![]() |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
easey - lody ? xD Bolt jest śliczny.
szalola - takie pytania do innego wątku. No i nie ma rodziny Lively,niestety. Nie udało się odzyskać zapisu. :< Stworzyłam inną rodzinę,i będę dawać zdjęcia z tej rodziny. Okej,zaczynam. (: Julia Collins ma już za sobą 18 lat. Mieszka w Appalossa Plains. Kiedy miała 12 lat,jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym,i wprowadziła się do babci. I dalej chodziła do szkoły w Appalossa,skończyła szkołę i zaczęła się sielanka. http://i.imgur.com/HDbKO.jpg? I od tego dnia jej życie się zmienia.. Na zegarku piknęła 6:00 rano. Dziewczyna się obudziła. - Ech ! Słoneczko świeci,humorek mi z rana dopisuje.. - nagle głowę miała pełną myśli dobrych i złych. Po chwili się zmartwiła. - Ostatnio babcia się nie odzywa. Hmm,może do niej zadzwonię. Wstała,rozciągnęła się. http://i.imgur.com/Q7CYv.jpg?1 http://i.imgur.com/3rEOP.jpg?1 Już chciała sięgnąć po telefon,a nagle zadzwonił. Pomyślała : - To chyba babcia ! - Wzięła telefon i odebrała. Niestety,myliła się. Odezwał się męski głos. - Przepraszam,czy rozmawiam z Julią Collins ? - Tak. - Z tej strony William Shell,policjant. Chciałabym panią poinformować,że ... - Że co ? - Że pańska babcia została zamordowana. Została już pochowana na cmentarzu,będę tam na panią czekać o 8:00. - Dobrze,do widzenia. Nie mogła uwierzyć,co się stało. Tyle miała myśli o babci w głowie,że aż sama nie wiedziała,co robi. http://i.imgur.com/A6HLD.jpg?1 Poszła się przygotować,pięć minut już była gotowa. Pojechała na motocyklu na cmentarz. Ciągle myślała o babci. Może to policja ją zamordowała ? Albo sama się zabiła ? Julia wcale nie ufała policji. http://i.imgur.com/m70xW.jpg?1 Dojechała,nie było nikogo oprócz niej. Spojrzała na zegarek,była 8:00. - I znowu mnie oszukali. Cała się rozpłakała na widok nagrobka,bardzo kochała babcię. Była z nią mocno związana. Bolało ją serce. http://i.imgur.com/r8UMC.jpg?1 Chciała wyjść,niestety,drzwi były..zamknięte. - Kurde no,kto zamknął drzwi ?! Kombinowała przy klamce,i udało się. Szybko wyszła,a furtka się znowu zamknęła. Dziwiła się,że taka furtka,a trudna do otwarcia. http://i.imgur.com/6LzmS.jpg?1 http://i.imgur.com/OqEkW.jpg?1 http://i.imgur.com/jxsfN.jpg?1 Wróciła do domu. Poszła na taras,i zaczęła rozmyślać się,popijając drinki i leżeć na leżaku. - Coś czuję,że to nie prawda,a może i prawda.. cóż,już po babci. I ciągle o tym samym myślała godzinami.. http://i.imgur.com/xXOZ9.jpg?1 http://i.imgur.com/nI6Au.jpg?1 Dziewczyna postanowiła,że weźmie to sprawę w swoje ręce. Zamiast się lenić,poszła na dół i zaczęła szukać w internecie. Nagle się zdziwiła. - To nie była policja,więc to byli raczej..oni ! Jeśli jest nagrobek,to pewnie mnie pogrzeb minął,a oni mnie OSZUKALI ! O nie nie nie,nie dam się tak oszukać !- Zamknęła laptop,poszła do pokoju,wyjęła z komody walizkę,otworzyła ją,i zaczęła coś grzebać w walizce. http://i.imgur.com/LZc8z.jpg?1 http://i.imgur.com/0bVIb.jpg?1 http://i.imgur.com/7Xold.jpg?1 Hmm.. nie zasnęliście przypadkiem ? (; Wena twórcza mnie wzięła,i coś tam napisałam. Tylko nie mówcie,że zgapiłam pomysł od myrteka98. Jeśli by to zraniło myrteka,to przepraszam. Ja mam coś innego w planie. :> Ślę pozdrowienia. *: |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Na początek pytanie, dlaczego jak ustawiam poze np. gdy dwa simy się całują, to nie moge idealnie ustawić tylko w siebie wchodzą albo obok siebie? macie na to coś?
