Fajny odcinek

. Szkoda tylko, że tak mało zdjęć

.
Właśnie chciałam pisać o tym błędzie wskazanym przez Chrupka...
Odcinek naprawdę piękny a najbardziej mi się podoba to, o czym pomyślał Wiktor, patrząc na niebo

. Masz dar do takich scen

.
Mam jednak małe zastrzeżenia... Dopiero teraz wyszło, że Lily ma problemy z polskim i wtrąca angielskie słówka. Do tej pory nie wspominałaś o tym

. No i druga sprawa... Wszystko takie nowe... Wiktor ma nowe mieszkanie, nowe meble... Lily wybiera własne... Stać go? Dopiero co wrócił ze Stanów z więzienia...
Ale tak poza tym, to zakończenie piękne

. Możliwe, że sięgnę jeszcze raz do "Powrotu..."

.
I wzajemnie Wesołych Świąt

!