Ohnoes, to fantastyka! (z reguły nie czytam takich FS, ale ciii) Już mamy trzy w jednym ; D (w tym brak przewagi mojego ulubionego gatunku!)
Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Glen zmienił się nie do poznania- przy Emily tak złagodniał

Imię Pluton wziąłeś od tej planetoidy?

Bo niebieski jego kolor skóry właśnie mi taką myśl podsunął

Robi się coraz ciekawiej, a odcinek sam w sobie jest dobry.
10/10