![]() |
Odp: Miasteczko
Nowy odcinek! :love:
Błażej to skończony idiota, ja nie mogę... :(( Nie widzi jak Czarek się stara? Niech da już sobie spokój z tym głupim burmistrzowaniem i spróbuje zauważyć jakiego ma świetnego syna... COOOOOO? :O:(:(:( Czułem, że z tego wszystkiego będzie jakaś tragedia, ale czegoś takiego się nie spodziewałem... Może Błażej się chociaż trochę opamięta... Szczerze mówiąc to nie dziwi mnie decyzja Marleny. Chociaż ja widzę to trochę inaczej. Dla mnie to właśnie Błażej i jego obsesja są winni śmierci Czarka. A Marlena jeszcze myśli o tym żeby było mu dobrze, na co chyba nie zasługuje. Wiadomo, całe życie będzie o tym wszystkim pamiętał, ale to jakoś nie zmienia mojego (niezbyt przychylnego) stosunku do niego... Ciekawy jestem jak to wszystko się dalej potoczy. Matko, biedna Kazia :( Powinna była już dawno zabrać Kewina i uciec gdzieś daleko od takiego dziada... Nie dość, że gwałci własną żonę to obce kobiety też?! :(( Dobrze, że Kazia się opamiętała i złożyła zeznania. No i że go złapali. Tylko dlaczego musiało za to zapłacić jeszcze dziecko? :( Mam nadzieję, że dziewczyna się jakoś pozbiera, ma przecież drugiego syna do wychowania (który też przecież swoje przeżył). No ale jest przynajmniej jeden plus - Kris jest uniewinniony! :) A scena z Iwem z więzienia była bardzo wzruszająca :wub: Piękna rodzina z tych Jagódków :) Tylko szkoda, że niepełna i to jeszcze po części z własnej woli Olimpii... Kris zachowuje się trochę nieodpowiedzialnie i chyba jednak ma w sobie coś z ojca, bo jest bardzo skory do bicia... Lepiej by było gdyby został w domu, od Olimpii i tak nie miał się czego spodziewać a teraz jeszcze może sobie narobić kłopotów (na własne życzenie), a rodzina kolejnego rozstania chyba już nie przeżyje... Hmmmm, ciekawy jestem co teraz zrobi Bohdan... :rolleyes: Całkiem przyjemny wyszedł Ci ten dom weselny! :) Tylko nogi od krzeseł wchodzą w obrusy :P I to jasne drewno się gdzieniegdzie ze sobą zlewa ;) |
Odp: Miasteczko
No, nareszcie wykroiłam dłuższą chwilę na sklecenie komentarza! (co nie było łatwe, ale dzieciaki na feriach to zawsze wyzwanie!)
Oj Czaruś :( Aczkolwiek zupełnie nie dziwię się jego wybuchowi złości. Sama pewnie też bym była niesamowicie wkurzona jakby rodzice zabrali mi coś, co jest dla mnie ważne. Zastanawiam się, czy Błażej i Czarek umieją nie podnosić na siebie głosu. Bo jak na razie to kłótnia za kłótnią! Chociaż przy tej wymianie zdań, to aż się bałam, że się pobiją! :( To takie smutne tak na nich patrzyć jak się wręcz nienawidzą :( O rany, oni tak strasznie siebie okaleczają emocjonalnie. Naprawdę ciężko mi na to patrzyć! Zwłaszcza, że wydaje mi się, że mimo wszystko się kochają, chociaż tego nie dostrzegają.Że być może nie teraz, a kiedyś w przyszłości mogliby spojrzeć na to inaczej, zrozumieć drugą stronę... Niestety to już jedynie gdybanie :(( Och no, Czarek, ucieczka?! Ja nie wiem co się dzieje w głowie Błażeja. To wszystko jest takie tragiczne! :cry: Czaruś odebrał sobie życie?! Tak szczerze, to obstawiałam, że zginie w wypadku samochodowym... Albo jadąc na motorze czy coś... No łzy mam w oczach, kurde :( :( :( On naprawdę się powiesił? To straszne. Naprawdę bardziej pasowała mi do niego jakaś ucieczka, albo coś w ten deseń. Ale w sumie musiały nim targać naprawdę silne emocje. Juz od tak dawna nie dogadywał się z ojcem, a tuż przed śmiercią