~Ciąg Dalszy Rodziny Hamak,Sekemoto,Gembek~ Sara coraz częściej spotykała się z chłopakiem z siłowni Jackiem, spędzali ze sobą mase czasu, mieli wspólny język obydwoje kochali konie i psy, umawiali się. -Jacek to kiedy wpadniesz na film? -Będę za 20 minut kochana!! http://img171.imageshack.us/img171/710/screenshotwx.jpg Kokosik liże lizawke, to jedyny konik w simsach który mi się podoba(oczywiście w mojej grze, bo u was sa piękne):) http://img193.imageshack.us/img193/9...eenshot2rc.jpg -Witaj Jacuniu! -O hej, pięknie dziś wyglądasz! :):) -Dziękuję, weź po buraczka strzele http://img220.imageshack.us/img220/7...eenshot3kz.jpg -Już tyle się spotykamy Sarka, a ja nie powiedziałem ci całej prawdy.. -Jesteś seryjnym mordercą.? -Nie, ale jestem złodziejem i ukradne cie i wsadze do łóżka! -Przydałoby się więcej takich miłych złodzieji :D http://img542.imageshack.us/img542/6...eenshot4pj.jpg -Ta prawda jest taka..że Kocham cię i czuje do ciebie to od jakiegoś czasu -Ja też cię kocham Jacek, bardzo mocno.. (patrzcie na to spojrzenie, oni muszą być razem) http://img535.imageshack.us/img535/5...eenshot5em.jpg Ich temperamenty,wspólne długie rozmowy, i czułości zmusiły mnie do tego aby zamieszkali razem.. http://img163.imageshack.us/img163/7...enshot6ehs.jpg Stephanek zabiega o względy pani,i przynosi jej gazetke( sam z siebie) http://img9.imageshack.us/img9/7665/screenshot7py.jpg Jacek i Sara 3/4 swojego czasu spędzali na całowaniu się, przytulaniu i wspólnym poznawaniu siebie bliżej i dogłębniej:D http://img213.imageshack.us/img213/5...eenshot8iv.jpg http://img189.imageshack.us/img189/6...eenshot9uv.jpg http://img225.imageshack.us/img225/9...enshot10pr.jpg Stephan z zazdrości po kąpieli w basenie oblał jacka, ale on się wcale nie gniewał. Kochany psiak:D http://img502.imageshack.us/img502/3...enshot11tm.jpg I nowa para Jacek i Sara Gembkowie http://img221.imageshack.us/img221/1...enshot12jb.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ciąg Dalszy Rodziny Hamak, Sekemoto i Gembek
Jacek coraz częściej spędzał czas z Kokosem, chłopcy bardzo się polubili. http://img651.imageshack.us/img651/7...reenshothf.jpg http://img502.imageshack.us/img502/936/screenshot9u.jpg A tu Jacek-bohater dnia, boi się jazdy :) http://img705.imageshack.us/img705/4...eenshot7sc.jpg Jacek bardzo kochał Sare i pokazywał jej to każdego dnia na nowo i na nowo. http://img41.imageshack.us/img41/561/screenshot2de.jpg Podczas jednego ze wspólnych poranków Jacek oświadczył jej się, Sara nie miała wątpliwości kochała go chciała zostać jego żoną. http://img857.imageshack.us/img857/8...eenshot3wl.jpg http://img151.imageshack.us/img151/4...eenshot4gs.jpg http://img402.imageshack.us/img402/3...enshot5efx.jpg -Eliza, Eliza Jacek mi się oświadczył! -To wspaniale. Mam nadzieje że tym razem nie odmówiłaś.. -No właśnie.. -Nawet mi o tym nie mów.! -Żartuje, niedługo będę Panią Gembek -To super robimy paniejski siostrzyczko. http://img401.imageshack.us/img401/4...eenshot6nl.jpg Jak powiedziały tak zrobiły,Panie mocno zabalowały, ale w końcu Sara wychodzi za mąż! http://img803.imageshack.us/img803/2790/nowyfoldero.jpg Rano Eliza ma kaca, Sara jeszcze odsypia, oj grubo grubo było:) http://img32.imageshack.us/img32/272...enshot22by.jpg http://img820.imageshack.us/img820/5...enshot21ie.jpg Ciekawie kiedy wstanie śpiąca Królewna hahah http://img689.imageshack.us/img689/5...enshot23pm.jpg Z Dnia na dzień, Sara zaczęła znacznie tyć nie wiedząc dlaczego.. http://img232.imageshack.us/img232/7...enshot24xi.jpg +Bonus Bezpański piesek, taki śmieszny:) http://img16.imageshack.us/img16/1829/screenshot8aw.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dalsze losy rodziny Throwel
