[Sheila]

Miałam teraz rekolekcje, więc nadrobiłam zaległości w graniu simami. Zanim pokaże zdjęcia chciałabym jeszcze dodać, że prawie wszystkie zdarzenia wydarzyły się bez mojej ingerencji w życie innych simów niż Emily

Mówiłam ostatnio o Lindzie, która nie polubiła mojej simki od początku. Linda mieszka razem z ojcem, urodę odziedziczyła po matce, którą niegdyś grałam, a która zmarła w pożarze. Dziewczyna jest wysportowana, popularna i lubiana, choć niekoniecznie przez dziewczyny z racji swojego zachowania.

Wracamy do Emily.Prowadzenie domu wymaga pracy, więc zabieramy się za wielkie sprzątanie. Jednym słowem, jest co sprzątać

Wspominałam już, że moja simka jest znana ze swojej niechęci do sportu? No, ale co jakiś czas trzeba się wybrać na siłownie, by spalić kalorie nabyte przez pyszne ciasta i łososie z rusztu, które przygotowuje pani burmistrz, mama Lilianny i Jaspera. Razem z przyjaciółką blondyna w swoim nowym stroju kąpielowym zawitałam w siłowni. Oczywiście ćwiczenia zaczynamy zabawą, którą wygrała Lilianna

Ale nie tylko na zabawie miało polegać wyjście do siłowni, więc niechętnie, acz z wizją spalenia tłuszczyku dziewczyny weszły do części sportowej i zobaczył ... Jaspera z entuzjazmem rozmawiającego z Lindą. No, ale rozmowa to nic złego, może chodzi o zadanie z matmy? Emily jednak trochę zepsuł się humor.

Niestety dla Emily Linda zaczęła flirtować z jej chłopakiem, aż się pocałowali. W dziewczynie zawrzało i wściekła na Jaspera ruszyła ku nim.

Spoliczkowała Lindę, ale zdziwiło mnie zachowanie Jaspera. Już bardziej przejmowała się tym jego siostra. On stał uśmiechnięty, co jakoś mi się nie spodobało

Lilianna też nie czuła się najlepiej, wzięła więc przyjaciółkę do siebie, akurat na porcję świeżych hot-dogów. Zdradzona dziewczyna nie miała jednak apetytu.

W pokoju bliźniaczek siedziała Aimee, siostra Lilianny. Dziewczyny nie przepadały za sobą, ale kto jak kto, Aimee umie pocieszać. Emily od razu pojawił się nastrójnik "spuszczenie pary"


Bonus:
Stare zdjęcie Emily podczas swoich urodzin.