powiedzieli sobie tyle okropnych rzeczy, że im obu mogło pęknąć od tego serce. A teraz jeszcze w ich małżeństwie źle się dzieje! Przecież oboje doskonale wiedzą, że osobno nie są szczęśliwi. Że byli sobie przeznaczeni! Ja nie wyobrażam ich sobie osobno. Nie chcę nawet tego robić :( (Aczkolwiek i tak przyjmuję to, co się dzieje w OJSG w miarę spokojnie, wszak mniej więcej wiem co jeszcze ma się wydarzyć :P) No co ta Marlena? :(( Nie wierzę, że naprawdę zostawiła Błażeja. Oj, Kostek, ty debilny debilu :(( Biedna Kazia, żyć z takim potworem... Współczuję jej ogromne :( Och, no i Kewin. Straszne, że musiał patrzyć na to wszystko. Nie zdziwiłabym się jakby w przyszłości chciał wyrównać jakoś rachunki z Jagódkiem. O rany, toż to potwór gorszy niż ojciec! :O Całe szczęście, że Kazia postanowiła tym razem nie milczeć. Chociaż to, że Kostek do niej wpadnie było do przewidzenia :/ Nienormalny sim! Całe szczęście, że Łucek zjawił się w odpowiedniej chwili! Współczuję Kazi utracić maleństwa, ale musi być silna, w końcu trzeba poukładać jakoś swoje życie i przywrócić poczucie bezpieczeństwa Kewinowi. Przynajmniej Kris wraca na wolność! Szkoda jedynie, że nie razem z Akim :< A ta ich rozmowa na spacerniaku... Kochani są, razem musiało być im zdecydowanie raźniej w więzieniu! Och, jakie radosne powitanie! Oho, jest i konfrontacja z Olimpią. W zachowaniu Kryspina widać, że te lata w więzieniu trwale się na nim odcisnęły :( A zachowanie Olimpii dodało jedynie oliwy do ognia :/ Ale żeby pobić simkę? Kiedyś nie do pomyślenia. Teraz nie bardzo dziwię się Krisowi :( Ooo, i spotkanie z Bohdanem! Ciekawa ta ich rozmowa. Kurczę, ciekawa jestem co teraz Bandera zrobi z Olimpią... No i jak Kris odnajdzie się w nowej rzeczywistości! Świetny ten dom weselny xD Wygląda niemal identycznie jak takie jedno miejsce, gdzie kilka lat temu mój brat organizował przyjęcie po chrzcinach córki! Tylko bar stał w innym miejscu... Pacz! To już szósty komentarz, bijemy jakieś rekordy dzisiaj :fun: |
Odp: Miasteczko
Czarek chciał zrobić coś swojego, chciał żyć po swojemu, ale jego własny ojciec mu tego zakazywał. Aż nie chce się wierzyć, że Czarek targnął się na swoje życie...
Cytat:
Okropne. Bolą mnie oczy gdy to czytam! Biedna Kazia. To tragedia i może nie powinnam, ale może to i lepiej się stało, że to dziecko się nie urodziło, geny robią swoje. Iwo powinien wyjść na wolność za dobre sprawowanie. Nie rozumiem zachowania Krisa. Dać sobie spokój z Olimpią, conajwyżej powiedzieć jej co o niej myśli, wziąć rozwód i zapomnieć. Pobić kobietę? Oj niedobrze... Zamienia się w ojca? Spotkanie z Bohdanem bardzo ciekawe. Jestem ciekawa co z tym odkryciem zrobi Bohdan. No i czy Kris da sobie spokój z Olimpią, czy ślepa furia znów pośle go do więzienia? |
Odp: Miasteczko
Trzymajcie tak dalej - niedługo nie będę miała o czym pisać xD
Dziękuję, że w końcu mogę się przejmować tym, że któregoś dnia będę miała problem z wyborem historii do nowego odcinka, bo np. zabraknie mi materiału ;) Spoiler: pokaż Tym razem odcinek trzyczęściowy, a w nim: - przedostatnia (jak na razie) część losów rodziny Domańskich, - pierwszy rozdział historii Filipa i Avy, - dalsze losy Liliany i jej rodziny. Burmistrzowie poprzedni odcinek Spoiler: pokaż Ava w opałach Spoiler: pokaż Oh Lilian poprzedni odcinek Spoiler: pokaż |
Odp: Miasteczko
Odcinki lecą tak szybko jak naleśniki w moim domu!
