Temat: Belle Rose
View Single Post
stare 01.06.2011, 20:25   #770
rudzielec
 
Avatar rudzielec
 
Zarejestrowany: 31.03.2010
Skąd: Z siedziby Fantastycznej Czwórki.
Wiek: 15
Płeć: Kobieta
Postów: 2,224
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Belle Rose

Cytat:
Napisał muffindance Zobacz post
Ahhh... Mam nadzieje, ze Colin wymiga sie od wiezienia, bo on i Alia to moja ulubiona para - nie chcialabym, zeby ich zwiazek wygladal podobnie jak Mei&Marco (nawet nic nie sprowadza ich na taka droge, no chyba, ze C. jednak trafi do kicia... I tak watpie zeby to sie stalo, zreszta zdaje sie na ciebie :p) No ciesze sie, ze uczucia Colina do Ali to jest TO♥.
jeśli o więzienie chodzi, to wszystko wyjdzie niedługo
i jedno co moge zapewnić, to, że związek Colina i Alii nie będzie wyglądał tak jak Mei i Marco, a co mam dokładnie na myśli, okaże się już niebawem
Colin wpadł po uszy, to akurat się zgadza, a następnym odcinku dowiecie się co na to Alia....
Cytat:
Napisał muffindance Zobacz post
W ogole, to jak dla mnie Marcus moglby byc sam. Teraz pojawila sie Mei, wplatal sie w romans z Em, w dodatku go postrzelono... Zreszta sadze, ze to wszystko przez Sophie - ona wlaczyla u chlopakow czerwone swiatlo a oni pewni, ze to jakis idiota skazujacy sie na niepowiedzenie, zbiegli do niej! CiachoColin (XD ) zostal sam i pewnie byl zdezerientowany przez kolesiowe w kominiarce, potem Sophie poczula poczucie winy za falszywy alarm i rzucila sie CC na ratunek - ot co, jak tak mysle i juz A gdzie podczas tej calej akcji byla Alia? Wie o tym, ze Colin jest w szpitalu? Jakos mi ona umknela
szczerze mówiąc myślałam nad tym by Marco został sam jeszcze kilka odcinków do tyłu
zakończenia już nie zmienię, ale nie mogę powiedzieć z kim, jak i gdzie będzie w ostatnim odcinku
co do Sophie, masz dużo racji więcej nie powiem
a Alia nie pojechała do sądu, jakoś mi umknęło, żeby o tym napisać, ona zwyczajnie tego dnia poszła do szkoły
Cytat:
Napisał muffindance Zobacz post
Wracajac do Mei (musze do niej wrocic, bo nawiazuje mi sie teoria faceta-porywaczaw w czarnym kucyku ^^): od samego poczatku do nawiazania watku o sprawie Dantego, wiedzialam, ze ona jednak wroci (domuenty na Dantego). W sumie to z poczatku podejrzewalam, ze Mei odeszla od Marco, bo pewnie on nie zaakceptuje jej poronienia (maslo maslane). Jak zaczelam czytac pierwsza czesc, to przyszlo mi do glowy, ze uroni sobie ta ciaze i wypcha sobie burzch, ale to byloby chore i nielogiczne XD W szoku bylam, kiedy okazalo sie, ze jednak jest w ciazy. No ale niech juz w niej bedzie, moze zejdzie sie wtedy z Marco.. to byloby by slodkie *-*
na początku planowałam, żeby Mei faktycznie odeszła od Marco przez tą cholerną ciążę, ale się rozmyśliłam, byłoby to chore nawet jak na Mei
mówisz, że słodkie by było jakby się zeszli? ciekawe ile jeszcze osób tak myśli
Cytat:
Napisał muffindance Zobacz post
Kiedy wyszlo na jaw, ze Mei grozi jakis koles, a ty dalas taka dziecinna podpowiedz to nasunelo mi sie tylko jedno:
