![]() |
Raczej nie zabierają dzieci ot tak...
|
Ja kiedys miałam takia sytułacje...
Moja simka po wiellkluuu straraniach znalazl męża który był dla niej idealny... nie zapisałam gry bo chciaam jak juz bedzie dziecko... to dziecko miło być adoptowane... i przyjechała ta babka z dzieckiem moim i mi tak srtanęła w drzwiach że simowie nie mogli wyjśc z domu... a nie dało sie przejść w tryb kupowania ani zapisac ani nic bo OPIEKA SPOŁECZNA staneła w drzwiach! Musiałam resteowac kompa i znowu ja z tym kolesiem poznac itd. i adoptowałam dzieko i mi przywieźli murzyna ale juz było ok... ;)
|
Halloween :d
Ja Sobie ZrobiŁam ImprezkĘ WeselnĄ (w DzieŃ), A W Domu ByŁ Pokoik Z Prochami PrzodkÓw, I Na ImprezĘ PrzyszedŁ Duch, I SiĘ PoczĘstowaŁ SaŁatkĄ B) (byŁo WidaĆ Tylko ObrĄczkĘ I Widelec). WkurzyŁo Mnie To, Bo ZajmowaŁ KrzesŁo A Miejsca ByŁy Wyliczone :d
|
Normalnie że ktoś do Ciebie przyjdzie... do mnie ciągle przychodzą. Zjedzą załatwią się, pooglądają telewizje i pójdą... nawet czasami sobie zasną... hehe... Ale możesz też zrobić kliknąć na tego sima i opcja wyproś czy pożegnaj się. A z drugim przypadkiem... po taksówke zadzwoń jeszcze raz! Lub dzwoń aż przyjedzie :) hehe... Pozdrawiam
|
A czy te dzieci nie marudziły? Tzn, czy miały paski zielone, czy czerwone? Bo jeśli higenę, głód i spanie miały czerwone, to się nie dziw, czy zabrały, czy nie.
A z tą kobietą, to może opiekunka do dziecka była? Bo u mnie też miałam taki przypadek: zatrudniłam opiekunkę a później zrezygnowałam ze swojej pracy a opiekunka nadal była :O. Dziwne, ale prawdziwe ;). |
Cytat:
Miałam niemowlaka (małe dziecko) w domu, a chciałam zabrać wszystkich na parcelę publiczną. Zazdwoniłam po opiekunkę. Ta w ogóle nie przychodziła. Zazdwoniłam jeszcze raz, i w końcu przyjechała. Poszłam z rodzicami małego sima na parcelę. Przychodzimy, patrzymy... A tu co? Dwie opiekunki!!! I co gorsza, żadna z nich nie chciała za żadne skarby wyjśc! W końcu (chyba 2 dni mineło, niepamiętam, to było tak daaawno) one same wyszły, biorąc taką ogromną sumę simoleonów!!! ;( Postanowiłam już nigdy nie wzywać opiekunki! |
Cytat:
Alien X a nie mogłaś jej sprzedać tak jak ja? Wtedy by pieniędzy nie zabrały ani nic.. |
mi sie nigdy nie stalo to co powiedzialas o tej agnieszce. lecz mialam takie zdarzenia, ze KRADLI MI te krasnoludki ogrodowe, wysypywali mi kosz na smieci (musialam wszystko pobierac) i nawet przyszli, poskarzyli mi sie i popchneli mojego sima!!!
Wiec chyba to twoje to normalne .... :O |
Te denerwujące opiekunki społeczne! U mnie było tak jak u Alien X, tyle że wszystkie opiekunki poszły, a jedna została. Ta co została łaziła po ogrodzie i płakała, potem spała na trawie. Moi simowie patrzyli tylko na nią ze zmartwieniem :D mojej koleżance wprowadził się postawca pizzy. Błędy gry ...
|
Ja zawsze mam włączonego MoveObjects i jak ktoś mi się wprosi to go sprzedaję :) szkoda że za to kasa nie idzie :(
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:02. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023