Czyżby to ta sama dziewczyna, z którą Czarek spędził razem noc? Fajna ta opowieść Nikoli. :) Czyli jednak będzie następna Nieznanowa? :D Jest mi jej przykro, że uważają ją za puszczalską, ale po części ją rozumiem, bo gdyby prawda wyszła na jaw, to gazety i telewizja nie dałyby jej żyć. DAWID?! MÓJ IMIENNIK!! (chyba tylko z imienia XD). Jeju. :wub: Tylko spróbuj go przedwcześnie zabić a zobaczysz! XD Tak czułem, że Błażej nie wytrzyma rozstania z żoną. Widać po rozmowie z Nikolą, że śmierć Czarka bardzo go dotknęła. Mam nadzieję, że serce Marleny jednak pozwoli wysłuchać Nikoli. Jakie fajne nosidełko. :love: Czy można prosić o namiary? :D Udało się. Mam nadzieję, że sprawy Marleny i Błażeja teraz poukładają się na nowo! To do kogo udała się Marlena? :huh: Ava z Filipem tą rywalizacją szkolną przypomina mi moich dwoje rówieśników z klasy. Ta mama Filipa, to przypadkiem ta co straciła męża, który pracował dużo? Aż z ciekawości zajrzę do drzewa genealogicznego! Tak to ona! Lena to taki typ mamy, która chciałaby aby to tylko ją kochał i był jej oczkiem w głowie. Może terapia by jej się przydała? W tle słynna restauracja i słynne siedzenie. Ślub. :love: To skoro Ava skończyła psychologię, to niech może Lena uda się do niej na wizytę? :smiech: Lena to prawie jak Iwan się robi... Może jeszcze Ava ma karmić małego zielonym mlekiem? Kolejne słodkie dziecko i kolejna prośba. Czy mógłbym poprosić o link do ubranka Piotrka? Łzy mi się cisną, gdy widzę jak rozpada się małżeństwo Filipa i Avy przez Lenę :cry: Ava wytrzymasz! Wierzę w ciebie! Liliana to śliczna simka. :love: Państwo Czajkowscy pochowani na nowym cmentarzu. Czy byłaby możliwość, aby cmentarz nowy został zaprezentowany? Ruda pieguska. :love: Liliana z Edkiem skończyli tę samą uczelnię jak każdy sim. XD Niby lubi siedzieć w samotności, ale na Edka czekała. :D Smutno jej życie się toczy. Te historie o szukaniach chłopaka prze Lilianę przypominają mi jakiś film lub książkę... Czyżby Lucek pukał do jej drzwi? XD PS: Czy można liczyć, że kiedyś udostępnisz do pobrania więzienie? :D Ja próbuję u siebie zrobić w Dawidowie, ale mi nie wychodzi :/ Czekam na następny odcinek :D |
Odp: Miasteczko
No tak pomyliłam imiona przedtem :P
Domańscy <333333 :lovers::love:serduszka kwiatuszki <3 :love::clover: cudowny odcinek, 10/10 ;D hihihi... I imiennik Dawida! :D zazdroszczę mieć imiennika w Nienznanowie! xD Niech tylko Babcia Marlena uważa, żeby mały się nie wyślizgnął, bo coś dziwnie go trzyma... xd Przedostatni występ Domańskich jak na razie? : o czyli będzie jeszcze jeden... niech Błażej sie ogarnie. Historia Filipa i jego matki przypomina trochę taki odcinek trudnych spraw w którym matka skrzyczala syna gdy przyniósł 4+ z matematyki :P Też była blondynką. No i fajnie poznać tego kujona Piotrka :) pozdrawiam! |
Odp: Miasteczko
Nowy odcinek :love: Liiiiv, Tobie miałoby zabraknąć materiału? :P
