16.03.2012, 19:36
|
#8
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Kwiatek z Appaloosa Plains...
Na chwilę powracam do Appaloosa Plains, by przypomnieć trochę o istnieniu rodziny Kwiatek. Małżeństwo Alicji i Marka Kwiatków, jak to u mnie jest zawsze, żyje sobie sielankowo...Mają synka, Łukasza, w wieku pełzającym, a Alicja jest w ciąży. I wszystko było dobrze, gdyby nie... no dobra, wszystko jest dobrze 
Oczywiście, rodzina mieszka na głuchej wsi, mało nowości tam dociera, ale ostatnio sąsiadka opowiadała o czymś takim dziwnym, ale fajnym, co widziała w Bridgeport, w jakiejś przydymionej knajpie... Była tam w gościach u kuzynki ciotecznej z drugiej linii, i świetnie się tym czymś bawiła... A wygląda to jak stół, po którym kula się piłeczki... patykiem... No czego też te miastowe ludzie nie wymyślą...



Mały Łukasz...

I koniki, czarny ogier, Aquino, i ruda klacz, Kometa...


Odradzam oglądanie tego zdjęcia podczas posiłku... To przez tą ciążę...

Alicja gra jeden z moich ulubionych utworów, "Ups, ukradłem Twoje krzesło"...

Mama i pierworodny.

Alicja w stroju ciążowym...

Małżeństwo dorobiło się na sprzedaży ziemniaków, więc jak już UPS miał przywieźć "zabawny stół z kuleczkami", to zamówili trochę więcej gadżetów... Ach, ci nowobogaccy...

Masujemy plecki...

Och... jaakaa ulga...

To by było na tyle... Na razie planuję dłuższą przerwę we wstawianiu fotek, bo za bardzo skaczę pomiędzy rodzinami, a poza tym, to już mi się to wstawianie fotek powoli nudzi.
Ostatnio edytowane przez anie_1981 : 16.03.2012 - 19:38
|
|
|