Carlos pod nieobecność rodziców zajmuje się małym Joshuą.. http://img11.imageshack.us/img11/963...enshot92va.jpg ..i oczywiście młodszą siostrzyczką, która wprost uwielbiała sok plazmowy :D http://img841.imageshack.us/img841/6...eenshot93p.jpg Rosie często dzwoniła do swojego biologicznego ojca; opowiadała mu o jej pasji - malarstwie. http://img213.imageshack.us/img213/3...eenshot94b.jpg Nie trzeba było długo czekać aż Rose stała się nastolatką ;) (nie lubię grać dzieciakami szkolnymi.. ) http://img23.imageshack.us/img23/3097/screenshot97w.jpg Carlos postanowił przedstawić swoją dziewczynę mamie. Florence była zdziwiona, że ukochana jego syna jest człowiekiem, no ale rozumiała syna, ponieważ sama zakochała się w człowieku którego potem przemieniła. http://img215.imageshack.us/img215/4...nshot100om.jpg Mały Joshua strzela focha :P http://img832.imageshack.us/img832/9...enshot99dm.jpg Ojciec z synkiem. :) http://img842.imageshack.us/img842/5...enshot101p.jpg Carlos i Rosie często debatowali przy śniadaniu . http://img407.imageshack.us/img407/4...nshot103aj.jpg Matt oświadczył się Florence. Oczywiście odpowiedziała "Tak" . http://img13.imageshack.us/img13/561...enshot95sg.jpg Parę dni później odbył się cichy ślub, z którego nie mam zdjęć bo się zagapiłam. :P c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kurcze, ale sie narobilo! Troche mnie nie bylo, a tu tyyyyle histori i zdjec :D oj mialam kilka stron do ogladania ^^ Macie cudowne rodzinki! :)
Nie wiem czy ktos jeszcze pamieta moich simow....troche nie gralam i prawie zdarzylo sie cos co zmienilo losy moich simow :O Rodzina Dracule ciag dalszy Nad rodzina Dracule spadlo wielkie nieszczescie, tak nagle, ze nikt sie tego nie spodziewal...W czasie kilkudniowej wycieczki Williama i Mary Lou wybuchl pozar w posiadlosci Dracule. Niestety Kate nie udalo sie uciec z plonacego domu, a ojciec Mihawk probujac jej pomoc zginal pod zapadajacym sie sufitem... Dzieciaki nie mogly w to uwierzyc... http://img444.imageshack.us/img444/3...eenshot2na.jpg Will zrozumial co sie stalo, teraz on stal sie jedyna bliska osoba dla malej Mary Lou...musi byc silny, by ja chronic. http://img818.imageshack.us/img818/4...eenshot3sp.jpg Starszy brat probowal pocieszyc Mary Lou na duchu...obiecal, ze wszystko bedzie dobrze i nie pozwoli jej skrzywdzic, zajmie sie nia i zaopiekuje. http://img163.imageshack.us/img163/2...eenshot4he.jpg Oczywiscie Will dotrzymal slowa....ale nawet dla nich opieka nie byla laskawa. William i Mary nie byli jeszcze pelnoletni wiec opieka spoleczna po wielu rozmowach z Willem, postanowila wyslac rodzenstwo do rodziny, ktora przygarnia i zajmuje sie dziecmi do osiagniecia pelnoletnosci. http://img62.imageshack.us/img62/4410/screenshot5zy.jpg Mary Lou nie podobal sie ten pomysl...bala sie i nie mogl poodzic sie z smiercia rodzicow i kochanego konia Hawkeye'a... http://img802.imageshack.us/img802/6...eenshot6zm.jpg Pierwsza noc w nowym domu...Mary zasnela zmeczona placzac prawie cala noc....William takze nie mogl spac....myslal jak potocza sie ich losy. http://img52.imageshack.us/img52/5266/screenshot7cb.jpg DN :p |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - O matko, szkoda mi dzieciaków ! ): Mam nadzieję,że sobie poradzą.
