Długie



! Zdążyłaś

.
Zabieram się za czytanie

!
EDIT:
Umarłam, nie reanimować

! Uśmiałam się, jak już dawno nie

. Chciałaś mnie zabić

? Choróbsko zaczyna mnie rozkładać, więc momentami mało nie zadusiłam się ze śmiechu

.
Pewnie o połowie rzeczy zapomnę tu wspomnieć...
Po pierwsze dziękuję za dedykację :*! Nie wiem, jak mogłam zapomnieć, że będą Spartanie i ser szwajcarski

. Dlatego też, jak zaczęłam czytać, to nie wyrabiałam

.
Wszystko mi się podoba. Choć może nie do końca... Co to ja jestem? Wszyscy mnie macają

! I od kiedy to Ty wrzeszczysz na mnie a nie ja na Ciebie

?!
Co zrobiłaś z Jurim?! W pierwszym momencie się oburzyłam. Choć na kilku końcowych fotach wygląda całkiem całkiem

.
Wzrok w postaci migających serduszek mnie zabił

! A tekst o śnie i niebie, że 2 ciastka w jednym miejscu i dopasowana do tego fota, to już w ogóle

!
Od kiedy Marco robi sobie ze mnie materac

? Jak się chłopaki oburzyły

.
Świetne miny w postaci emotek, szczególnie miny Vorga

.
Zielony cień chyba nie bardzo mi pasuje...
Co do Iana... Na pierwszym zdjęciu wygląda jak... żaba. Tak to chyba dobre określenie

.
Dziękuję za Spartan. Scena była boska. Zastanawia mnie tylko, jak garstka ocalałych zdołała w kilka sekund ewakuować tyle ciał

.
Choć jak mówiłaś, że w końcu będę miała fotę ze wszystkimi ciachami, jaką zawsze chciałam, to myślałam, że to będzie coś innego

.
No i gdzie zmyli się Colin z Jurim? Chyba nie współpracują z trójką dewastatorów

? Co to za knucie przeciw mnie

? Nie będzie litości dla gnid przebrzydłych

!
Podobało mi się ciągnięcie Bubelka przez Vinca

.
Vince jakoś tak śmiesznie wygląda w tym przebraniu

.
Szczególnie powaliła mnie na kolana fotka po oberwaniu piłką. Jednak się pomyliłaś. Brakuje ciach: Juriego i Vince'a

. Ewentualnie jeszcze Sirotha

.
Ale że nawet Sheppard tam jest



. I to jeszcze taki ładny

. Jason i Gerry to wiadomo

.
No, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam

. Jutro to sprawdzę

.
PS. Jakieś długie mi to wyszło o_O...