Och, Nikola :( Podobają mi się te jej wstawki myśli, są prawie jak z pamiętnika. Mądra z niej dziewczyna i dzielna! W sumie jestem mega ciekawa jak Czarek sprawdziłby się w roli ojca. Czy faktycznie byłby takim kochającym tatusiem? A może nie radziłby sobie z tym kompletnie? Nic dziwnego, że Wiki nie jest zła na córkę. W końcu sama została matką w młodym wieku (aczkolwiek dalej nie wiem, który sim jest jej synem! Wyobrażasz to sobie?). Kurczę, z Nikoli to naprawdę rozważna simka! Mimo tego, że niedługo zostanie matką stara się pogodzić nowe obowiązki ze starymi i zbytnio nie narzeka! Jestem pełna podziwu dla niej. I to takie słodkie z jej strony, że kontynuuje alfabetyczne nazywanie maluszków <3 No i Daaaawiiiiid :wub: Mam nadzieję, że będzie fajnym miksem rodziców :P Ojjj, Błaaaaażej :( Nie łam się, burmistrzu! Biedaczysko. Najpierw syn, teraz żona... Jeżeli przy każdym dzwonku do drzwi tak się zrywał, to chyba mimo wszystko miał niezłą kondycję. No i stalowe nerwy, skoro za każdym razem jego nadzieja gasła, gdy nie widział w drzwiach Marleny. Absolutnie nie jestem zaskoczona jego zachowaniem podczas konfrontacji z Nikolą. Wszak nigdy o niej nie słyszał, a ona zjawia się tak nagle i wygaduje jakieś niestworzone jak dla niego historie. W sumie Nikola mogła od razu uderzyć do Marleny. Chociaż faktycznie niby dobrze, że poszła najpierw do Błażeja. Wszak to on jest burmistrzem :P Marlena zachowuje klasę :love: Cudowna pani burmistrzowa z niej! Faktycznie, ze strony Domańskich ciężko by mi było uwierzyć w historię jaką przedstawiła Himlerówna, ale nie takie rzeczy działy się na świecie! Dawid ma siłę przebicia, no naprawdę xD Od razu skrada serce wszystkich dookoła. Ciekawe jak będzie wyglądała jego pierwsza konfrontacja z Błażejem :fun: Kochany z niego nunuś :wub: Przypomniała mi się scena jak Nora oddawała Błażeja pod opiekę dziadków. To teraz czekam mega niecierpliwie na to jak tymczasowo zakończysz wątek burmistrzów :D Historia Avy i Filipa jest słodka! Taka szkolna rywalizacja w ich przypadku to fajna sprawa :D Widzę, że Lena robi dobrą minę do złej gry. :O Biedna Ava! Lenie to już zupełnie odbija! Całe szczęście, że nie mogła kontrolować młodych na studiach. A Filip miał niezłe pole do popisu! I wywiązał się z tego wszystkiego wzorowo. Wszak doprowadził najpierw do narzeczeństwa z Avą, a później do ślubu :fun: Chociaż nie wiem czy mieszkanie z Leną to takie dobre posunięcie... Może Ava miała nadzieję, że teściowa w końcu zmieni do niej podejście? W sumie na jej miejscu, to nie oczekiwałabym cudów :P Ale czepialska z niej baba, nooo. Nie pamięta wół, jak cielęciem był xD Jak patrzę na Piotrusia, to wiesz z kim mi się kojarzy? Z Piotrusiem z filmu "Kogel-mogel" :D Aleeee czeeeemu Lena tak się wtrynia w to małżeństwo =,= Nooo, tym to mnie mega irytuje. Miejmy nadzieję, że jak najszybciej się opamięta. Lilka! Och, Alan z Lucynką :( No i na dodatek Bella! Szkoda, że odeszli, no ale na każdego przychodzi kiedyś pora... Marcyśka to samo cudo! No i widzę, że przyjaźni się z Wadimem (Bo to Wadim, nie?) :D Oooo, siostrzana miłość. Rozpływam się :) Kurczę, Lilka coś nie ma szczęścia do facetów :( Edek jest świetny, ale dobrze, że Lilka postanowiła nie rozwalać jego małżeństwa. Wszak w przeciwnym razie Edek nie doczekałby się później jeszcze córeczki! :D Lool, z Gienka taki ścisłowiec? xD No i jest Przemo! Haha, jakoś tak go lubię, aczkolwiek nie dziwię się Lilce, że nie wdawała się z nim w głębsze relacje :P Oho, i na scenę wkracza mój ulubiony więzień! No, no, no. Odcinek bardzobardzobardzo mi się podobał :D I mam nadzieję, że następna część pojawi się równie szybko co ta! |
Odp: Miasteczko
Spróbujemy napisać tak ciężką rzecz, jak komentarz.