myrtek98 - Jejuniu,biedna Caroline. Sama się zastanawiam,kto to do niej strzelił. Ja daję dalszą porcję zdjęć. Nie zagaduję,zaczynam. (; Następnego dnia Julia postanowiła pojechać na cmentarz,by coś sprawdzić. Ubrała się,dosiadła motocykl,i pojechała. - Już ten gang dorwę ! - pomyślała. Ze złością obgryzała wargi przez całą drogę. http://i.imgur.com/JEMC5.jpg?1?6120 A ponieważ była niedziela,furtka była zamknięta. Spojrzała się wokół siebie,nikogo nie było. Wyjęła scyzoryk z kieszeni,kombinowała przy furtce,i się udało. Zakradła się, spojrzała się jeszcze raz. Nikogo tam nie było. - Hmm,pewnie gang jest tu wieczorem. Następnym razem przyjadę nocą. Wyszła,zamknęła furtkę,i szybko pognała do motocyklu. http://i.imgur.com/Bae7S.jpg?1 Zaparkowała motocykl. Wysiadając,zauważyła sylwetkę mężczyzny przy drzwiach. Powoli się zakradała. Był to policjant. Podeszła do niego. - Przepraszam,czy pani to Julia Collins ? - Yhym. Co pan chce ? - Mężczyzna zauważył,że dziewczyna jest zdenerwowana. - Spokojnie, chciałbym się tylko jednej rzeczy. - No dobrze,to chce pan się zapytać ? Policjant wziął głęboki oddech. Zatrzymał się na chwilę. http://i.imgur.com/sTZCi.jpg?1 http://i.imgur.com/BLpln.jpg?1 Szepnął do niej. - Możemy iść na górę ? - Eee,no dobrze. Gdy znaleźli się na tarasie,podszedł do niej. - Chciałbym się zapytać,czy pani miała kontakt z Elwirą Collins ? - Z moją babcią ? Ależ oczywiście,że tak. Zawsze do mnie o poranku dzwoniła. - Ile do pani nie dzwoniła ? - Około tydzień. Gdy chciałam zadzwonić,zadzwonił jakiś mężczyzna,który przedstawił się jako William Shell. Policjant podrapał się po głowie. - Z gangu. Dobrze,na razie nie mam posterunku,mam przerwę. Mógłbym u pani zostać ? - No dobrze... Nie była pewna,co robi. Może to był następny z gangu,tylko się przebrał za policjanta ? Chłopak zauważył obawy dziewczyny. - Spokojnie,niech się pani nie martwi. Jestem James. - Julia,miło mi. Może jakiegoś drinka ? - Ymm,chętnie. Młodzi przypadli sobie do gustu. Czas spędzili na rozmowach,oboje byli wypoczęci i wyluzowani. http://i.imgur.com/DAVRb.jpg?1 http://i.imgur.com/V5fss.jpg?1 James spojrzał na zegarek. Podrapał się po głowie. - Jeszcze bym z tobą posiedział,ale już muszę iść. Przepraszam Julia,jeżeli miałaś inne plany na ten dzień. I dał jej bukiet róż. Dziewczyna się zarumieniła. Spoglądała na Jamesa,który szedł do wozu. Czuła uczucie,że się w nim ... zakochała. http://i.imgur.com/J7JhM.jpg?1 http://i.imgur.com/GjuXg.jpg?1 Julia poszła na dół się przebrać. Pięć minut później wróciła znowu na taras. Położyła się na leżaku, i zaczęła tonąć w myślach o Jamesie. Postanowiła,że go do siebie zaprosi. http://i.imgur.com/A9s1r.jpg?1 Szła już na dół po telefon,a tu nagle zadzwonił dzwonek. Otworzyła drzwi. Własnym cudem nie mogła uwierzyć,że to James. Przytulił ją. - Hej James. - Hej hej hej. Nie przeszkadzam ? - Ależ skąd ! Chodź do środka. James nie przyszedł ot tak. Chciał jej coś powiedzieć,a ona mu. http://i.imgur.com/WIc6M.jpg?1 - Chyba tu nie