View Single Post
stare 01.06.2009, 14:33   #123
Irbis
 
Avatar Irbis
 
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Zalety i wady The Sims 3.

Cytat:
Napisał andonezja Zobacz post
hahaha co to za paskudy :u u mnie tak nie jest

natomiast! przyszła mi raz opiekunka do dziecka, wzięła malucha na ręce, ja ją zaprosiłam do domu, żeby po pracy została, pogadała ze mną trochę i wróciła do domu.. z dzieckiem na rękach. słowem, ukradła mi dzieciaka, bo mieszka gdzieś poza miastem i nie mam jak go odzyskać i weź tu ufaj ludziom..
Może tam działają jakieś złe moce. Mi zginęła cała rodzina, Tobie skradziono dziecko a dzieci Agnes2704 wyglądają jak kosmici ... podejrzane

A teraz kolejne zalety gry jakie odkryłam.

Moja simka ma pragnienie życiowe "Doskonały ogród", co oznacza, że chce zasadzić i zebrać osiem doskonałych warzyw lub owoców. Do tej pory nasadziłam naprawdę wiele roślin, niektóre z owoców i warzyw kupionych w sklepie, a niektóre z nasion znalezionych w różnych miejscach w miasteczku. Udało mi się także zdobyć nasiono rośliny śmierci, którą spotkać można na cmentarzu. Widziałam też dziwną roślinę na terenie instytutu naukowego, ale nie mogę utrafić na moment gdy dojrzewa i ktoś zrywa owoce nim uda się to mojej simce. Tak czy inaczej roślin w ogrodzie jest naprawdę dużo i są różne. Jakież więc było moje zdziwienie, gdy w dzienniku umiejętności spostrzegłam, że to jeszcze nie wszystkie możliwe do zasadzenia rośliny
Podczas wykorzystywania jednaj spośród wielu różnych okazji, jakie trafiają się simce, dowiedziałam się o dwóch gatunkach warzyw, które sadzi się produktów, których w życiu nie podejrzewałabym, że coś z nich wyrośnie
Uprawa roślin jest fascynująca, to zupełnie coś innego niż w TS2. Nie wystarczy podlewać rośliny i wyrywać chwasty, aby uzyskać najlepszy gatunkowo owoc. Rośliny trzeba sadzić na nowo, jeśli chcemy, aby były doskonałe. Pomimo wiecznego lata rośliny obumierają po jakimś czasie i trzeba sadzić nowe.
Do tego, gdy już sim nauczy się radzić sobie z roślinami, to można na tym całkiem nieźle zarobić. Moja simka nawet rzuciła pracę bo na owocach i warzywach zarabia więcej

Ponieważ moje simy w większości uwielbiają mieć swój ogródek, bardzo cieszy mnie, że zostało to tak doskonale urozmaicone.
Z resztą nie tylko to.

Ostatnio odkryłam także, ja wiele jest różnych interakcji. Oczywiście nie od razu, bo sim nie ma za bardzo o czym rozmawiać z innym simem, którego zna powierzchownie. W miarę jak simy się poznają interakcji jest coraz więcej. Jeszcze więcej gdy mają podobne zainteresowania. Naturalnie muszą być też w odpowiednim nastroju do rozmowy.

Okazje są doskonałym sposobem na rozwinięcie umiejętności lub przyspieszenie awansu, a także na poprawienie swoich relacji z szefem i współpracownikami. Gram kilkoma rodzinami i żadnemu simowi okazje się nie powtarzały, co oznacza, że jest ich naprawdę dużo i że są zróżnicowane.

Jest mnóstwo nowości, które urozmaicają grę i żeby nie zauważyć różnic pomiędzy TS3 a TS2 trzeba być naprawdę ślepcem, albo trzeba bardzo nie chcieć dostrzec tych wszystkich nowości.
-----------------------------

bigkar odnośnie tego posta, mam tylko jedno pytanie:
Wczoraj pisałaś, że nie grasz w The Sims 3, więc zastanawia mnie, na jakiej podstawie wysnuwasz zawarte w nim wnioski?
Cytat:
Napisał bigkar Zobacz post
Dlaczego w to gram ? Ano nie gram.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22

Ostatnio edytowane przez Irbis : 01.06.2009 - 15:54
Irbis jest offline   Odpowiedź z Cytatem