A ja mam pytanie:
Gram rodziną od ok. 30 simowych dni, nikt (poza 1 osoba) nie umiera, a tu dziś...
Gram sobie w parku simem na gitarze (za napiwki, ofk

), simka pisze powieść, a jej córka maluje. Nagle śmierć. Potem druga i trzecia. "Przypadek, zbieg okoliczności..." - myślę. Ale nie... czwarta, piąta, szósta, ..., dziesiąta! Z jakiego powodu jest ta MASOWA RZEŹ?