przyszedłeś,żeby zadać mi kolejne pytania ? - Nie,chciałem sprawdzić,czy jest okej. Julia się zarumieniła. Obaj czuli do siebie płonące uczucie. Nagle chłopak złapał ją za rękę. - Wiesz,ja i koledzy w pracy martwimy się o ciebie. To nie twoja wina,że odebrałaś telefon od jednego chłopaka z gangu. Będę do ciebie przychodził,by zobaczyć,czy jesteś cała. - A ja mam ci coś innego do powiedzenia. Niestety,nie powiedziała. Jamesa wzięło do pocałowania dziewczyny. Przyciągnął ją do siebie,i ją pocałował. http://i.imgur.com/LeGJT.jpg?1 http://i.imgur.com/YqtNU.jpg?1 http://i.imgur.com/MoJVT.jpg?1 Ciąg dalszy nastąpi .... EDIT : Daję ciąg dalszy. Julia i James zostali parą,mieszkają ze sobą razem. Dziewczyna nie odczuwała pustki oraz samotności w sercu,zapełnił ją właśnie on. Codzienny dzień mijał tak : James pracował w policji na pierwszej zmianie,zaś ona się przechadzała po parkach. Zanim James szedł do pracy,dziewczyna musiała mu dać całusa. - Kochanie,zawieść cię ? - No dobrze,tylko uważaj na tym motocyklu,bo jak go dosiądziesz,to cudujesz. - zaśmiał się chłopak. http://i.imgur.com/22oAk.jpg?1?5885 http://i.imgur.com/VG6tb.jpg?1 Przed budynkiem Julia się z nim pożegnała. James ją ostrzegł. - Kochanie,jedziesz przypadkiem na cmentarz ? - Tak,ale wiesz,pomodlić się do babci. - Ech,no dobrze. Jak się coś stanie to zadzwoń. Dziewczyna kiwnęła głowa,pomachała mu,spojrzała ostatni raz na ukochanego,i na motocyklu pojechała na cmentarz. http://i.imgur.com/Nydli.jpg?1 Zaparkowała motocykl,i pobiegła do furtki. Była otwarta,więc nie musiała używać scyzoryka,którego nawet nie miała. Podeszła do nagrobka babci. Nagle usłyszała skrzypienie furtki,i męski głos. - Czas na zemstę.. Przerażona odwróciła się. http://i.imgur.com/EvXIv.jpg?1 http://i.imgur.com/UJYP7.jpg?1 Całe ciało przeleciało ciarkami. Pomyślała,że to pewnie ten jeden z gangu. - Hmm,co robisz w mojej bazie ?! - Ja tylko przyszłam pomodlić się do babci.. - A mnie nie obchodzi wiesz ? A wiesz,co my robimy z osobami,które nam wchodzą do bazy ? - Yyy...nie.. Chłopak złapał ją i zaczął ją rozbierać. Nie była w stanie zadzwonić do Jamesa,blokował jej ręce. Zrzucił jej ubrania na ziemię i próbował ją pobić. Nogami z całej siły odpychała się od niego. Zauważył,że dziewczyna próbuje się wyrwać mu. Przyciągnął ją bardziej do siebie,i próbował ją kopnąć. http://i.imgur.com/FvSV7.jpg?1 http://i.imgur.com/5FIkB.jpg?1 http://i.imgur.com/MFJHp.jpg?1 Nagle zobaczył,że dziewczyna słabnie. Położył ją na ławce,ubrał się. Odszedł,zostawiając nagą na ławce i z rozrzucanymi ubraniami na ziemi. - Kolejne zwycięstwo,mam nadzieję,że policja mnie nie złapie. http://i.imgur.com/jLBbK.jpg?1 Ale daleko nie uciekł,wszedł James. Rozpłakał się na widok rozebranej,nieprzytomnej dziewczyny. Rozpoznał chłopaka. - Mów,co zrobiłeś mojej dziewczynie. - O,sierżant Marshall. Jej ? Dokopałem za to,że jest w mojej bazie. - O nie nie nie. Zły rzucił się na chłopaka. Walczył teraz o życie ukochanej. Udało mu się pokonać chłopaka,ale