Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Jakoś trudno mi się przyzwyczaić do tego, że Jason i Anastazja będą emerytami.. A co do Molly, czy to aby na pewno coś nieświeżego? ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Latka lecą i Anastazja z Jasonem muszą w końcu się zestarzeć... Nie ma lekko. Żyli bardzo długo, mają już prawnuków...

A co do Molly, to ciężko powiedzieć... Może to te wczorajsze krążki cebuli... ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

super takie dlugie rodzinki z ogromnymi drzewami genealogicznymi i historia :D moze moja tez sie tego doczeka, choc zycie w bridge zaczyna mnie frustrowac i nudzic....szkoda tylko, ze kilka osob przedstawia swoje rodzinki :) gdyby bylo ich wiecej byloby ciekawiej ^^

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Masz racje byłoby fajnie.. Może i ja zacznę dodawać zdjęcia mojej rodzinki.. tylko u mnie będą to losy 3 pokolenia!! Wcześniejsze już w grobach! Muszę się zastanowić!! Ale i tak moje posty ze losami rodziny pojawiałyby się dopiero w soboty!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie-ten mod na ciąże co go podałaś,wrzuciłam tak jak pisze u ciebie w poradniku i mi nie działa:(

Tak jak pisałam po smierci Fatimy i Reida to Lavrin zajeła się małą Romą. Jednak Lavrin mi sięznudziła,bo spełniłam jej życiowy cel,nauczyłam prawie wszystkiego,romansowała chyba ze wszystkimi facetami...więc skończyła obok siostry i szwagra. Roma stała się nastolatką a Lilianę wyprowadziłam do SV bo wyszła tak strasznie brzydka,że żaden sim jej nie chciał(dosłownie jak próbowałam z jakimś flirtowąc to się obrażali). Więc teraz pogram Romą.Stworzyłam jej też faceta,ale jak narazie niech skończy szkołę:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Och, krążki cebuli...;) Anie, cieszę się, że wróciłaś do Bardów. Przyjemnie się czyta ich historie. Pitt'ów też lubię, ale Bardowie maja to "coś". Ja sama akurat teraz nie gram w simsy, ale napiszę, że Camilla i Liam będą mieć dzidziusia :) Planuję jednak rozpocząć zupełnie nową historię, tylko jeszcze nie wiem gdzie. Mam słabość do Corncorpi i Sunset, ale tyle razy już w nich grałam...Zaproponujecie coś?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja np nie wiem co zrobie jak juz samatha urodzi dziecko ,planowane> i co te dziecko bedzie robilo....w bridge powiem wieje nuda ;/ ani parczku ladnego, ani plazy, ani piknika nie ma gdzie robic i chwytac motylkow, zbierac kamieni....taka nuda :/ a rodzinki mi szkoda bo superowo mi sie nia gra...jak tak dalej pojdzie to Albo bede grac tez druga rodzina albo wezme wampiry w troki i przeniose ich do sunset valley, bo tam jakos ciekawiej jest, okolica ladniejsza i wiecej budynkow sie zmiesci.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

o tak,to odwożenie do domu jest prześmieszne.
Florence nieraz policja z klubów zgarniała,ona miała darmową dowózkę do domu,a Rocky (jej teoretyczny opiekun) miał głęboko w robocim tyłku o której ona wraca :D
policja zamiast pilnować bezpieczeństwa i łapać przestępców to wozi nastolatków!chamstwo!i to za nasze simowe pieniądze! :((

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Skoro mówicie, że mało osób się wypowiada to i ja się wypowiem :) A tak na marginesie, to bardzo podobają mi się wasze rodziny, od początku śledze ich losy :D

Poznajcie Elle i Jacka Evans.
http://img101.imageshack.us/img101/2...enshot11yf.jpg

Ella jest spostrzegawczym detektywem na 5 poziomie kariery jako poszukiwaczka niejasnych wskazówek.
http://img840.imageshack.us/img840/6...enshot2tsw.jpg

Jack jest wojskowym. Pragnął tej pracy od dziecka, już jako nastolatek pracował nad swoją kondycją. Obecnie jest na 5 poziomie kariery jako drugi pilot.
http://img826.imageshack.us/img826/8...reenshotpx.jpg

Pewnego razu postanowili postarać się o dziecko. Ich małżeństwo zaowocowało synkiem o imieniu Joshua (brak zdjęć ciąży i niemowlaka). Po niedługim czasie stał się małym dzieckiem. Tu na rękach mamusi.
http://img510.imageshack.us/img510/1...eenshot6bu.jpg

Zdjęcia jak tatuś uczył chodzić nie mam, ale jak mama uczyła mówić owszem. Najlepiej na świeżym powietrzu :)
http://img197.imageshack.us/img197/1...enshot8ney.jpg

Praktycznie odrazy po narodzinach Joshua, podczas gdy był jeszcze niemowlakiem, Jack i Ella postanowili zaadoptować troszeczkę starszą od niego Emily.
http://img215.imageshack.us/img215/6...eenshot3cf.jpg

Nie robili różnic, traktowali ich jednakowo dobrze. Pewnego dnia Emily dorosła do wieku szkolnego.
http://img208.imageshack.us/img208/8...reenshot7y.jpg
http://img64.imageshack.us/img64/8871/screenshot5pq.jpg

Kochają się z braciszkiem i wspólnie spędzają czas.
http://img5.imageshack.us/img5/3439/screenshot10qh.jpg

Ella i Jack byli zgodnym małżeństwem dopóki Jack nie zaczął flirtować z pokojówką...
http://img823.imageshack.us/img823/5...enshot12kj.jpg

Niestety, miał na tyle pecha, że akurat do domu wracała jego żona. Zrobiła mu awanturę, a potem wyrzuciła pokojówkę z pracy.
http://img4.imageshack.us/img4/4932/screenshot13v.jpg

Jakiś czas się do siebie nie odzywali, jednak urok osobisty i słodkie oczka Jacka podczas przeprosin wygrały z silną wolą Elli.
http://img827.imageshack.us/img827/9...enshot17gp.jpg

Po pewnym czasie do wieku szkolnego dorósł także Joshua, na zdjęciu z najlepszą przyjaciółką swojej siostry.
http://img713.imageshack.us/img713/5...eenshot16b.jpg

A po kilku dniach Emily stała się nastolatką.
http://img27.imageshack.us/img27/242...enshot18tw.jpg

Narazie tyle, wszystko naraz bo gram nimi już jakiś czas, ale nie wstawiałam tu zdjęć. Chciałam żeby Ella urodziła bliźniaki :( Robiłam to co gdzieś na forum przeczytałam, oglądała non stop programy dla dzieci, słuchała muzyki dla nich i jeszcze czytała o nich książki i nic:( Dlatego zaadoptowałam Emily, chociaż zdecydowałam się na ciut starszą ;)