Zaczniemy od rodziny burmistrza. Z jednej strony mamy "dynastię" burmistrzów, a z drugiej jednak chłopaka, który wie, co chce robić w życiu. Miał jednak dobre stanowisko w kieszeni, tylko za to, że był jego synem. Kasę za burmistrzowanie, życie na koszt podatników. Żyć, nie umierać. :fun: Nieco zaprzepaszcza szansę, ale jednak jak się nie nadaje na to stanowisko (co jednak Błażej powinien zdążyć zauważyć) to nie powinien być burmistrzem. Lepiej żeby dla dobra mieszkańców rzępolił/nie umiał grać/grał dobrze, jak to lubi niż ich doprowadził do biedy i bankructwa jednocześnie. Za agresywnie reaguje, jak widać, że dzieciak się nie nadaje do polityki, to po co go pchać? Jednak opuszczał za dużo tych lekcji, za bardzo przekładał muzykę nad naukę. Myślałam, że po prostu uciekł, a te zwłoki to nie jego zwłoki, bo ja na jego miejscu bym uciekła z domu na jakiś czas, dając rodzicom czas do namysłu. Jak za starzy, by dać nowego potomka, to niech zrobią A Kazia biedna! Żyć w melinie, z pijakiem! Chociaż po wyglądzie nie powiedziałabym, że to pijak bijący ukochaną, za ładny jest. Tak do dziecka mówić?! Czy Kostek powariował?! I jeszcze go zamykać w pokoju. Niepoważny. Poj**any. Gwałcić ukochaną. I jeszcze ją zapłodnić! Tylko dożywocie... Szkoda, że nie było publicznej egzekucji dla niego, takiej jak w Chinach. Jak ładnie przywitali łysego, jak wyszedł. Tak ciepło, rodzinnie. "Mogłaś przynajmniej wybrać sobie jakiegoś bogatszego" :wredny::wredny::wredny: "Rozwiedziemy się i będzie fajnie" ~ A co tam, spaliłem ci dom, zabiłem zonę, naobrażałem cię publicznie. Przeprosimy się i będzie spoko miodzio git majonez :smile::smile::smile::smile::smile: A co tam, będzie fajnie, miło. Wszystkim. :smile::smile::smile::smile::smile: "Będę twoim najgorszym koszmarem i wyrzutem sumienia. Pewnego dnia poczujesz, jak to boli być nikim, chociaż kiedyś byłaś wszystkim." Skojarzyło mi się ze Zbigniewem Stonogą "Od dzisiaj mam jednego wroga. Ten wróg to ty kobieto [...]. Zrobię wszystko co możliwe, wydam każdą złotówkę i ostatni grosz na to, żeby ciebie kanalio zniszczyć. [...] Mam nadzieję, że to co zrobię będzie skuteczne." :rofl::rofl: Czyli niedobrze z nim. Jeszcze ją uderzył! "Mówiłem już, że cię nienawidzę, prawda?" - "Nienawidzę cię, ty sapiący [...]" znowu. Jednak nie dziwię się mu, jak kobieta go zostawiła, a do tego siedział niewinny. Piekny dom weselny. Taki nieco maxisowy, a piekny. A młody ojcem :D może młody młodego będzie młodym i przystojnym bur Mistrzem. Boże, jakie ma nazwisko, dobrze że jeszcze mu nie dała na imię Henryk, bo biedny życia by nie miał. O, butelkę wódki masz! Biedny burmistrz, ale mu nie przystoi! No i piekny fotelik. Kujon i dziewczyna :look: bardziej pasowałby do niego kot, ale nie sądziłam, że kujonek potrafi się zakochać :smile: Ale nie jest maminsynkiem, ceni się. Świetne śluby robisz, może też się w końcu naucze robić patrząc na foty., bo będę żenić Perplexite[*] Nie wiem tylko, czy przypadkiem jego mama nie przesadza z nadopiekuńczością o syna i wnuka. Jeszcze układa intrygi szczawana... Jednak to, że chce od razu do pracy nie powinno być powodem do kłótni. Biedna rodzina Liliany :(. Kot, rodzice. :( Ale dbać umie o siostrę :) Edzio do Liliany niby pasuje, ale jednak. On biały, ona czarna. Ale wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Pewnie gadali o tej latającej roślince, co się rozbiła w samolocie. Pasują do siebie, nie powinien mieć wyrzutów. Żaden inny do niej tak nie pasuje. |
Odp: Miasteczko
Szkoda dziewczyny. (Fajnie wybrnęłaś z braku następcy na burmistrza ;D ) Odważna, że tak po prostu oddała swoje dziecko, ale jej decyzja.. Wiedziałam, że Błażej odprawi ją z kwitkiem, dobrze, że Marlena zdecydowała się ją wysłuchać. W ogóle do tej pory nie mogę się pogodzić z tym, że zniszczyłaś ich małżeństwo tylko dlatego, żeby ród Domańskich nadal był u władzy... Nie mogę, no po prostu nie mogę! I że ta Marlena tak po prostu odeszła, żeby inna urodziła mu dziecko? Nie mieści mi się to w głowie po prostu.