ten uciekł. - Jeszcze cię dorwę. - zgrzytnął zębami James. http://i.imgur.com/oQuvE.jpg?1 http://i.imgur.com/JNa9J.jpg?1 http://i.imgur.com/yUKJ8.jpg?1 http://i.imgur.com/VS5kb.jpg?1 Nagle chłopak zauważył budzącą się Julię. Podszedł do niej,wziął ją na ramiona,przytulił ją do siebie. - Kochanie,nic ci nie jest ? - Tak,jestem cała. Próbowałam zadzwonić,ale blokował mi ręce. - Całe szczęście,że jesteś cała ! Kocham cię kotek. Pomógł się ubrać dziewczynie,uplótł jej warkoczyka. James miał jednak niespodziankę dla ukochanej. Zabrał ją w piękne miejsce. http://i.imgur.com/qPGTL.jpg?1 Gdy byli na miejscu,Julia przytuliła Jamesa. - Tak ci dziękuję,że mnie uratowałeś. - Mam ci coś do powiedzenia. Puścił ją,dziewczyna się zdziwiła. Uklęknął przed nią,wyjął z pudełka pierścionek. - Julio Collins,zostaniesz moją żoną ? - O matko ! Oczywiście,że tak ! Była taka szczęśliwa. Niedługo zostanie panią Marshall. Już nie mogła się doczekać ślubu. - Czeka mnie życie,jakiego sobie nie wyobrażałam. - pomyślała. http://i.imgur.com/vSBDI.jpg?1 http://i.imgur.com/zpjGC.jpg?1 http://i.imgur.com/L6nkf.jpg?1 http://i.imgur.com/QuWC3.jpg?1 |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Julia - o jezuuniu! co za wredota jej to zrobil :O mam nadzieje, ze dorwa tego z gangu...
@myrtek - Alice znowu w akcji :D egipt jeeeee! normalnie jakby Lara Croft *,..,* Rodzina Dracule ciag dalszy Dni mijaly i mijaly...opiekunowie mieli duzo roboty przy tylu mlodziakach. http://img109.imageshack.us/img109/5...enshot8ryp.jpg Mary Lou ciezko bylo sie pozbierac, wiec Will probowal wszystkiego by ja zroche udobruchac. http://img213.imageshack.us/img213/7...enshot10rl.jpg Mozna by powiedziec, ze Will jest twardy,ale i on nie potrafi sie pozbierac po smierci rodzicow...wczesnie ranow stawal biegac, by choc troche zapomniec o przykrych wspomnieniach... http://img16.imageshack.us/img16/808...enshot11fx.jpg Czas lecial nieublaganie - Mary Lou miala miec dzis urodziny...Will musial szybko cos wymyslec na prezent dla siostry. http://img707.imageshack.us/img707/1...enshot12xr.jpg Bedac w rodzinie zastepczej Will poznal wiele osob, ktore tak samo jak on spotkal zly los... http://img27.imageshack.us/img27/353...enshot14nk.jpg Oczywiscie William stal sie popularny nawet wsrod "rowiesnikow", bo jakby nie patrzec nie nalezal do brzydali...Mary Lou juz sie ekscytowala, bo moze wyjdzie z tego jakas milosc xD... http://img151.imageshack.us/img151/7...eenshot15z.jpg No i nadeszly urodziny Mary Lou - skromne, ale to nie bylo wazne... http://img407.imageshack.us/img407/4...enshot16rd.jpg No i Mary Lou stala sie nastolatka ;) http://img690.imageshack.us/img690/4...enshot19et.jpg William wkoncu znalazl prezent dla siostry i wreczyl jej opakunek :) Siostra byla bardzo szczesliwa. http://img193.imageshack.us/img193/5...enshot20xr.jpg Kiedy dziewczyny z rodziny nie ustepowaly Willa na krok.... http://img12.imageshack.us/img12/887...enshot21is.jpg Mary Lou poznawala powoli starszych ludzi, ktorzy sie