajemniczo Natsu. Cathi nie wiedziala o co mu chodzi.... http://img707.imageshack.us/img707/2...eenshot93g.jpg Blondyn podszedl do cioci Cathi - Hinaty, gdzie po chwili uklekl i szarmancko powiedzial: "Chcialbym prosic panska bratanice o reke, czy zgadza sie pani?" - powiedzial Natsu. "Ojaaaaacie!!! Oczywiscie! Tak sie ciesze o radosci!!!" - Hinata cala szalala w skowronkach z tej sytuacji jaka nastapila, nie byla przygotowana na takie cos, byla pod wrazeniem. http://img13.imageshack.us/img13/1897/screenshot94i.jpg Cathi rykla na caly dom "Ze...ze... cooooo?!!Ty..t...ty chyba zartujesz!!!" - Cathi doznala szoku! http://img192.imageshack.us/img192/7...eenshot90y.jpg Blizniaczki obserwowaly cala sytuacje i az piskly z podniecenia: "Jezuusiuuu! Jak w romantycznej powiesci! Takie rzeczy sie zdarzaja tylko w ksiazkach i filmach!!!" - powiedziala Claire. "Uuuuuu niezle ciacho z tego blondyna, tylko szkoda, ze JUZ zajety i starszy..." - gdybala Charlotte. http://img812.imageshack.us/img812/6...enshot81rw.jpg Zanim Cathi zorientowala sie co sie stalo, Hinata poszla w strone drzwi i powiedziala: "Nooooo to ja was teraz samych zostawiam golabeczki...nie martw sie skarbie, spakuje cie i rano wyjezdzasz...nie zebym cie wyrzucala...ale Mamuunku! ale sie na robilo, niech no uslyszy o tym Marcus..." - i Hinata poleciala cala szczesliwa, jakby to byly jej oswiadczyny zostawiajac Cathi i Natsu samych. http://img717.imageshack.us/img717/9...eenshot95d.jpg Kiedy Cathi sie opierala i belkotala trzy po trzy ze wstydu, Natsu wzial ja na rece <3 i stwierdzil: "No...to teraz nie masz wyjscia, jesli bedziesz sie dalej opierac to zaniose cie tam sila, a mam jeszcze wiele innych sposobow...." Cathi oniemiala i nie potrafila nic powiedziec, nie wierzac w to co sie dzieje....to wszystko stalo sie tak nagle, jakby to byl sen. Oboje tylko wpatrywali sie w siebie... http://img844.imageshack.us/img844/7...enshot96in.jpg http://img718.imageshack.us/img718/9...eenshot97l.jpg http://img849.imageshack.us/img849/2...eenshot98a.jpg No i nastal ranek....nie(stety) Cathi zostala spakowana przez ciotke i miala wyjechac z powrotem do domu, gdzie mieszka Natsu. Jeszcze pozegnanie z rodzina i podziekowania za pobyt i opieke. http://img42.imageshack.us/img42/1715/screenshot99y.jpg Jak to Hinata, nie obylo sie bez "wskazowek" przedmalzenskich xD Cathi speszyla sie ale i zachichotala. http://img705.imageshack.us/img705/2...enshot100s.jpg I tak Cathrine pojechala znowu do Natsu jakby to bylo wczoraj. W czasie podrozy przypominala sobie wszystkie dobre chwile jakie spedzila w domu ciotki, ale i przez glowe przewijalo sie pelno mysli z wczorajszego dnia... http://img26.imageshack.us/img26/569...enshot101c.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee aż zapiszczałam ze szczęścia. To takie słodkie! No i Natsu wyładniał, zresztą Cathi też. Ale kurczę, nie spodziewałam się, że poprosi ją o rękę. Takie toto dziwne, zawsze był dla niej nie miły, a po latach zjawia się i już chce brać za żonę! ;p Szyyybciocha. Czekam co będzie dalej!
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Dzięki za to, że dzięki rodzinie Tanimoto poprawiłaś mój z*****y dzień.:D Chyba muszę zrobić reinstalkę, całe miasto zamieniło się w wampiry, simy mi poznikały :( ale niewiem, może spróbuję ich odzyskać, albo przenieść :(
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - OMG! szybki jest ten Natsu. Troche inaczej wyobrazalam sobie ich spotkanie po latach, no i Cathi zamiast sie jakac powinna go opitolic ze ciagle uwazal ja za kule unogi gdy ona martwila sie o niego z milosci. Ah ci faceci....
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl 89 - nie martw sie Natsu nie stracil swojego "charakteru", zwlaszcza jak wroca do domu xD...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Huh...ja robie sobie wolne narazie od Simsów,bo zbrakło mi pomysłów. Tzn.cos mi się kołacze w głowie a propo Nefri (związane z istotami poza ziemskimi) ale muszę sobie jej historię spisac napoczątku na jakiejs kartce i opracować:)
Edit:Niestety muszę porzegnać się z rodziną Broke/Wonka. Miasto mi oszalało. Gdy wchodze do Roshana i Eleni panuje ciemnosc,a gdy do Lucjusza i Lidki mam że wszyscy są na darmowych wakacjach i niemoge ich sprowadzić do domu...Cóż...przyjdzie mi wymyślać nową rodzinkę... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Yeey! Straciłam większość save'ów :P ( Straciłam rodzinkę Taylor ;( )
Zbieżność nazwisk jest przypadkowa. Udało mi się uratować to głupie Bridgeport, ale musiałam pozbyć się 2 rodzin O.o Ale... Uratowałam rodzinkę Hamilton, i jak ich przeniosę, to dam zdjęcia ;D Kurczaki, muszę przenieść 4 rodziny do Sunset, Riverview lub Twinbrook ;) Edit:Marl - Mi też wczoraj oszalało. Połowa miasta zamieniła się w wampiry, rodzina mi zniknęła, i simka mi zniknęła. I to chyba przez ten za....y NRaas StoryProgression. Pobrałam go, i np. jak grałam Chantelle, to nie było widać kim gram, i nie mogłam przełączyć na innego sima :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ja tez mam od niedawna tego moda Nrassa StoryProgression, ale nie rozumiem co wlaczac a co nie to tylko zaznaczalam przy wlaczaniu ok, ok, ok i zwiekszylam liczbe dzieci i 2 nazwiska przy ozenku, bo nie rozumiem angielskiego :P
kurcze jak tak czytam, ze wszystkim sie psuja te simsy, rodziny znikaja to az sie boje, ze mnie tez znowu sie to przytrafi jak z poprzednimi;/ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Niestety ja też muszę pożegnać się z moją rodzinką. Nie mogę ich przenieść, więc najlepiej zrobić reinstalkę. :(
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023