![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Witam ! jak taki temat był to wielkie sorrki
![]() PIerwsze dziwne zdarzenie : Otóż , stworzyłam sobię rodzinę "Kadzidełko" i kupiłam dom w Miłowie, nikt tam nie mieszkał tylko ja wprowadziłam tam małe dziecko i matkę i nikogo wiecej lecz już jak małe dziecko stało się dzieckiem to kupiłam łóżko normalne i wszystko było OK.. lecz pewnej nocy do domu weszła kobieta i czuła się jak u siebie ja jej nie znałam bo z nikim nie moglam miec kontaktu przez małe dziecko bo ciągle marudziło i wogule.Ja miałam postawioną galaretke to zjadła talerz galaretki i sobie wyszła a amiała imie "Agnieszka" ... to było mojim zdaniem dziwne bo to nie była złodziejka ani nic tylko sobie weszła zjadła obejrzała dom i wyszła ! :/ mieliscie cos podobnego?? Drugie dziwne zadrzenie : Dalej grałam w rodzine Kadzidełko i ppostanowiłam ze w sobotę wyśle moje dziewczyny do sklepu po nowe ciuszki i tak się stało , przyszła sobota wsiadły do taksówki i pojechały.. kupiły ciuszki pochuśtały się lecz pora była do domu wrócić , mama Malwiny Kadzidełko poszła zamówić taksówkę i otóż to ze Taksówka ine przyjechala !! czekali od 14:30 (simsowy czas) do 18:00 (simsowy czas) i taksówki nie było widać... nic... wiec wyszłąm z gry bo sie wkurzyłam . ![]() Co mam zrobic?? mielisice cos podobnego ?? odpiszcie!!!!!! pomozcie jakkos ![]() ![]() Z góry wielkie wielkie :thx: :thx: :*:* Ostatnio edytowane przez moniak1993 : 25.06.2005 - 12:48 |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Eh... może to dziwne i niezrozumiałe co powiem, jednak warto byłoby mnie posłuchać. Zakładamy że Agnieszka nie była duchem, tylko zwykłym człowiekiem.
Mhm...Więc wszyscy spali. Ta Agnieszka, jak i wiele innych ludzi może pałętać się bez woli naszej po okolicy. No i... to zupełnie (wg) mnie normalne. Moim koleżankom też takie coś się zdarzało. Ale o taksówce nic nie wiem, prócz tego, ze trzeba jeszcze raz zadzwonić. :yay: |
![]() |
![]() |
#3 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
Ona była człowiekiem i weszla se jak do sowojego domu !!!!!!! Po taksowke dzwonilam 5 razy I NIC !!! :/ |
|
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Do mnie raz sie przypaletali sasiedzi zeby mnie przywitac,ale ja bylam akurat zajeta to ich nie wpuscilam.
![]() I wlasnie jakas babka mi tez sie po domu krecila,najadla sie,pograla sobie,i w ogole ,ale przez kilka dni! Eheh w koncu umarla to mialam ja z glowy,tyle ze potam mnie straszyla ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
To było tak :Weszła do domu (jak do swojego) i zobaczyła galaretkę, wzieła talerz i ją zjadła (nawet po sobie nie zmyła) i ogladneła dom i sobie poszła :/ nie no ale dlaczego ona tak sobie przyszła i poszła? ktos mial taka sytułacje ?? |
|
![]() |
![]() |
#6 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Och, zawsze jak gram jakaś obca lub mniej obca osoba wchodzi do domu jak do swojego. Pokręci się czasami zaprzyjaźni (albo prawie) z gospodarzamiami i pójdzie sobie. Normalka.
Czasami się tak zdarza ale bardzo rzadko że taksówka nie przyjeżdza. Po mnie jak nie przyjechała taksówka to przeszłam do widoku okolicy a potem normalnie weszłam do domku i rodzinka była w komplecie. A tak w ogóle wyszukiwarka nie gryzie Temat już był http://www.forum.thesims.pl/showthre...iwne+zdarzenie Ostatnio edytowane przez Lea : 26.06.2005 - 19:52 |
![]() |
![]() |
#7 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Hm.... u mnie też tak było...ale na początku.Sąsiedzi bywają okrutni do Simów. Nawet kiedy robię wyproś, to nie wychodzą. To samo przejdzie. Uwierz mi. W większości prztpadków to się sprawdza
|
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A ja kiedyś byłam w tajnym stwoarzyszeniu. Kliknęłam na telefon żeby do niego pojechać, a lizmuzyna nie przyjeżdża. Z 10 razy dzwoniłam, a nikt po mnie nie przyjeżdża!
|
![]() |
![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Jeśli chodzi o te 1 zdarzenie, to nic już nie zrobisz...tak już jest. Do mnie co kilka dni przychodzą sąsiedzi i nawet nie pukają, nie dzwonią tylko się wpraszają...Co do 2 zdarzenia, to powinnas jeszcze przynajmniej jeden raz zadzwonić. Jak tak wprawdzie nie miałam, ale trzeba było jeszcze chwilkę poczekać, albo jeszcze raz zadzwonić. C-I-E-R-P-L-I-W-O-Ś-C-I!!!
|
![]() |
![]() |
#10 |
Zarejestrowany: 01.09.2003
Skąd: Jaworzno
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 244
Reputacja: 10
|
![]()
U mojej siostry został raz policjat.
Spał w łóżku rodziców, jadł śniadanie i nie dało się go wyprosić. Gry rówież nie dało się zapisać ani włączyć trybu kupowania bo policja była. Do tego jeszcze przyjechała opieka społeczna i zabrała małe dziecko i dziewczynkę w wieku szkolnym. Ale nadal nie chcieli odjechać. Może dlatego że babka była w ciąży? I czekali na kolejne dziecko do zabrania? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|