View Single Post
stare 26.02.2012, 23:53   #9
lecieyek:)
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Anie_1981, Aga, Eric i dzieci są uroczy rodzinna sielanka jak się patrzy!
Julia11, ciocia wygląda niemal jak siostra 
Xaga16xlove, miłość rozkwitła w ekspresowym tempie ;p
Horsez, fajne zdjęcia!!
Shotshe, Amelia ma świetnie wyglądała w swojej ciążowej pidżamce

Ślub zaplanowany został na najbliższą sobotę. Skoro Hardwood miał zostać częścią rodziny, postanowił poznać dzieci bliżej. Zuzia bardzo polubiła nowego dziadka.



Witt po dłuższej przerwie spotkał się z Emerald. Nie mógł uwierzyć w to jak się zmieniła i nie mógł oderwać od niej oczu, choć w jego głowie nadal tkwił jej obraz jako kumpelki - najlepszej kompanki do zabaw w piaskownicy.



W dalszym ciągu spędzali ze sobą czas wygłupiając się, ale w pewnym momencie Witt poczuł, że zmieniła się nie tylko fizycznie, ale i psychicznie nie jest tą samą małą dziewczynką - chłopczycą. Emerald przytuliła go na pożegnanie pewnego wieczoru, obiecując że zobaczą się na sobotniej uroczystości, a on poczuł, zalewającą go falę gorąca i łopotanie serca. Myślał o tym przez kolejnych kilka dni.




Nie trwonił jednak energii na samo rozmyślanie. W międzyczasie robił młodszej siostrze psikusy i opiekował się nią, gdy Barbara była w pracy.




Rodzinna sielanka trwała w najlepsze, gdy któregoś dnia okazało się, że wszyscy kompletnie zapomnieli o przyziemnych sprawach. Rachunki dniami zalegały w skrzynce, aż w końcu miasto upomniało się o swoje. Komornik przyszedł do domu Barbary i zabrał to co według niego odpowiednio pokrywało kwotę zadłużenia. Odtąd to miasto było w posiadaniu owoców z blatu kuchennego i dziecięcej kuchenki do robienia babeczek. Barbara jednak nie przejęła się tym zbytnio, ponieważ teraz radziła sobie finansowo znacznie lepiej.



W końcu nadeszła sobota. Barbara, Hardwood, dzieciaki i przyjaciele rodziny spotkali się w starym amfiteatrze, gdzie postanowili uroczyście wymienić się obrączkami. Ceremonia choć skromna, była niezwykle wzruszająca.



Po ślubie przybyli goście zostali uraczeni kawałkiem tortu weselnego, po którym miały miejsce tańce do późnych godzin nocnych.



Witt nie odstępował Emerald na krok, a każdy taniec musiał należeć do niego. Chyba nie do końca wiedział co się z nim dzieje. Na koniec wieczoru wręczył jej kwiaty, choć czuł się zmieszany całą tą sytuacją. Chciał się dostosować do nowych okoliczności.


  Odpowiedź z Cytatem