Odp: Odpowiedzialność dozorcy za otoczenie bloku.
JEZU
U mnie w bloku spaliło się drzewo, więc oczywiście dozorca musi posprzątać popiół, ale jest taki tyci problem. drzewo było otoczone tym takim malusim płoteczkiem, a on, nie może przez niego przejść...
Więc codziennie, przychodzi, staję obok popiołów i ma pretensje ze nie możne sie dostać.
i tak codziennie, codziennie, codziennie, a powoli ogród zamienia się w dżunglę
STRSZNE TO JEST ;/
|