nimi opiekowali... http://img138.imageshack.us/img138/8...eenshot22p.jpg William powoli rozumial, ze wpadl w niemale klopoty, bo dziewczyny ciagle za nim chodzily, chociaz on sam nie byl nimi zainteresowany... http://img36.imageshack.us/img36/445...enshot23sp.jpg Szczegolnie jedna Lily xD Miala fiola na punkcie Williama - z czego Mary Lou miala niezly ubaw z braciszka haha! A biedaczek nie mogl sie od niej uwolnic :D http://img4.imageshack.us/img4/3502/screenshot24oc.jpg Niestety gdy juz zaczyna byc lepiej i weselej...smutne chwile wciaz wracaja... http://img696.imageshack.us/img696/9...enshot25zx.jpg http://img545.imageshack.us/img545/1...enshot26ul.jpg W szkolnej bibliotece Will wpadl na pewien pomysl, by jakos rozweselic Mary Lou... http://img856.imageshack.us/img856/6...enshot32of.jpg Jak sie okazalo William zabral Mary Lou na plac zabaw, by sie troche rozweselila i zabawila :D http://img52.imageshack.us/img52/897...enshot28mb.jpg Rodzenstwo swietnie sie bawilo, Mary miala ubaw po pachy z wybrykow brata na trampolinie... http://img27.imageshack.us/img27/609/screenshot29vu.jpg Willowi wkoncu udalo sie pocieszyc troche siostre ;) http://img233.imageshack.us/img233/2...eenshot30z.jpg Potem weszli na wielki domek zabaw i wspominali dobre czasy, gdy byli mali... http://img407.imageshack.us/img407/9...enshot31xa.jpg Will pozniej zabral Mary Lou do jednej z lokali, gdzie serwowali przysmaki siostry... http://img268.imageshack.us/img268/3...eenshot37s.jpg William byl zadowolony z siebie i szczesliwy, ze siostra juz nie jest taka przygnebiona. http://img853.imageshack.us/img853/3...eenshot38r.jpg Na koniec dnia poszli sie pomodlic do kosciola... http://img831.imageshack.us/img831/1...enshot39uk.jpg ...i odwiedzic grob zmarlych rodzicow. http://img641.imageshack.us/img641/5...eenshot40w.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee-O Boziu, ale mi ich szkoda... Nie mogę się napatrzeć na Willa i na Mary.. :P
myrtek-Nie wiem już co Ci mam pisać... Alice jest piękna, Robert też. ŚWIETNA historia. Julia-Wow, super :) Kiedy powiększysz rodzinkę? :D Wojtek- Sorry, że wcześniej Ci nie odpisałam. Zielonkawy kolor skóry? o.O Jakby co skin nie jest od maxisa. xaga16xlove- Masz śliczne dzieciaki :P Horsez- Śliczny koniik <33 Rodzina Hinami (przypomniałam sobie jak mają na nazwisko!) Kenichi stał się dzieckiem szkolnym, wyrósł na sportowca. http://iv.pl/images/93016396976463865076.jpg A Hayate wróciła ze szkoły z internatem. Abigail nie może uwierzyć, że jej córka jest już nastolatką ! http://iv.pl/images/55362172398205811519.jpg 'Ale prosta ta matma' Te dzieci to geniusze :P http://iv.pl/images/50304267237261491902.jpg Joshua i Abi wyjechali na darmowe wakacje i zostawili dzieciaki same w domu. http://iv.pl/images/23101954062700762100.jpg 'Nie mów rodzicom, że robię imprezę!' http://iv.pl/images/16466837068381376488.jpg Jak to nie ma miejsc w klubie rzeźbiarskim!? (Jednak zapisała się do klubu teatralnego) http://iv.pl/images/43239876091558615721.jpg