Oj
Bryła- zbyt masywna. Lepiej prezentują się zgrabne bryły.I na przedniej ścianie- co kawałek to inne okno
Ogród- za duży, a w związku z tym sama nie wiedziałaś jak go zagospodarować i wyszło co wyszło.
Przedpokój (wpierw myślałam, że to salon)- całkiem spoko, aczkolwiek mieszanka stylów totalna (zresztą jak w całym domu

)
Kuchnia- meble modern, a pośrodku dywan i firanki z innej epoki... (przemilczmy to)
Gdyby nie to, byłoby cudnie. No ale niestety...
Jadalnia- nie cierpię tego typu paneli, w których dokładnie można wskazać miejsce, gdzie kończy się jeden a zaczyna drugi. Staraj się unikać takich w domkach. I ten chleb położony tak na tym stole... To jest akurat dekoracja typowo kuchenna ;]
Salon- nie podoba mi się tapeta, te dywany na podłodze i fotele (jakby nie można było dać przed telewizorem kanapy- wiem, stereotypowo, ale jakoś to wygląda!) I rozmieszczenie poszczególnych obiektów też nie zachwyca...
Pokój dziecka (vhyba dziewczynki

- najlepsze pomieszczenie. Zmieniłabym TYLKO podłogę.
Łazienka- znowu pomieszanie stylów... Wgl, niebieski kolor bardzo odstaje od reszty domu (która jest głównie w ciepłych kolorach). A te szafki to imo tragedia

Korytarzyk- no i nie wiem co napisać.
Sypialnia- NIEEE! Pomieszanie z poplątanym, że bardziej się nie da!
Jeśli masz już pomieszczenie to trzymasz się linii kolorystycznej, i to jest najlepsze w tym wszystkim. Tylko meblując dom trzymaj się JEDNEGO stylu.
5,5/10
A z żalami na czytelników zapraszam do "Marudnika"