Póki co, na razie zadowalam się the sims 2, ale jeśli zakupię sobie sims 3, to najpierw wejdę w jakąś rodzinkę gotową, na nich się nauczę grac, nimi pozwiedzam miasto. Jak już załapię o co chodzi w tym wszystkim, zrobię sobie jakąś szczęśliwą rodzinę dwuosobową, potem dojdzie dzieciak, i następny, i następny i się im skończy sielanka, babka będzie zasuwać przy garach i dzieciach, a mąż będzie ją zdradzał z koleżanką z pracy

ahh... Ale się podekscytowałam, hi hi