właśnie, sporo błedów stylistycznych, na każdym kroku. Używasz złych słów, albo niektóre umieszczasz tam, gdzie są w ogóle nie potrzbne. Tylko to rzuciło mi się w oczy, więcej nie powiem.
Może dodam jeszcze, że najpierw, kiedy przeglądałem zdjęcia myślałem, że te dwie babki całujące się na którymś ze zdjęć to lespijki

(jedynie to zachęciło mnie to przeczytania tego drętwego opowiadania)