Chris - jednak przeciez on nie zyje... Chociaz mogl upozorowac swoja smierc, jednak to tez nie mialoby by sensu - od Marco i tak sie odcial. I tu nasuwa mi sie jeszcze jedna mysl: czy przypadkiem Marco nie wyzla Mei w jednym odcinku tajemnicy Ch? Ze krecil z Lambertem jakies lewe interesy? Kurde, ale zapomnialam jak zginal ten caly Chris: w pozarze czy ktos podarowal kulke. Przejde do sedna: gdyby Ch nadal zyl i utrzymywal kontakty z banda Dantego, moglby przeciez na ich zlecenie zabic Marco i zblizyc sie ponownie do Mei...? Watpie jednak, zeby ona mu to wybaczyla.
masz rację, w jednym z odcinków, dokładnie w TYM Marco mówi Mei o tym, że Chris robił lewe interesy z Lambertem a w TYM Marco opowiada Mei co dokładniej robił jego brat.
dla przypomnienia, Chris zginął OFICJALNIE w wypadku samochodowym, a nieoficjalnie, Dante posłał mu kulkę w głowę, wcześniej Chris rozbił się o drzewo, gdyż jechał do wezwania, a na drodze było ślisko (był ratownikiem, coś takiego jak u nas GOPR ), auto wgniecione w drzewo, przycisnęło mu nogi i wtedy Lambert posłał mu kulkę, a potem podpalił samochód
Cytat:
Napisał muffindance Zobacz post
Mam tez innych podejrzanych:
Ten dupek co zgwalcil Mei - noale on chyba tez zginal Cholender, juz pozapominalam. XDD
Jakis wyslannik Dantego - chociaz nie, tym szujom pewnie nie zalezaloby by tak bardzo na tym, zeby usadzi Mei sama.
gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele
Cytat:
Napisał muffindance Zobacz post
Powiem tylko jeszcze jedno: Marcus, Mei i Em wplatali sie w niezly trojkacick
prawda? ale już nie długo
Cytat:
Napisał Jelly oad Zobacz post
Ale się naplątało
Komentujmy, no ludzie. Nie chcecie nowego odcinka?
no chyba nie chcą nie no żartuje, pewnie dużo ludzi nie ma czasu, poczekamy
Cytat:
Napisał Gold_Chocolate Zobacz post
Wcześniej nie brałam pod uwagę żadnych szantaży, chociaż w sumie teraz wydaje mi się całkiem logiczne. Mam nadzieję, że Marco wróci do dawnego stanu nie tylko zdrowia ale i charakteru, bo zadufanym ciachom mówimy stanowcze nie!
szantaż szantażem, szantaż pogania
hehe no powiedzmy, że wróci
Cytat:
Napisał Gold_Chocolate Zobacz post
No a teraz moje zdanie na temat tego co mnie od ostatniego czasu interesuje prawie, że najbardziej czyli Colin i Alia :
← wybacz nie mogłam się powstrzymać
Cytat:
Napisał Gold_Chocolate Zobacz post
Wiedziałam, że to pójdzie dalej! Colina musiało coś tknąć w końcu, szkoda tylko,że nie dał rady jej tego powiedzieć . Mam nadzieję, że Alia będzie pomysłowa nie tylko w przyjemnych dziedzinach życia, ale również w problemach i go z tego wyciągnie.
Tak jak już napisałam, wszystko strasznie mi się podoba i dosłownie z zapartym tchem to czytałam, czekam z niecierpliwością na rozwój tej całej akcji i szczęśliwe zakończenie
no niestety, Colin miał pecha, no i trochę stchórzył, bo w sumie mógł jej to wyznać
a czy zakończenie będzie szczęśliwe... hmm, dla niektórych na pewno, a niektórzy pewnie puszczą mnie z torbami z forum
ale postaram się być przygotowana

dzięki za komenty, czekam jeszcze tylko na dwa
__________________
Mój profil na WATTPAD

Ostatnio edytowane przez rudzielec : 01.06.2011 - 22:17
rudzielec jest offline   Odpowiedź z Cytatem