Właściwie to nie mam pojęcia, dlaczego zjawiam się tu tak późno, całe szczęście, że ktoś odświeżył temat, bo do tej pory bym nie wiedziała, że wrzuciłaś coś nowego :|
Robin - w obu wariantach "fryzurowych" wygląda świetnie, chociaż chyba do jej stylu bardziej pasuje ten wygolony tył. Świetna stylizacja, lubię takie. Sama nie przepadam za tymi typowo kobiecymi (sukieneczki i te sprawy). Simka ma zarąbiste usta, strasznie podoba mi się ich kształt. Od jakiegoś czasu zachwycam się "szminkami", których używasz. Uwielbiam wprost ich blady, naturalny wygląd. Ja niby do dwójki też mam taki set, ale moje ulubione skiny mają bardzo czerwone usta i po nałożeniu takiej pomadki ta czerwień trochę przez nią przebija i nie ma tego efektu bladości, nad czym ubolewam ;/ Chyba muszę się zabrać za przerabianie tych skinów, bo coraz bardziej mnie to denerwuje.
Tylko jedna prośba - namów ją, żeby rzuciła palenie, bo szkoda, żeby się dziewczyna truła ;>

O tak, Mads zdecydowanie trafia w moje gusta estetyczne <3 Jest boski! Bardzo mi się kojarzy z Viggo Mortensenem, jak dla mnie to bardzo podobny TYP urody. Niemożliwie męscy i pociągający, chociaż uroda dyskusyjna (nie klasyczne, ale raczej specyficzne piękno), czyli dla mnie ideał <3 Te ustaaaaaaaa!
Sim udał Ci się znakomicie, widywałam go kilka razy na Twoim tumblr ;) Najbardziej mnie urzekł w tym golfie, aż chciałoby się do niego przytulić, rewelacja. Zgadzam się z opinią Rudzi, że to prawdziwa sztuka odwzorować w TS3 prawdziwą postać, tym bardziej należą Ci się brawa. Wyszło super!

btw. co do tych skinów, jak będę działać, to dam znać ;)