nie wiem czy to dziwne zdarzenie, ale...
Ja miałąm psa, który jak był głodny to jadł (no normalne

), ale jak był bardzo głodny to nie jadł tylko piszczał. Dopiero jak mu dałam troche tych psich ciasteczek i był mniej głodny to wtedy zaczął jeść. Dziwny był ten pies...
Raz miałam też synka i jak on miał urosnąć z małego dziecka do dziecka to urósł i przez chwile zachowywał się jak małe dziecko, czyli siedział jak małe dziecko i tak się "bujał" jak małe dziecko. Po kilku sek. wstał i już było z nim dobrze.