Mam w końcu grę, zainstalowałam i pograłam z godzinę, zaraz wstawię zdjęcia do odpowiedniego tematu

Ogólne wrażenia na razie OK, ale mam już kilka zastrzeżeń.
1. Nie naprawili swojego błędu z któreś poprzedniej łatki, konie nadal galopują ohydnie, gdy mają na maksa wyścigów.
2. Adoptowałam sobie Simkę akrobatkę, pominąwszy już to, że jest brzydka jak noc, tak jak jej dom, to po prysznicu ubiera mi się w strój kariery, zamiast w codzienny, to mnie drażni.
3. Totalnie bzdurnie wymyślony system ubioru kariery, nie da się zmienić głównego stroju kariery, można tylko dodać dwa inne. Dlaczego to jest złe? Bo jest problem z ustaleniem fryzury, żeby inna była w stroju kariery, a inna w stroju zwyczajnym. Ta kłódka działa w dość głupi sposób, przynajmniej u mnie. Poza tym, to ja nie lubię mieć iluś wersji ubrania w danej sekcji. Jak laska ubiera się w strój nr. 1, to zmienia jej się znowu fryzura na wszystkich strojach.
Poza tym, to na razie mi się podoba, meble i gadżety rozrywkowe są super, ubrania i fryzury też całkiem do rzeczy. System funkcjonowania kariery, no moim zdaniem rewelacyjny! Babka już miała występ w głównej sali, tej ze sztucznym tłumem, no byłam po prostu zauroczona. Początkowo myślałam, że ci sztuczni ludzie to po prostu rzeźby, a oni zaczęli się poruszać i klaskać

Świetne rozwiązanie. Miasto mi się spodobało, pomimo tego, że naczytałam się o nim niezbyt przychylnych opinii. Jest dość nowoczesne i wygląda jak miasto, nie wioska, ale ma też tereny zielone. Już o tym wiedziałam wcześniej, dzięki zdjęciom Irbis (dzięki Ci wielkie). Wreszcie miasto trochę na styl Bridgeport, ale jednak z możliwością posiadania koni! Tak więc, jak się domyślacie. Yolanda Lemmon (ta akrobatka), ma konika.
Więcej później, teraz wstawię te zdjęcia, bo już mi się wysłały, i wstawię je do tematu z fotkami.