No nieźle. Em wcale mi nie jest żal. Najlepiej to betonowe buciki i do rzeki razem z całą tą czeredą (Dante + Chris)

.
Jak mogłaś przerwać rozmowę Colina z Alią w takim momencie?! Kiedyś naprawdę Cię ukatrupię

! Mam nadzieję, że Alia naprawdę sobie wszystko dobrze przemyślała i zależy jej na Colinie

. Inaczej będzie miała ze mną do czynienia. Ty zresztą też

.
Jeśli Max podał prawdziwy powód chęci usadzenia Dantego, to ma bardzo dobry powód. Tylko czy on nie może jakoś udowodnić tlenionemu tego morderstwa? Jeszcze bardziej nie trawię tej bladej gnidy, o ile to możliwe

.
No i jest Juri

. Choć na tej focie wyszedł taki jakiś jakby trochę przepakowany i ciapciakowaty

.
Jak wrobisz w coś Colina, to nie wiem, co Ci zrobię

! Możesz zacząć się bać

!
Co to ma w ogóle znaczyć?! Niby Chris ostatecznie zakochał się w Mei i nawet Dante tak myślał a teraz się okazuje, że zwiał przed ślubem. Twierdzi, że to słodka istotka a zaraz potem jest dumny, że wybawił od niej Marco... Następny niezrównoważony psychicznie...
Dziękuję za zdjęcie na końcu

. Od zawsze mnie zastanawiało, czy to jeden sim, czy czymś się różnią

. Chris ma chyba fajniejsze usta

. Chris na początku wydawał mi się przystojniejszy, przynajmniej na zdjęciu, które dał Mei

.
PS. Już myślałam, że nie skończę tego komentarza, bo wlazłam na imdb w poszukiwaniu pewnych informacji o Jasonie i prawie o nim zapomniałam

.
PS 2. Ale się rozpisałam...