Co ona się tak uczepiła tej Avy, trzeba wypuścić dziecko spod matczynych skrzydełek ... Ava ma ciężki orzech do zgryzienia, ale w życiu nie wytrzymałabym z taką babą jak Lena. Powinna postawić sprawę jasno i niech Filip wybiera, albo ona, albo matka... Liliana. Kibicuję jej, to chyba moja ulubiona simka :D Szkoda, że ma takiego pecha w miłości, taka śliczna dziewczyna, a nie może odnaleźć tego jedynego. Jestem bardzo ciekawa któż to puka do jej drzwi (to są jej drzwi, prawda?) Ale się rozkręciłaś z tymi odcinkami ostatnio. Mam nadzieję, że na kolejny nie każesz długo czekać :) |
Odp: Miasteczko
Jej, znów odcinek! :like:
Ha, więc Nikola jednak w ciąży. No... mam coś złe przeczucia. Plan Nikoli jest z lekka szalony, więc w sumie tak bardzo się nie dziwię, że burmistrz jej nie uwierzył... Marlena się zgodziła? - i to tak szybko? OK, tego się nie spodziewałam. Mam tylko nadzieję, że jej mąż czegoś głupiego nie odwali. O boziu... Cytat:
Cytat:
Tu się zatrzymam na chwilę. Ja sobie zdaję sprawę, że kobieta straciła męża, i teraz przelewa uczucie na jedynego syna, i ojej, teraz znalazła się jakaś inna kobieta w jego życiu, no jak to? To jej wina, jak ona śmie, a tak w ogóle to jest wredna, brzydka i głupia, mój synek zasługuje na lepszą!!1 Ale do licha, to jeszcze nie powód, żeby godzić się z takim zachowaniem, tym bardziej zresztą, że unieszczęśliwia nie tylko swego syna i jego dziewczynę, ale i siebie. Wkurza mnie to, chyba równie co zachowanie Błażeja. Oświadczył się Avie? Ojej, jego biednej matce serce pęknie! :evil: Cytat:
Cytat:
No i oczywiście Lena musi se znaleźć jakiś pretekst aby tylko dowalić się do "tej podłej kobiety, która zabrała mi synka". Piotruś <3 Nie podoba mi się, ze Filip tak ulega wpływom matki. I oczywiście od razu z ryjem do żony, zanim spokojnie zapytać. Cytat:
Lena po prostu prowokuje Avę, żeby móc powiedzieć "ach jej, moja synowa taka zła, ja taka biedna". I niestety jej się udało. Uważam że małżonkowie z dzieckiem powinni się wyprowadzić do innego mieszkania, możliwie daleko. I niech sobie siedzi sama, zasłużyła na to. Hurra, Lilka znalazła kogoś. Mam nadzieję, że okaże się naprawdę porządnym facetem, w przeciwieństwie do tego niedojrzałego gałgana Lucjusza. Łe. Jednak nie dla niej. Dobrze chociaż, że się opamiętała, bo podrywanie żonatego (i jeszcze dzieciatego) faceta może spowodować tylko kłopoty. No, chyba że własnego męża się podrywa, a co - nie wolno? :D Cytat:
No i cóż. Jak zwykle ciekawie. Mam nadzieję, że Lena dostanie solidnego kopa w tyłek, a pozostałym się poukłada w życiu. EDIT: A jakby ktoś miał chęć - reaktywowałam (no, tak jakby) wątek z domami przeniesionymi z jedynki. Nawet dziś coś tam wstawiłam :rolleyes: |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023