Imprezka się rozkręca :D http://iv.pl/images/45182677976523036901.jpg No i nawet nie zdążyli sobie dobrze potańczyć, bo sąsiadka wezwała policję... http://iv.pl/images/12044182882935912544.jpg No i szlaban na dwa dni.. Joshua się nieźle wkurzył :D http://iv.pl/images/92955175484900076733.jpg Kenichi z siostrą na jeźdźcu. http://iv.pl/images/31454033580220312408.jpg Hayate spotykała się z Tadashim. Tadashi zaprosił ją na studniówkę :3 http://iv.pl/images/86514555300486938845.jpg Trwają przygotowania. Abigail pomaga Hayate :) http://iv.pl/images/53724366822029592889.jpg http://iv.pl/images/21373036440027821560.jpg Tadashi przyszedł po Hayate i wręczył jej kwiaty. Dziewczyna trochę się zarumieniła, było jej bardzo miło.Wzięła kwiaty i poszli na bal. http://iv.pl/images/13846324169259962525.jpg Hayate została królową balu. (Niechcący zrobiłam im stroje na codziennym a na wizytowe mieli inne xP) http://iv.pl/images/20517244752019157006.jpg C.D.N |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki wielkie wszystkim, tak...mi tez strasznie brakuje Tanimotow >:{...nie moge wybaczyc grze, ze sie zrypala i przez to stracilam ich wszystkich a zwlaszcza natsu, kenjiego i cathi
Wiec skladam apelacje do wszystkich, ktorym wysylalam moje simy - kto ma cathi i natsu czy moglby mi ich przeslac?? :( Zeby nie bylo offtopu William probowal zarobic troche pieniedzy grajac na gitarze i spiewajac w parku :P http://img94.imageshack.us/img94/4472/screenshot4mm.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
kicaj- Oj to się porobiło. Alba na serio jest pięknaaa <3 Klon mamusi :P
eyvee- Też czytałam twoją rodzinkę Tanimoto i też tęsknię :( Rodzina Hinami Hayate korzysta z nieobecności rodziców i Kenichiego... :P http://iv.pl/images/82813513917492569060.jpg Nastolatki wyjechały na wycieczkę (Byli jeszcze inni, ale nie złapałam ich do zdjęcia xD) http://iv.pl/images/23447048047991749766.jpg Hayate i Bolt. Niedługo biorą udział w wyścigach :D http://iv.pl/images/27836465463509742736.jpg Dni miły prawie tak samo. Joshua jedzie po zakupy :P http://iv.pl/images/30503054204480993377.jpg Abigail dostała telefon, w którym dowiedziała się, że..Joshua miał wypadek i zginął na miejscu :( http://iv.pl/images/72521179740571967623.jpg http://iv.pl/images/42145941404589084534.jpg Hayate pocieszała mamę. Chociaż samej jej było ciężko. http://iv.pl/images/71377917019773584479.jpg http://iv.pl/images/94151347958473404267.jpg Kenichi był mocno związany z ojcem, bardzo to przeżywa .. http://iv.pl/images/26887041239685062777.jpg Wieczorem Hayate poszła na cmentarz pomodlić się nad grobem ojca http://iv.pl/images/51417537056336162442.jpg ...gdy nagle poczuła wielki ból.. Zemdlała. http://iv.pl/images/82067234813071227483.jpg http://iv.pl/images/17316482265785034172.jpg Co się stało z Hayate? Tego dowiecie się w następnej części losów rodziny Hinami. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 13:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023